panowie czy to prawda ze kochanka nie musi byc ladna

kochanka lub dziewczyna z ktora laczy was seks lub z ktora planujecie sie przespac natomiast na zone wybieracie ta ladniejsza?

tu nie ma reguł. Prawdą jest że łatwiej jest zagadać do brzydszej dziewczyny i jest mniejsza spina

Piekno jest pojeciem wzglednym. Czasami jest cos,co nas przyciaga ,ale jak by ktos zapytal dlaczego,to ta osoba,to nie umiemy odpowiedziec. Jest cos i juz !

Oczywiscie , ze tak !!! Ladne laski wybieramy na zony , zeby potem inne k***sy mialy co wallic! A te brzydsze , nie roochane bzykamy na boku!

rozumiem ze piekno to pojecie wzgledne jednak ostatnio uslyszalam stwierdzenie ze na zone wybiera sie ladniejsze, a jesli chodzi tylko o seks to wyglad juz nie jest tak istotny

Oczywiscie ze nie, moja kochanka jest taka upiorna ze publicznie bym sie z nia nie pokazal, a lody robi takie jakich nidgy nie przezylem, na szczescie tylko w pracy, ona ma 30 lat i jest wciaz samotna ciekawe dlaczego z takim talemtem...

Ja zwyklem.mowic,ze panowie uginaja sie pod presja spoleczna i formalnych zwiazkow z paniami ktora nadto odbiegaja nie od ich wlasnych, ale od społecznych standardow urody. Jestem facetem i mowie, ze owi panowie nie maja jaj.

Osobiscie dziewczyna podoba mi sie tym bardziej im lepiej ja poznam i pokaze sie z pozytywnej strony. Dostrzegam zalety - te z pozoru niewyraznr i za wsokie...

... okazuja sie miec piekne oczy i nogi, kraglosci tych pulchniejszych nagle wprawiaja mi krocze w stan obłędu i tak dalej.

Wiec, kolokwialnie *******ł/bym, ale w sferze emocjonalnej i zwiazek bym probowal tworzyc i jakas wiez.

Sorki ze e tylu postach, ale ten filtr spamu mnie dobija...

Kochanka nie jest do pokazywania tylko do dymania. Po co ma być ładna. ma być dobra w łóżku i nie mieć zahamowań.

tez prawda:) ale powinna być ładniejsza od zony:)

Dla mnie powinna mieć inną budowę od mojej, a twarz ? nie ważna byle była *****iwa, a nie deska. Nogi + tyłek+ biust to musi być szczególnie kobiece.

Jak ktoś ma piękną żonę która jest zimną kłodą, to będzie zadowolony z każdej lubiącej się rżnąć, nawet brzydkiej grubej i z celilutem

autorka tematu jest chyba niezbyt ładna i nie jest pewna czy może zostać kochanką:))

Pewnie raczej zastanawia się dlaczego facet chce się z nią roochać a nie chce się ożenić

akurat na brak chetnych na bzykanie nie narzekam ;)

Jak któraś chce to sobie znajdzie. A czy ładna czy nie. Ja też bym żadnej nie przepuścił i nie obchodzi mnie ilu było przede mną.

autorkapostu:) a jesteś kochanką?:)

Ale kochanek musi byc przystojny...

Anete80:0 to jakie kryteria musi spełniać?:)

Kochanka ma nie zadawać zbędnych pytań,nie mieć aspiracji być tą pierwszą,mieć względne ciało ,nie mieć absolutnie żadnych zahamowań i lubić seks.

taka typowa nie bo nie spotykalam sie z facetami ktorzy byli zajeci, ale po zakonczeniu dlugoletniego zwiazku nie chcialam sie wiazac i w sumie od 5 lat mam 2 stalych znajomych od zabaw lozkowych;) nigdy od nich nie oczekiwalam niczego bo od poczatku bylo wszystko jasne, ale ostatnio od jednego wlasnie uslyszalam takie stwizerdzenie i mnie zdziwilo bo raczej myslalam ze to kochanka musi byc dla nas atrakcyjna a zona musi miec raczej specyficzne cechy charakteru

Jeśli chodzi o seks, to nie wygląd jest najistotniejszy... wystarczy że dziewczyna będzie łatwa i chętna i na brak facetów nigdy nie będzie narzekać.

mozliwe kobiety sa jednak inne i nwet jesli to ma byc tylko seks to musze czuc chociaz nic sympatii do tej osoby dlatego od ( lat trzymam sie tego samego faceta;)

Kochanką bywa osoba którą los nam przypadkowo postawił na drodze, a która również chciała seksu. Więc nie jest o jakiejś wymarzonej urodzie, ale pewnie jakaś przeciętna osoba, ze środowiska lub miejsc w jakich się obracamy. A więc nie jest specjalnie piękna, ale na pewno chętna. Chociaż oczywiście fajnie jakby była piękna, wiadomo. Ale wystarczy że ma to coś od czego zaiskrzy, nie odpychająca za bardzo powierzchownością, chętna i bezpruderyjna ;)

Wystarczy że kochanek jest przystojny i wysportowany.

dzieki za odpowiedz:)

anete 80 skad jestes?