Mój facet roztrzaskał rano laptopa. Zdenerwował się i rzucił nim o podłoge

wstał zły i jeszcze komp mu sie zawiesil zaczal uderzac palcami mocno w klawiature i p*****lnąc z calej sily az wylecialy kilkanascie klawiszy i walnal nim o podloge, ekran pękł i sie oderwał :D:D:D

ciekawe jak kobieta jebnie talerzem o sciane to jest idiotka grozna dla spoleczenstwa rownouprawnienie ponoc mamy?

przyglup? :D

mamy czy nie? bo jak nie mamy to prosze mi wyjasnic dlaczego wiekszosc polakow w polsce nie jest w stanie samodzielnie utrzymac rodziny bez lamania lub obchodzenia prawa

No to teraz bedzie OFFLINE :-)

Uwielbiam, gdy sie tak denerwuje :D

I. Tobie tak wesolo?? Ja psychola co nadepnal mi laptopa, chcial go potem na śmieci wyrzucic i mial przy tym radoche, kopal w drzwi,raz tak kopnal ze zamek zepsul, zostawilam, bo jak z takim wytrzymac, agresor pxxxxxxxy !!!

Strzel mu guma w gaciach na poprawe humoru!:-D

Co z tym kompem , dziala :D:D:D

tez mam na to ochote czasami jak sie zawiesi

tylko debile rzucają czym popadnie kiedy są bezsilni. nie wyrośli z epoki kiedy robotnicy tłukli maszyny bo brakowało im cierpliwości zamiast używać argumentów. mój kiedyś rzucił w szale telefonem. kopnęłam dziada w środek dupska! niech rozwala co chce ale nie na moich oczach :) temu twojemu psychiatra się też kłania.

tylko debile rzucają czym popadnie kiedy są bezsilni. nie wyrośli z epoki kiedy robotnicy tłukli maszyny bo brakowało im cierpliwości zamiast używać argumentów. mój kiedyś rzucił w szale telefonem. kopnęłam dziada w środek dupska! niech rozwala co chce ale nie na moich oczach :) temu twojemu psychiatra się też kłania.

raz nie wytrzymałam z 12 letnim synem i w tych nerwach i bezsilnosci wywaliłam mu psp przez okno. Dzis mi wstyd , syn mi wypomina ,ale ja miałam wtedy naprawde dosć , chyba jakiś atak to był ,nie wiem , zaczełam brac tabletki i wróciła równowaga

moj tez telefon mi z reki wytracal,pare razy, a raz sama rzucilam mu na podloge, na dywan ale z nie wielkiej wysokosci notebooka bo nie chcialam zeby sie do mnie zblizal, pekl ekran, sobie pomyslalam masz za swoje , zniszczyles wczesniej moje.. a jeszcze kiedys bylo wlamanie do domu i jego notebooka ukradli a moj tablet lezal na stole i go nie wzieli tylko tamtego zloma hahahaa :D :D :D :D :D

idzcie wszyscy do psychiatry :D :D

eee o podłoge??:O poczekam na wpis jak rzuci w ciebie :)

gość - laptop nie zyje :) ekran się urwał z zawiasów :) a facet w pracy...ciekawe co tam rozwali :)

mocny rzut :D :D