dziewczyny czy 2500 netto zasilku macierzyńskiego to duzo czy malo?

Maz tez zarabia,ma 3500 netto czasem jakas dodatkowa premię zlapie co 2 miesiąc (ok 1500 zl netto) wiem ze dla was to żaden szal nie jest ale czy tyle starczy na 3 osobowa rodzine?chodzi mi glownie o dziecko bo my sobie poradzimy.oplat mamy jakieś 1500 mc.

Kobieto! Dla jedeng to majątek a dla drugiego bida z nędzą.

my sobie radzimy z męża dochodem 2000 i moim zasiłkiem to i wy dacie rade

Tak sie wlasnie zastanawiam...do tej pory bylismy we 2 to bylo ok sporo dawaliśmy rade odkładać.wiadomo ze u męża w firmie tez będzie coraz lepiej bo pracuje tam dopiero rok a juz 2 razy dostal podwyżkę.wiec z czasem tez powinien mieć wiecej:)ja w ostatnich miesiącach kiedy pracowalam w ciąży tez staralam sie podniesc srednia zarobków zeby to bylo w miarę godne 80%ale wyszlo jak wyszlo,pod koniec juz bylo ciezko. mysle czy damy radę,najgorsze te oplaty...

E tam. Macie 6 tysięcy. Dla mnie to stanowczo za mało. Ale na innym topiku babka pisze, ze będą mieli 3tyś i jedzą nie chleb z pasztetem tylko bagitkę z foie gras, więc jak zepniecie pośladki to pewnie dacie radę.

6 tysięcy przy 1500 opłat to za mało? :-D to ile wg was należy zarabiać, żeby "mieć prawo" do życia na poziomie, wg waszych kategorii oczywiście ... / my mamy lekko ponad 6 tysi też, koszty łączne to jakieś 4500 zicho ze wszystkim i rozpustą już , bez odmawiania sobie przyjemnoći, zostaje, co oczywiste na nadwyżkę w postaci oszczędności, dzieci dwoje ... może kurde my o róznych państwach piszemy ...

piszemy o tych samych państwach zapewne. Dla ciebie 6 tys to rozpusta, dla mnie mało i nie ma w tym niczego dziwnego.

Ja mam tyle zasiłku, dziecko 9 mies., mąż w ostatnich miesiącach nie zarobił nic (ma własną firmę), mamy kredyt na mieszkanie (na szczęście niewielki) i dajemy radę, nie szalejemy oczywiście z wydatkami, ale i nie przymieramy głodem.

Dla mnie 6 tys to np malo. Jemy z mezem bardzo duzo ryb,wolowine, minimum 500 zl na ubrania dla mnie miesiecznie,200 zl na kosmetyki, basen karnet 100 zl, ubrania i jedzenie dla rocznej corki, maz silownia karnet 200 zl, kosmetyczka raz w meisiacu 200 zl, fryzjer 100 zl, dwa razy w miesiacu restauracja ja maz i corka, raz w miesiacu kino,plus duzo duzo wiecej 6 tys to bida z nedza dla mojej rodziny My mamy 9,5 tys, w tym 2 tys oplat i jest ok.

Gosciu z 14:59 a ty zarabiasz czy tylko maz?

ja i maz

Tak jak mówiłam, średnia krajowa jest zaniżona. Wszyscy mają kasę na czarno

my mamy obecnie coś koło 6 tysięcy miesięcznie, 2 dorosłych i 3 latek i .... 1500 jedzenie 1800 wszystkie opłaty - łącznie z kredytem 2700- oszczędności - chyba, że wypadnie jakiś wydatek typu ubezpieczenie auta, bilet kwartalny, ubezpieczenie mieszkania, wczasy. sorry, ale 4,5 tysiąca na samo życie to spoko i można sporo odłożyć.

200 zł na kosmetyki co miesiąć? no sorry ale tapetę to pewnie skrobiesz szpachelką i zamiast się myć polewasz perfumami - musi od ciebie walić :O ja kupuję dobre perfumy za 400 zł i mam na kilka miesięcy, tusz do rzęs 40zł na kilka miesięcy, antyperspirant 10zł na miesiąc, lakier do paznokci 3x15 zł na kilka miesięcy. chodzę raz na kilka miesięcy do spa na cały dzień gdzie mam całą masę zabiegów i płacę 471 zł za taki pobyt, a ty raz w miesiącu do kosmetyczki i 200zł zostawiasz? to niezły pasztet z ciebie musi być :O

My mamy kredytu za dom 2800 zl, leasing za auto 2200 zł, jakies tam oplaty co miesiac powiedzmy 1000 zł, paliwko na 2 auta minimum 1000 zł, zakupy co miesiac (jedzenie, chemia i inne) to ok. 3000 zł. Dla mnie 6000 tys to tez jest malo, ale gdybym miala tyle, to zwyczajnie zylabym inaczej i na pewno tez by wystarczylo :)

płacę 417zł powinno być - czeski błąd Pakiet obejmuje: Zestaw ekskluzywnych zabiegów Spa Pobyt w strefie termalnej Wejście do basenu rekreacyjnego Koktajl energetyzujący Lunch a la carte 80 zł / osoba Bezpłatny parking Basen rekreacyjny Jacuzzi Hydromasaże Parasol wodny Brodzik dla dzieci Sauna fińska Łaźnia parowa

200 zł na kosmetyki w miesiacu to duzo?? Ja kupuje tusz do rzes ktory tyle kosztuje i mam go na dwa miesiace, bo nie lubie smarowac sie resztkami. Sam podklad do twarzy to grubo ponad 100zł, puder kolejne ponad 100zł. Krem do twarzy na dzien, na noc to kolejne ponad 100 zł, cienie do powiek tez kosztują, kredka do oczu. Chyba nie powinnas tak ublizac i wyzywać dziewczyne wyzej od pasztetów, mierzysz inne dziewczyny swoja miarą. Ja nigdy nie spojrzalabym na tusz do rzes za 40 zł czy lakier do paznokci za 15 zł. Ktora firma takie robi? Rossmann?

Taki krótki opis spa Konsultacja kosmetyczna połączona z diagnozą skóry najnowocześniejszym aparatem przeprowadzona przez wykwalifikowaną terapeutkę. Masaż relaksacyjny – to delikatny, płynny i łagodny masaż posiadający wspaniałe właściwości odstresowujące i relaksacyjne. Przynosi ulgę napiętym mięśniom i wprowadza w stan błogiego odprężenia. Peeling całego ciała – nadaje skórze satynowa gładkość, oczyszczając ja z martwego naskórka. Pozostawia ciało optymalnie nawilżone, otulone zapachem pielęgnującego balsamu.

normalnym ludziom tusz do rzęs wystarcza na kilka miesięcy, porządny to i na pół roku spokojnie, ale jak ktoś się pacykuje to cóż. ja mam 30 lat i bardzo ładną cerę nie muszę używać kremu na dzień, na noc, podkładu i pudru żeby zakryć syfy. ale może jakbyś używała mniej tapety to byś lepiej wyglądała? nie dziwię się że kosmetyczka bierze 200zł, żeby coś takiego upodobnić do człowieka :O

i ciekawe jaki to tusz kosztuje 200zł? revlony i rimmele są po 40-50 zł, no max 54zł. a za 200 to co to za marka? nawet diwademe sztuczne rzęsy w butelce kosztują niespełna 60zł... poleciałaś laska i tyle.

Ty jestes jakas walnieta ja pisalam w obronie tej laski ktora wyzywalas od pasztetów. Ty masz 30 lat, a nie wiesz jak się zdania rozpoczyna w języku polskim. Ja mam lat 28 i zapewniam Cię, że nie jestem zadnym pasztetem, post z 16:12:55 jest mój, tak samo 16:15:49. Masz strasznie niskie poczucie samooceny, skoro jedyną Twoją umiejętnością jest ubliżanie innym. Widocznie nie stać Cię na rzeczy z górnej półki, ale nie musisz przez to oceniac innych poprzez to, ile wydają na siebie pieniędzy, piszesz ze masz perfum za 400 zł, ile czasu na niego odkładasz? Co to jest spa za 400 zł dziewczyno, chyba w prawdziwym spa nie byłaś nigdy.

Jaki tusz kosztuje 200 zł??? Widac dziewczyny ze robicie zakupy w przydomowych drogeriach. Sprawdz sobie ile kosztuje tusz Guerline'a, Heleny Rubinstein, Lancome, Diora. Rozbawilyscie mnie do lez. Tak samo jak mozesz kupic samochod w salonie za 30 tysiecy i rownie dobrze za 600 tys. Wystarczy troche pomyslec.

I sory, ale nie mam bladego pojecia co to jest 'diwademe'.

same bogaczki :))))

dior kosztuje 125zł. za 200 zł żadnego nie znalazłam. popłynęłaś. perfum? z jakiej wsi jesteś? perfumy dziecko - perfumy :O

Och, jaka ja jestem wspaniala - tu na kafe

Żadne bogaczki, raczej wszędobylska biedota :D

my mamy dochód 12tys i szkoda mi kasy na tak drogie kosmetyki, w sumie nie musze się malować, bo mam naturalna urode, reklamy Was ogłupiają , miałam podkład za 200zł i za 60zł, niczym się nie różnił, trzeba tylko dobrze wybrac

masz tyle kasy i pytasz sie czy Wam starczy, niektórzy za 1500zl zyja

a tusz Guerline'a można kupić od 99 zł -tylko jeden rodzaj kosztuje ponad 200zł, średnio trzymają się po 125zł, no ale zapewne ty wybierasz ten jeden najdroższy - chyba w snach. kupujesz tusz od tego samego wiejskiego handlarzyny na bazarze, co i ten swój perfum :O ja pierdykam i pewnie jadasz winogron? co za wiocha.