Zdradzam męża z koleżanką...

No właśnie- nowe miasto, nowa praca i ognisty romans z koleżanką. Pierwszy z kobietą. Niewiarygodne przyciąganie. Mąż się nie domyśla- w końcu wypady z koleżanką są mało podejrzane. Czy robię źle? Czy wy, faceci, wybaczylibyście żonie zdradę z kobietą?

nieszkodzi, on predzej czy pozniej i tak by ciebie zdradził

Nie sądzę, żeby zdradzał, zresztą nie o tym jest temat. Nie sądziłam, że coś takiego mnie spotka, zawsze pociągali mnie mężczyźni, aż do teraz. Mąż jest moim najlepszym przyjacielem, mamy dziecko. Ale emocjonalnie jest mi daleki, zawsze tak było. Razem od 10 lat, nigdy wcześniej nie zdradzałam. Nie wiem co robić, czasem mam wyrzuty sumienia, ale gdy jestem z nią, wszystko zaczyna mieć sens. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie związku z kobietą, zwłaszcza w tym kraju, z dzieckiem. Porąbane to wszystko.

Porabane to ty masz w głowie :p

nie przeszkadzałoby mi to, jeśli nie wpływałoby to na nasz seks

up

Najpierw się zastanowić czy jesteś bi czy lesbijką. Może pogadaj z mężem? A wszystko jak najbardziej możliwe, choć może rzeczywiście nie w tym kraju. Ale mamy tylko jedno życie, trzeba je spędzić z ta właściwą osobą :-)

A ja bym nigdy nie wybaczył.Czy z facetem czy z kobietą nie ważne.Zniszczyłbym was!