Gość gość Napisano Maj 6, 2014 mieszkam w bloku 2 piętra niżej mieszka fajna sąsiadka ma jakieś 55-60 lat bardzo zadbana i odjechana :) ja obecnie tez jestem samotny. Czasem jej pomagam wnie śc zakupy czy coś . Szczerze mam na nią ochote mimo tego że mam 27 lat. Tylko zastanawiam sie jak mam podejść do tego wogóle jak zagadać czy coś żeby wiedziała że np. chce albo żebym ja widział że ona coś może też coś chcieć. ktoś ma jakieś doświadczenie z tym ?? poradźcię coś :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach