PRZEGRZEWANIE DZIECI WAŻNY TEMAT ZAJRZYJ

Cześć, jestem mamą 7 miesięcznego chłopca, chciałam poruszyć temat przegrzewania dzieci- chociaż może bardziej wtrącania się do tego innych. Ja jak wychodzę z synem na dwór to najpierw sprawdzam jaka jest pogoda za oknem i staram się dopasować do niego odpowiednią ilość ubrań, podam taki przykład : na dworze trochę wietrznie ale słonecznie, syna ma ubrane rajstopy,spodnie, body z długim rękawem, a na to grubą polarową bluzę, ciepły bezrękawnik i czapka, idąc na spacer spotykam znajomą wiek po 50 dotknęła jego dłoń i nie była zimna a letnia, a ta od razu że za lekko ubrany, że chory będzie itp, gdzie syn przeważnie ma zimne ręce a po za tym ciepłotę dziecka sprawdza się na karku, nie słuchałam jej tylko się uśmiechnęłam, ale to tylko wiele z takich przypadków, a że nie jest kocem przykryty, a że nie ma rajstop, co tych ludzi to do cholery obchodzi? nie powiem zawsze mam w wózku zapasową bluzę i kocyk na wszelki wypadek i wiem kiedy tego użyć! to można zwariować idąc na spacer, Jasiek ma 7 mies i ani razy (odpukać) nie był chory, raz miał katar. s potem się ludzie dziwią że im dzieci chorują i nie mają żadnej odporności!

No dobrze, a kogo właściwie to obchodzi??? Czy ty się tak wszystkim przejmujesz??

No co Ci powiem, to Ci powiem, ale Ameryki to Ty nie odkryłaś:) btw. Rajstopy??? Wiosną???

No kuzwa przegrzewasz! Bo ja swoje dzieci w marcu bez czapek wozilam Żyją i nie chorują

jak jest 5-6 stopni to rajstopy raczej wskazane - nawet wiosną. a przejmuje się bo nie mogę w spokoju pójść na spacer!

po kiego wiosną rajstopy dziecku zakładasz? dziecka skora w ogole oddycha?

Tak oddycha!

jedni przegrzewają a inni w drugą stronę szaleją :D wczoraj było ok 5st a dzieci widziałam jedne w rękawiczkach a inne z kr , moje były w czapkach a mój ojciec no co ty z nich robisz przecież już maj i co kurna do cholery że maj jak jest 5st?

mój 4 miesięczniak nie nosi rajstop...do wózka mu zakładam body z dł. rękawem, spodnie i bluze z polara - jesli zostaje w wózku to czapki również nie ma, jak go biorę do chusty i wieje to mu zakładam czapkę....rajstopy...o matko

nie uważam, że rajstopy to coś złego, i jak jest chłodno to mu je ubieram, ale tylko na dwór, w domu nie.

kobieto, przegrzewasz dziecko i to masakrycznie...co, myślałaś że CI tu kazdy przyklaśnie? ile musi być stopni żebyś zdjęła te rajstopy? 30?????

No i autorka założyła temat w przeświadczeniu, że nie przegrzewa, a tu zonk :P

oj kobiety, przyczepiłyście się do rajstop. chce to je zakładam! przegrzane dziecko to takie które jest spocone, czerwone i ubrane jak na zimę!ja od nikogo na tym forum niczego nie oczekuje, po prostu dziele się z innymi moimi spostrzeżeniami, mamy wolność słowa, mogę pisać mówić co mi się podoba!

no właśnie kiedy ty te rajstopy ściągniesz? rozumiem że jak będzie jakies 20 stopni to z rajstop zrezygnujesz na rzecz polarowych spodni

a czy ja gdzieś napisałam, że on te rajstopy ma cały dzień? rano o 8-9 w maju nie ma wysokich temperatur, wiadomo im później tym cieplej więc rajstopy mu ściągam! a zresztą co ja wam mamuśki będę się tłumaczyć! :D

No dzisiaj moj mial rajstopy. O 9 rano szlam z nim i psem na spacer i ubrany byl tak: rajstopy, dresy (bez butow), body z dlugim rekawem, cienka bawelniana bluzka na to i kurtka z impregnowanego plotna. Na to nakrycie na spacerowke. Nie byl przegrzany, sama mialam na sobie tshirt, bluze i polar a na nogach dresy bez rajstop i bylo mi letnio, mimo ze ja szlam.

oho, autorka się wkurzyła, myślała że wszyscy jej napiszą :jasne, super, nie przegrzewasz,,,,a tu zonk:P rozumiem że w tej sytuacji Ty również nosisz rajstopy - bo dziecko w tym wieku powinno mieć dokłądnie te same wartswy co rodzice - ewentualnie kocyk, jesli leży w wózku (tudzież siedzi) aż z ciekawości będę do CIebie pisac i pytac czy TY AUTORKO zdjęłas soboe i dziecku rajstopy

rajstopy w maju....to już jest chore...

U nas dzisiaj bylo 6 stopni tez zalozylam corce rajstopy cienkie i na to legginsy. Wy myslicie ze jak jest maj to juz mozna w krotkim rekawku chodzic? Owszem mozna jak jest cieplo ale taka pogoda jak dzis to jakas masakra, samej mi zimno bylo jak cholera. Wiec juz nie przesadzajcie z tymi rajstopami

dziecko ma taką samą ciepłotę jak dorosły i jeśli ty wychodzisz bez rajstop to dziecku też nie zakładaj rajstop! ewentualnie jeśli dziecko jedzie w wózku to można kocykiem lekkim zakryć. dziecko ubieramy tak samo jak siebie

Jak już pisałam, nie oczekiwałam żadnych pochwał, pozytywnych komentarzy, i nie mam nic do krytyki, ale mimo że dziecka nie przegrzewam to uważam że czasem przy niskich temp rajstopy są wskazane! nawet powtarzam w MAJU! gdzie w maju potrafi być nawet - 5 st

rajstopy, gruby polar i jeszcze bezrekawnik w maju !

No i co z tego ze maj? W nocy dochodzi nawet do -1 st, a w dzien dzisiaj tez tragedia( przynajmniej tu gdzie mieszkam). A jakby byl listopad a na dworze 5 stopni i wiatr to pewnie byscie nakladaly rajstopy, a dzis taka sama pogoda tyle ze jest maj to juz rajstop nie mozna

jesteście kopnięte dziecko 7m nie rusza się jak dorosły i będzie mu zimno ubranemu tak jak dorosłemu, poza tym ja dziś wyszłam w jeansach i bluzie dresowej po chleb z rana i przyszłam zmarznięta okrutnie, chętnie bym rajtki założyła pod spodnie, zwłaszcza jakbym miała być wieziona w spacerówce odkrytej w bezruchu

i tu się mylisz, ponieważ dziecku ubieramy jedną warstwę ubrań więcej niż osobie dorosłej! - autorka

Ja zalozylam corce rajstopy z tego wzgl ze miala cienkie legginsy, ja sama ubralam b grube legginsy pod ktore nie trzeba rajstop ale i tak zmarzlam.

to jak będzie w dzień 20 stopni a w nocy poniżej zera to nawet przy tych 20 stopniach będziecie tak grubo ubierać przez to że w nocy spadło poniżej zera?

Czy wy ludzie potraficie czytać ze zrozumieniem? dobrze w dzień jest cieplej niż w nocy, ale przy takiej pogodzie jak dziś nie wyobrażam sobie pójścia bez rajstop u dziecka!

półgłówku jak wychodzisz na zewnątrz to patrzy się na termometr, jak masz zero a wiesz że w południe będzie 20st to ubierasz się w krótki rękawek? chyba nie więc pomyśl, skoro idę z dzieckiem rano na spacer, gdziekolwiek to go ubieram, jak idę w południe to ubieram go inaczej, siebie również, jak wychodzę na cały dzień to ubieramy się na cebulkę i w miarę wzrostu temp rozbieram kolejne warstwy ubrania

tzn, że jak będzie 30 stopni ciepła ty pod krótkie spodenki założysz rajstopy a pod t-shirt body?