Związek z obcokrajowcem to upokorzenie

Taka prawda. traktuja Polki, Ukrainki i inne z tego obszaru kulturowego jako żony, kochanki, d**y z importu. Gdy w swoich krajach nie mają wzięcia, to liczą na kobiety Wschodu, ze te poleca na kasę, że z nimi pójdzie im łatwiej. Ja jebię. Nie zamierzam się wiązać z zagranicznym, wolę Polaka ze wszystkimi jego przywarami, ale wybieram jednak honor. Nie zamierzam, by ktoś się pod nosem uśmiechał za granicą słysząc, ze mój facet Polkę sobie znalazł, jaby to był towar z drugiej półki.

O właśnie w Swecji Polki są postrzegane raczej jako kobiety pazerne na kasę i z baaaaardzo dużymi wymaganiami :) tak jak Ty piszesz to Ukrainki, Białorusinki, Azjatki, Rumunki...Polek tam za bardzo nie chcą :p pewnie juz sienapaśli :p

wg mnie wstyd i upokorzenie to tylko z Arabami, Muzułmanami z każdego kraju, z Afrykanami i Azjatami oraz Amerykanami Południowymi, nie wstyd natomiast np. z cywilizowanymi zagranicznymi np. Norweg, Kanadyjczyk, Brytyjczyk ,Australijczyk a z Azjatów Japończyk albo Koreańczyk to sama radość i duma

Sądząc po poziomie wypowiedz autorki to właśnie ona jest taka Polką, której można się wstydzić. Nie chodzi o narodowość, tylko o pewien poziom edukacji i ogłady.

dla mnie upokorzeniem było mieszkac w familoku na Slasku, dzieki mojemu mezowi (Portugalczyk) wyrwałam sie z szarej rzeczywistosci, moje zycie to bajka - dom z widokiem na ocean, imprezy, radosni ludzie i maz ktory traktuje mnie jak ksiezniczke

Co chcesz od poziomu mojej wypowiedzi? Nie wiem czy ma to znaczenie czy Norweg czy ktoś tam inny jeżeli uważają Polskę za zacofany kraj z kobietami, po które się sięga jak swoje nie chcą. Nie wiem czemu ktos ma sie mnie wstydzic;-/

Na Skandynawa za badzo nie licz :D dla nich związek z Polką równa się duży wydatek :p

taaa, a oni są tak biedni, że muszą się o to martwić, jasne...

Nie są biedni, ale też nie zawsze tak bogaci jak myślisz, a już zawsze bardziej oszczędni i skromni niż sobie wyobrażasz tzn niż byłby przecietny Polak na ich miejscu:)

A ja mam meza Araba i mam wszystko o czym sie wam nawet nie śniło , mieszkam w Kuwejcie i mam was głęboko i wasze opinie tez :D

nie są biedni ale wolą zarabiającą kobietę, a nie pasożyta

Moje wakacje to Paryż , Londyn i to w najlepszych hotelach jak ritz czy savoy . Moj dom ma 10 sypialni i to wszystko zdobyłam ja biedna dziewczyna z Pipidowki . Maz mnie bardzo kocha i jest dobry dla mnie i całej mojej pazernej rodzinki :p

Gratuluję Arabeska Kinga- skąd wiesz?

Nie kłamie jak wam powiem ze mam 3 kg złotej biżuterii i moj zaręczynowy pierscionek to 3ct od cartiera :p

Dziekuje gościu 0:15 U mnie juz po 2 am , dobranoc wam wszystkim

Czy ja wiem jestem facetem i marzę o związku z inną dziewczyną niż polka już mam dość kobiet o wygórowanych wymagań a czeszki,słowaczki,ukrainki miodzio. nie tak jak te nasze

Wiem z pewnego źródła ;) I to nie chodzi tylko o to że żona ma zarabiać :) ma nie mieć tendencji do rozrzutności, a jak już coś kupi nie jest w dobrym tonie opowiadać o tym...a Polki są w tym kiepskie i dlatego są tam niezbyt miło widziane w rodzinach, zwiastują niechybne kłopoty towarzyskie :p

to niedobrze...szkoda, mam fantazje na temat Norwegów Arabeska- ile masz dzieci z nim?

nie wierz tej kindze stefance ona zawsze bzdury wypisuje w każdym temacie udaje znawczynie i co to nie ona :D Norwegowie wcale tacy nie sa, sa praktyczni ale Szwedzi i Finowie bardziej, Finladia była kiedyś biednym krajem, może stad takie nawyki, ale sa porządni, raczej co mysla o Polkach to ze sa nudne, bo nie ida z lozka z byle kim, maja nas za cnotki co to maja więcej kosciolow niż szkol i dyskotek, ale tak poza tym spoko, Norwegowie bardzo przystojni, mam kolegow ze Skandynawistyki, normalnie przyjechali do Polski by uczyc się swojego jezyka (!) czyli się poobijać trochę, oraz poimprezowaci poznawać Polki, ale jak trafisz na katolika Norwega to może być porządny

taaa masz kolegów ha ha

raczej co mysla o Polkach to ze sa nudne, bo nie ida z lozka z byle kim, maja nas za cnotki x komu te bajki wciskasz? ha ha

no to jak to jest z Nimi? Claude?

up

Ja wychodzę właśnie za dobrego, pracowitego i najlepszego faceta na świecie i to w wielku w którym niektórzy mędrcy kafeteryjni wysłaliby mnie do trumny, bo mam " aż" 35 lat. Mój narzeczony jest Włochem i takiego faceta jak on to na świecie nie ma. Poza tym nie ten typ urody, dziki, ciemny, gorący... Polacy mi się z urody nie podobają.

alez skarbie jak ktos jest h**em to obojetne co ma w akcie urodzenia napisane

KingaStefanka blagam! Czytam twoje wypowiedzi na kafe i obserwuje ciebie , powiem ze jeates nieliczna z tego grona ktora lubie , twoje komentarze sa z azwyczaj madre i trafne ale teraz to pojechalas! Mieszkam pol zycia w skandynawi i jestem zona skandynawa , duzo jest par mieszanych polka - szwed ale ja zadnej nie znam takiej zeby polska zona kosztowala , kobietki pracuja i dobrze sie maja , nie znam zadnej ktoraby lezala i pachniala i ciagnela kase od meza , ja sama nigdy nie bylam bezrobotna nigdy , zle nie zarabiam ( konosow tez nie) poza tym tutaj zwiazki sa na troch innym torze mentalnym niz w Polsce Najczesciej frajera szukaja dziewudzki ktore dopiero co przyjechaly ( sprzataczki) ale one najczesciej szukaja Bogatego Polaka( czytaj takiego co ma samocod , mieszkanie spoldzielcze i firme budowlana) ze szwedem nie maja szans bo to inna bajka zwiazku , inny model , Och ile razy slyszalam za plecami ze mi to dobrze ze ja to cwana bo za nic placic nie musze , mieszkanie itd mam za darmo . To bylo wlasnie polskie myslenie - masz faceta to cie musi utrzymac a w skandynawii wszystko jest na zasadzie 50/50 kazdy placi za siebie . My dopiero jakies 3 lata temu zdecydowalismy sie polaczyc konta bankowe , wczesniej przez lata malzenstwa wszystko szlo fifty/fifty Polska zona nigdy nie bedzie kosztowala skandynawa bo on takiej po prosty nie wezmie :) moze sie pobawi i pobzyka ale nie wezmie . Do sprzatania i prasowania zamowi firme a za zone chce partnerke .