tesciowa zrobila afere o byle co i czy ma racje

to co robic??? olac ich i robic swoje????? czy moze naposac tesciowej smsa?jesli tak jakiego? (tylko nie chamskiego))

to co robic??? olac ich i robic swoje????? czy moze naposac tesciowej smsa?jesli tak jakiego? (tylko nie chamskiego))

i co jej tak bronicie? Siedzi w domu z dzieckiem i na nic nie ma czasu? Inne kobiety też gotuja, piorą, robią zakupy, zajmują się dziećmi i jeszcze do pracy idą na 8 czy dziewięć godzin. Da się?

Balejaż? To dobre dla wieśniar i prostytutek. Ze co ? chyba u Ciebie w tej koziej wólce dolnej , gdzie psy d****i szczekają , konie c*****i wodę piją .Sa takie poglądy !!

Teściowej schowaj ser harcerski pod kanapa, odwiedź za tydzień jak zacznie cuchnąc Wtedy spytajmy czemu tak u nie capi

Już się zdążyły wypowiedzieć kwoki-służące swojego mężusia tyrające za dwóch :).

To mogla teściowa synusia pogonić żeby dziecka dopilnował .To też jego dziecko .

olej tesciowa, niech sobie gada a na meza bym tez nakrzyczala, co sobie mysli, to jego tez dziecko i tak samo moze sprawdzic co ma dziecko w plecaku, czy odrobil lekcje, pomoc mu w nauce a jak wraca z pracy to zajrzec do skrzynki czy cos jest( ja mam tak z dziurkami i zawsze widac czy cos jest czy nie) tym bardziej ,ze on czeka na wazne papiery z sadu i chyba tez ma to w d***e, bo to jest jego interes. kobieto zrob awanture bo ci wejda na glowe. i idz wyslij ta paczke juz:)

nie ogarniam, że twój mąż nie sprawdził dziecku tego termosu a pretensje tylko do ciebie. tak samo, że nie potrafi skrzynki sprawdzić i chleba kupić. co za łamaga z niego?

to co robic??? olac ich i robic swoje????? czy moze naposac tesciowej smsa?jesli tak jakiego?

To mogla teściowa synusia pogonić żeby dziecka dopilnował .To też jego dziecko .

kto teraz robi balejaz na glowie ??? chyba zacofane wiejskie dziewuchy, przeciez balejaz jest niemodny, ladna wsiura z ciebie

tesciowa na codzien bardzo mila kobieta zawsze do siebie dzwonilysmy gadalysmy jak kolezanki. zapraszaja nas do siebie czesto.tesciowa chetna zawsze do.pilnowania dzieci ale czasem przesadza. dzisiejsza akcja z bidonem byla jednorazowa. przeciez zawsze dom zadbany czysto az za bardzo i przesadnie czysto. a obiady codziennie nowe. dziecko lekcje ma odrobione i zawsze swieze kanapki do szkoly ma dopoero wiezory mam dla siebie i od 19-23mam czas dla siebie po calym dniu. nie narzekam nie marudze bo pasuje mi taka rola pani domu

Koorfa ale się uczepiłyście tego balejażu!!Chooy z tym co ona robiła z tymi włosami,chodzi o to,że n/i/e/d/o/j/e/b/a/n/y mąż ma pretensje, chociaż tak naprawdę mógł te wszystkie rzeczy zrobić sam.

Ty od balejżu , w d***e byłaś g***o wiesz i tego się trzymaj :P

Dla gimbusów balejaż , to napewno nie bedzie ani ładny ani modny :)

Współczuję męża.To ten typ,który uważa,że skoro pracuje a kobieta zajmuje się domem to wszystko ale to wszystko musi być na jej głowie:O

są jeszcze gorsi,nawet jak żona pracuje,to i tak uważają,że pranie ,gary,dzieci są tylko jej :O

Ok to zalezy jak jest na codzien. Jesli na codzien wszystko jest zrobione to jak raz sie komus zdarzy niedopilniwac czegos to nikt nie powinien o to robic afery. Natomiast jesli autorka siedzi w domu a nic nigdy nie jest na czas zrobione to rozumiem pretensje meza. Ja pracuje, poszlam jeszcze na studia i czasami mam taki kolowrot ze o czyms zapomne, ale maz tez sie angazuje w zycie rodzinne, pilnuje syna zeby odrabial prace domowe, zawozi go na dodatkowe zajecia, sprzata w domu i gotuje. Jak siedzialam w domu pierwsze pol roku to wiekszosc domowych obowiazkow byla na mojej glowie i tak sobie wszystko ukladalam zeby wypelnic swoje obowiazki najpierw a potem przyjemnosci. Ale tez jak nie wyrobilam sie z czyms to nie powod zeby maz na mnie krzyczal. Jestesmy tylko ludzmi.

Moim zdaniem sytuacja z herbatą nie potrzebowała takiej afery :D :P Wiesz teściowa z japa na syna....to mąz musiał opieprzyć Ciebie.

czyli tesciowa z japa na syna to maz ns mnie musial sie wyladowac?!? tak sadzicie? no ale olac to czy nie?

ja bym olala ok przesadzili ale ja bym nie rozgrzebywala afery a zreszta mowi sie ze tylko winny sie tlumaczy

To nie teściowa zrobiła aferę o byle co tylko ty ją robisz. Teściowa zwróciła uwagę na starą herbatę i mąż ci to przekazał. Był na ciebie wq****ony bo zawaliła kilka spraw siedząc sobie u fryzjera. Siedział głodny w domu bo go nie uprzedzłiaś, że nie zrobisz tego na co się umawialiście i przebrała się miarka. Teściowa tu nie ma wielkiego znaczenia, tylko kłótnia miedzy wami. Ale jak zwykle wina teściowej :(

Jak widać autorka sama dla siebie szuka argumentów. Jak problem jest wyjąć pocztę jak wracasz z małym ze szkoły? Jaki problem jak go odprowadzisz do szkoły zrobić zakupy? Idziesz po małego zabierz paczkę ze sobą, wracają wyślij, 15 minut na poczcie to nie pół dnia, albo jesteś leniwa, albo nie potrafisz organizować sobie dnia.

Teściowa czarownica, a mąż książę z bajki. Rączki mu na wojnie up********o?

Pewnie nie chodzi o to, że on nie może tego zrobić, ale jakiś podział obowiązków jest. Jezeli się umawiam z męzem na coś np. że kupię chleb to to robię. Jesli coś mi jednak ciągle wypada to mąż ma prawo się wkurzyć. Co ma do tego tesciowa?

Masakra jakie wy jestescie plytkie,jak zycie moze sie krecic wokol mopa i garow,marne to wasze zycie

Balejaż Ci z głowy nie wypad. Jak masz problem z pamięcią pisz karteczki i naklejaj na lodówkę.

Matko przenajswietrza jakie tu matki polki siedzą na tym forum, no wierzyć sie nie chce,same kury domowe co mezusiom usluguja. Ja p*****le :/

Nie tylko, jeszcze sa księżniczki które bluzgają jak ulicznice :(