maz wrocil do domu pijany i spi na podlodze

jakbyscoe zareagowaly? maz pojechal dzis do swojego przyjaciela by pomoc jemu naprawic w domu kaloryfery i wrocil do domu pijany.powiedzial ze kumpel postawil mu flaszke za pomoc.przyszedl do domu pijany .pogadal trzy min. zasnal na podlodze!nakrylam.go kocem i tak spi jak myslicie czy on zda sobie sprawe ze zle zrobil? ze mogl sie nspic ale nie do takiego stanu....ehh moze jutro wstanie o bedzie przepraszal?jak myslicoe? jak wtedy byscoe zareagowaly na moim.miejscu?! jakos nie chce byc zlosliwa i specjalnie isc z kolezanka i wrocic pijana bo on sie ddomysli ze ja zrobilam to w celu odwetu i zemsty

Każdemu się zdarza :D pewnie chciał temu koledze dotrzymać tempa i się przeliczył ;) nie złość się na niego za bardzo bo będzie uważał cię za sztywniarę :p powiedz na spokojnie, że ci się to nie spodobało i tyle ;) a już samo to, że pewnie go rano wszystko będzie bolało i będzie miał kaca będzie wystarczającą karą :D

najbardziej boli mnie to ze rozmawialam z nim kilkanascie razy o tym.ze nie spedza ze mna czasu...bo jest w pracy 12-13h a po pracy gra na kompie w ulub.gre. spedzam.przez to samotne wieczory.trzyma mnie przy nim to ze mamy dzieci i to ze mamy tez czasem wspolne mile chwile...czasem jakies wycieczki i inne atrakcje typu basen kino itp. jezzcze wzoraj rozmawialismy o tym ze czuje sie samotnie ze mam samotne wieczory z telwwizorem a nie chce byc zlosliwa i wychodzoc co wieczor z domu

grunt, żeby zrozumiał, że zachował się jak menel i wyciągnał wnioski

najlrpsze ze on jitro na 6sta rano ma isc do pracy!! mimo ze niedziela ale idzie do pracy bo go szef poprosil i dostanie podwojbe pieniadze bo pilna robote maja. nastawilam jemu dwa budziki i spi na podlodze bo sam sie tak polozyl bo na lozko nie byl w stanie wejsc

mój tak wracal czesto,rozwiodłam sie 8 lat temu i jestem wreszcie szczesliwa

jak ktoś wyżej napisał - każdemu może się zdarzyć. Jeśli on nie ma w zwyczaju upijac się tak często - to mu odpuść. Majówka w końcu jest a kaloryfer opić trzeba - żeby się nie rozciekł :D Byś musiała mojego widzieć jak przed każdymi świętami wędzi z kolega wędliny przez 6 godzin.. dobrze że święta tylko 2 razy w roku :) Jak sobie pośpi na tej podłodze do rana to jutro będzie go boleć nie tylko łe ale i każda kosteczka. Jak będzie marudził to tylko powiedz mu że ma to na własne życzenie. Ale dodatkowy opiernicz chyba byłby na wyrost.

jemu sie to nie zdarza .dopoero drugi raz. zawsze grzeczny jest tzn wraca od razu po pracy do domu. nie imprezuje ani nie chodzi do pubow klubow itp. zdarzylo mu sie spac na podlodze kiedys po imieninach jego mamy ale bylismy tam razem ..a teraz drugi raz po wizycie u jego.kolegi. na codzien on nie pije raczej nie jest alkoholikiem

Nie nakrywałabym go kocem :P Niech śpi. Jak to jednorazowy wybryk i nic przez to nie zawalił (bo mogliście mieć jakieś plany na wieczór czy jutro rano), to bym przemilczała, ja swojego męża przez 7 lat znajomości widziałam pijanego dwa razy, z czego raz mieliśmy już małe dziecko a jego, zupełnie ululanego, przyprowadził kolega w środku nocy... Pośmiałam się i tyle, kac-gigant był wystarczającą "karą".

To tak jak ja ostatnio, lepsze to niż by robił awantury

niemniej jednak to żenujące się tak upodlić

czyli byc mila jutrp czy oschla o wredna?;).;) jutro on od 6-13bedzie w pracy.a jak wroci to co?wyjsc z domu?? a moze specjalnie go.meczyc nadal i wymysle np.sale zabaw by biegal tam z dzieciakami??;)

totalne dno,jak mozna sie nie kontrolowac do takiego stopnia|? dla mnie to zero

To zdziwienie jak się obudzi o 3 w nocy na podłodze a w głowie myśl - co do... bezcenne

to daj se na luz, jak facet jest normalny, to jak się upije raz na rok to nie ma co mu kołków na głowie ciosać w końcu tobie też się może zdażyć raz na jakiś czas i nie chciałabyś, żeby cię źle potraktował wtedy :)

nakrylam go kocem bo wyszlam z zalozenia ze jak.mi zmarznie na panelach bez koca to mi zachoruje i mnie zarazi hihi ;) a mi sie do chorob nie spieszyB-)

Teraz śpi na podłodze a o 6 do roboty ? HA HA HA To mu wystarczy !

no wlasnie mnie w tym wszystlim zdenerwowalo to ze jak ja kieys sie upilam to mnie wyzywal od pijaczk alkoholiczeki gadal :"idz lepiej spac i juz" zamiast sie ze mna sposmiac ponabijac itp zeby bylo smiesznie to on mnie wlasnie uspic chcial a sam sobie kompa wlaczyl i slyszaalam jak z bratem na skype gadal i grali w ta gree...

Kobieto, żono !! Nie zostawiaj męża w potrzebie ! Zupkę mu gotuj na rano a najlepiej wstań o 5 i zrób by ciepła była

Dobrze że do łóżka nie wszedł bo jeszcze by Ci wymiotować zaczął, niech śpi, rano tylko się upewnij jak chcesz być spokojna czy jest trzeźwy jak wsiada do samochodu. Nigdy się nie upiłaś? Wstanie i będzie przepraszał? Wątpię, raczej wstanie i będzie po omacku czukał ibupromu i wody :D

obawiam sie czy go te dwa budziki o 5teej rano obudza?;) zaraz lepiej pojde spac.bo bede musiala gp obudzic jak nie bedzie ich slyszal... bo mi dzieci te budziki obudza o 5tej

naprawde uwazacie,ze to nic? patologia mi zalatuje,jak mozna tak sie upodlić by spac na podłodze? alkohol jest dla ludzi owszem ale madrych i z umiarem! można upaśc niżej? a ty sie martwisz,ze on zachoruje? do domu bym go nawet nie wpusciła

ktos wyzej ma racje, zabierz mu jeszcze ten koc :P

denerwuje mnie to jak on lezy na tej podlodze;/ wogole wg mnie on sie nie umie bawoc po alkoholu. nie jest nawet smieszny tylko zasypia..ehhh albo jak kiedys pilismy drinki razem to mnie chcial tez uspic nie rozumiem tego co za przyjemnosc nachlac sie i zasnac

O patrzcie jakie upodlenie, nie chrzań, każdemu może się zdarzyć, gorzej gdyby spijał się codziennie i spał pod klatką albo w rowie to rzeczywiście mogłoby być upodlenie.

Faceci są dziwni i niedomyślni, sama zaproponuj wyjście, zaplanuj opiekę nad dzieciaczkami (jeśli je macie) i wyjdźcie gdzieś potańczyć, zaszalejcie razem :) może myśli, że z tobą jako żoną nie zabawi się tak fajnie jak z kumplem ( niestety czasem tak myślą, zdążyłam się o tym przekonać )

no wlasnie dalam mu koc i poduszke pod glowe;)

no wlasnie js mu codziennie mowie bysmy gdzoes szli lub romantyzny wieczor w domu a on zawsze mowi ze zmeeczony jest a sile na granie ma

Mimo wszystko bym go obudził i wpakował do łóżka skoro chłopina na 6 do roboty zapyla

każdemu sie może zdarzyc? jak ktos nie umie powiedziec sobiedosc to niech po alkohol nie sięga i tyle facet pijany śpiący na podłodze...tragedia! tak kocykiem go utul i podusie daj a moze połoz sie obok by mógl za cyca potrzymać