Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zalujecie ze wrocilyscie do pracy?

Polecane posty

Gość gość

Bo ja pracuje 4 dzien i zaluje nieziemsko. Pracuje w przedszkolu, dzieci zachowuja sie okropnie. Jestem wykonczona, a w domu czeka z utesknieniem 20 miesieczne dziecko. Maz tylko w weekendy. W jakim wieku byloWasze dziecko gdy wrocilyscie? Zalujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka miala 3 miesiace ... nie zaluje, ale pierwsze dni byly okropne (dla mnie, bo corka nie miala i nie ma z tego powodu zadnej traumy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem tak wykonczona, ze bym najchetniej poszla spac. Jeszcze szefowa sie czepia ze dzieci zle sie zachowuja, no kurde, to chyba pretensje do mojej poprzedniczki (kolezanki szefowej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie żałowałam, bo wróciłam, kiedy dzieci skończyły 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tutaj zadna nie zaluje , ze wrocila do pracy poniewazaz wiekszosc kafeterianek uwaza, ze nalezy pracowac. Nie wazne czy sie oplaca czy nie. TRZEBA! i koniec . A to, ze dziecko oddaje sie do zlobka lub babci to juz nieistotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez moglam podjac taka decyzje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123458
Pracuję i żałuję. Pracuję w szkole podstawowej i w przedszkolu z dziećmi specjalnej troski. Kocham, co robię, ale jestem przemęczona, chce mi się płakać... Wszystko mam na swojej głowie, do tego wyrzuty sumienia, że nie jestem z dzieckiem. Haruję w sumie od 5 do 14, mam serdecznie dosyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od 6 - 14 i ledwo wracam do domu... W jakim wieku masz dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa tacy co msja jeszxze gorzej pracuje w duzych korporacjach w wawie od 9 do 28 co oznacza ze zeby dojechac wychodzi sie z domu o 8 a wraca o 19 na kapiel dziecka masakra ja pracowalam a teraz zajmuje sie domem i jedt mi lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa tacy co msja jeszxze gorzej pracuje w duzych korporacjach w wawie od 9 do 28 co oznacza ze zeby dojechac wychodzi sie z domu o 8 a wraca o 19 na kapiel dziecka masakra ja pracowalam a teraz zajmuje sie domem i jest mi lepiej. Jestem spokojna i szczesliwa. Rodzina tez. I nie zal mi tych dyrektorskich stanowisk. Moze za 2, 3 lata. Mienie zdanie a moze nid i zawsze juz bede szczesliwa kura domowa.:) pozdr wszystkie mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123458
Dziecko teraz ma 1,5 roku, poszłam do pracy jak miało pawie pół roku. Pracuję zwykle od 8 do 17.30 - 18.00, a przecież nie samą pracą zawodową człowiek żyje.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja musialam wrocic do pracy po 8 tygodniach. Dostalam 6 tyg wolnego platnego plus 2 tygodnie wakacji. Pierwszy tydzien byl okropny bo plakalam caly czas. Teraz jest lepiej. Malym zajmuje sie mama. Nie zaluje bo nie nie bylo innej opcji. Pieniadze sa potrzebne do zycia a na moje nie pracowanie nie moglismy sobie pozwolic. Nie jest latwo bo dalej chce karmic wiec pompuje 2 razy w pracy i zabieram mleko do domku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto jest z dzieckiem? zdazysz sie z nim pobawic?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 tyg?6 tyg? co ty piszesz? chyba miesiecy? bo nie sadze ze tyg.. no chyba ze ale nie wierze ,ze taki ktos zdecydowal sie na dziecko?po co? suka dluzej opikuje sie w takim razie niz wy a kto wam te dziecko zrobil sory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z kim w macie te dzieci ze taka patologia, zostawac dziecko i leciec na 24h do roboty?az taka bieda? dlaczegow takim razie urodzilyscie je?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś byłam pierwszy dzień i z całego serca żałuję! Koszmar! szef prawi kazania i patrzy złym okiem. To tylko pół etatu ale jak dla mnie to o pół za dużo :( Ale trzeba zarobić na żarcie i opłaty. Life is brutal! :( Ja chcę wygrać w totolotka!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 tygodni macierzynskiego przy normalnym porodzie i 8 tyg po cesarce. Mieszkam w USA i takie niestety sa tutaj realia. Moglam wziasc jeszcze 6 tyg wiecej nieplatnych (w sumie 12tyg). Kto mi dziecko zrobil? Zrobilismy sobie je razem z mezem. (sorry ale debilne pytanie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem zadowolona, mimo ze pracuje w duzej firmie, mieszkam pod miastem i teoretycznie powinnam byc co najmniej 10h poza domem. Pracuje w firmie, w ktorej kobiety w ciazy i matki maja mozliwosc zadaniowego czasu pracy, mozna czesciowo pracowac z domu, a moj osobisty szef tez jest ojcem, ktorego zona jest aktywna zawodowo i tak samo bywaja tygodnie, ze odbiera corke codziennie ze szkoly o 15stej i osobiscie sie nia zajmuje. Panuje zgodna polityka co do tego, ze pracownicy maja prawo do zycia prywatnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez zaluje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalinka
Tej pani od suki gratuluję poziomu. Co to za tekst był? Nie w każdym kraju macierzyński trwa tyle co u nas. I wyobraź sobie ze dzieci jakoś to znoszą, urazów nie mają. Ludzie się mają przestac rozmnazac bo macierzyński za krotki? Zalosne. Ja do pracy wróciłam po 10 i 8 miesiącach. Nie żałuję. Dużo jeżdżę, ale dzieci mają ojca też. Nie widzę problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalinka
Tej pani od suki gratuluję poziomu. Co to za tekst był? Nie w każdym kraju macierzyński trwa tyle co u nas. I wyobraź sobie ze dzieci jakoś to znoszą, urazów nie mają. Ludzie się mają przestac rozmnazac bo macierzyński za krotki? Zalosne. Ja do pracy wróciłam po 10 i 8 miesiącach. Nie żałuję. Dużo jeżdżę, ale dzieci mają ojca też. Nie widzę problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli nie jestem sama. Zeby chociaz dzieci lepiej sie zachowywaly. Proboje cos egzekwowac, to jest placz i leci szefowa na ratunek - a dziecku krzywda sie nie dzieje, siedzi za kare na krzesle bo rypnelo kolege klockiem, ale nie, afera bo dziecko placze. Przedszkole prywatne. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez zastanawiam sie po co to komu, zeby zaraz podrzucac jak znajde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
komu wy te zawiniatka oddajecie?? 6 tyg?w usa tez mi polityka chcesz powiedziec ze wiekszosc kobiet co nie obeschly po porodzie leci do roboty?? soryy ale ja bym sie nie rozmnazala napewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby w pl tak było jak w usa to kobiety wogole by dzieci nie rodziły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwierdzam, w USA jest tak jak pisze koleżanka. I kobiety wracają, pracują do końca i żyją. Zapewniam ze mozna. Ja po cesarce w środę, w piątek do domu a w poniedziałek do pracy. Co prawda z domu i na moich warunkach ale pracowałam. A dziecko mam bardzo pogodne i szczęśliwe. Teraz pewnie mnie zjecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powrót do pracy to było dla mnie wybawienie od tego domowego kieratu,nie mówie o dziecku ale sprzataniu,gotowaniu i w ogole zajmowaniu się domem,po powrocie do pracy dzielimy się obowiązkami z mężem,jest o niebo lepiej,w domu byłam sfrustrowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 ty?poroniona polityka jakas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w oiatek cesarka a w pniedz do pracy?nie fantazjuj tu a dziecko pod stol zabralas?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×