podnieca mnie bycie nagim w obecnosci kobiety

a ile masz lat Łobuziaku? ;) ile wzrostu?

Mam 29 lat i 1.85 wzrostu. Qui pro quo Domyślam się ile masz lat, ale ciekawi mnie jak wyglądają Twoje nogi i tyłek?

nogi mam ładne, proste...bioderka pełne...pupa w sam raz...w tańcu uwielbiam kręcić tyłeczkiem i biodrami i ocierać się o jakigoś przystojniaka ;)

Nie rób nadziei Blond_Smerfetko, jeśli nie jesteś gotowa przejść na kolejny etap znajomości. Ja w kobiecie szukam przede wszystkim.... mojego penisa. A nie (tylko) ładnych słówek.

hmmm w kobiecie szukasz penisa? ;) ciekawe stwierdzenie... a ja szukam serca, którego rytm ukołysze mnie do snu ;p

Blondi, a Ty skąd jesteś?

okolice Czewy, a kto pyta?

A taki jeden nieznajomy ;)

acha

Jesteś nasieniem szatana. Albo stawiasz moją męskość na baczność albo wybudzasz ze mnie romantyka. I robisz to z wdziękiem. Ja chwilowo nie szukam moim sercem - efekty było godne pożałowania. Teraz zdaję się na inny kompas - penisa (jego naprawdę ciężko oszukać). Więc do snu to chcę iść w czyjejś szparce. A rytm serca może sprawić, że będę się chciał wtulić i zostać do rana (ale to już inna para kaloszy).

szczerość bardzo cenię :) szkoda, że nie zostajesz do rana....rano to dopiero może być gorąco! i tak każdego dnia...do końca razem, czy tak nie jest fajniej?

Bo widzisz... Ja chcę zostać do rana... Ale znaleźć tę z którą chce zostać i która chce żebym został... To zbyt skomplikowane. I zbyt ułudne. Tak jak nasza obecna rozmowa.

prawdę mówiąc, to ja też nie wiem, jak to jest, że ludzie się jakoś tam spotykają, zapoznają i są razem przez lata...dla mnie to też w tej chwili totalne science fiction...chociaż to moje marzenie..

A ja wiem jak to jest. I dlatego jest tak ciężko kiedy już tego nie ma. A ponieważ zaczynam być zbyt szczery, to chyba na mnie już czas. Będę śnił o Tobie blondi dzisiaj. Będę udawał, że się znamy i że się sobie podobamy. I że się lubimy i że się się nawzajem pociągamy. I że zostajemy ze sobą do rana. Dobranoc.

Czyli ktoś Cię zranił? Szkoda, ze juz idziesz...naprawdę Cię polubiłam, bo do rzeczy piszesz Chłopaku...chodź ze mną do łóżeczka...przytul się do mojego cyca... Obyś miał takie sny jak ja ostatniej nocy :*

Z tego co pamiętam to Tobie się śniło jak Cię 3 facetów posuwa. Więc jednak pozostanę przy swoim śnie.

hehe widzę, ze pilnie prześledziłeś moje wątki ;) to urocze..daj pysia :*** tej nocy będę śnić o Tobie, Kochanie...

Tylko sobie nic nie wyobrażaj. To, że miałem chwilę słabości nie znaczy, że można mi tu z pysiami i z "byciem uroczym" wyjeżdżać. Ja nie śpiewam serenad kobietom. Ja je ****** (nie mówię o serenadach). Teraz już definitywne dobranoc.

phi...no to na koniec mnie zniesmaczyłeś... czyli ta rozmowa ze mną to ''chwila słabości''? Przykro mi się zrobiło...

No nie bocz się. W obecności innych muszę być męski i stanowczy. Wrażliwość jest tylko dla wybranych i na pewno miejsce na wrażliwość nie jest na erotycznym forum. (Czy ktoś mówił: dobranoc?)

pisałes dobranoc, więc ja tez piszę dobranoc. ja to nawet na takim forum nie umiem być wredną suką, a czasami może faktycznie by wypadało...chociaż hejtowanie nie daje tyle przyjemności co prawienie komplementów i pisanie ciepłych słów...

... a najwięcej przyjemności na takim forum sprawia łobuzowanie ;-) ale nie da się tego porównać z przyjemnością łobuzowania poza tym forum :-P

Wracając do tematu. Tak, nawet mnie to kręci. Raz na jakiś czas bywam na saunie gdzie przebywa się raczej nago lub w ręczniku. Przyznam że lubię czuć na sobie wzrok dziewczyn.