Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

KAFETERIANKI, dbacie o swoje paznokcie czy macie poobgryzane pałki?

Polecane posty

Gość gość

chodzi mi o to też - te które dbają, czy robia to same regularnie czy chodzą do kosmetyczki.Ja zawsze dbałam o to sama, ale od kiedy jestem w ciąży i urósł mi brzuch stopy ciężko mi zrobić samej, więc chodze na pedicure do kosmetyczki 2 razy w miesiącu.Ale ręce robię sama, gdyż sprawia mi to ogromną przyjemność:) mam 68 lakierów do paznokci, wszelkie odżywki, do skórek itp. uwielbiam swoje paznokcie i dłonie 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przepraszam za Jedwabne
jasne zawsze jak chce miec ladne paznokcie ide pogrzebac w ziemi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jest tylko albo- albo? Ja mam krótkie, nie polakierowane, bo tak pracuję że i lakier się zdziera i dłuższe paznokcie łamią. Bardzo często smaruję kremem bo mam po prostu zniszczone, ale właściwie jedyne co mogę robić to wycinanie skórek i nawilżanie właśnie. Ale obgryzanie paznokci jest obrzydliwe... ble...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie - dość kiepski wybór - ale jak zawsze na kafe - jest tylko białe lub czarne, odcieni szarości brak. ja mam krótkie, jeśli maluję to albo bezbarwnym, albo bardzo jasnym lakierem. paznokcie mam krótkie, bo niewygodnie mi stukać w klawiaturę dłuższymi - choć wiem że są ludzie, którzy i tipsami potrafią pisać - ja nie umiem i tyle. maluję sama w domu, zawsze mam zadbane nawet jeśli nie pomaluję. nigdy w życiu nie obgryzałam paznokci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wolałam sobie oszczędzić w ciąży wdychania oparów lakieru czy zmywacza. Nie, żebym fisiowała, ale po co- skoro wszędzie nie zaleca się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak w ciazy najlepiej byc zaniedbana klucha - w koncu wszystko to chemia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co, niepomalowane paznokcie to od razu oznaka zaniedbania? hah następna czarno-biała, z ciasnym umysłem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja również uwielbiam dbac o paznokcie :) jak się przeprowadzałam do w dwóch pudłach były moje lakiery. Zrobiłam porządek i zostawiłam sobie jakieś 40. Same ingloty, uwielbiam je. Od kilku lat nie wychodziłam z domu bez lakieru na paznokciach. Po urodzeniu dziecka to się zmieniło. Na początku nie malowałam paznokci bo czasami lakier odpryska, a tu buzię trzeba było czyścić, pupę. Jakoś jak córka starsza była, miała ze 2 miesiące czy trzy to znowu zaczęłam malować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja co 3 tygodnie chodzę do kosmetyczki na manicure i pedicure hybrydowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podoba mi sie jak kobiety maja piękne zadbane paznokcie - nie mylic z ordynarnymi tipsami! Sama jednak nie mam czasu ani cierpliwosci by aż tak dbac. Obcinam krotko bo mi tak wygodniej i uwazam ze najważniejsze by paznokcie były czyste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem dlaczego babom zadbane paznokcie kojarza sie tylko z kolorem i dlugoscia poza opuszkiem mozna miec krotkie, niepomalowane a bardzo zadbane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
06.05.14 [zgłoś do usunięcia] dns a co, niepomalowane paznokcie to od razu oznaka zaniedbania? hah następna czarno-biała, z ciasnym umysłem pechowiec.gif dns nie jestesmy u ciebie w domu, wiec spuść z tonu odrobinę-trochę kultury~~

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajaa145
ja nie maluję paznokci ponieważ w mojej pracy lakier nie ma racji bytu...zaraz bym miała poobdzierane i brzydkie. Mam ładne czyste zadbane paznokcie. Smaruję olejkiem rycynowym i moczę dłonie w oliwie z oliwek. Szczerze polecam. Paznokcie rosną szybko, są twarde i nie rozdwajają się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja obgryzam i jem nalogowo paznokcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gillimma
zawsze zadbane! paznokcie to wizytówka kazdej kobiety! Zapiszcie sie do Klubu miłośniczek pięknych paznokci, tam macie kupe informacji i inspiracji pazurowych :D nie obgryzam, nie skrobie, nie łamie, paznokcie musza byc ładne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam czasu . Nie obgryzam tylko obcinam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież autorka napisała również o ODŻYWKACH I SKÓRKACH. więc te oburzone "czarno-białe" niech czytają ze zrozumieniem, zobaczyły dwa wyrazy, że ma ileś lakierów i podniosły larum. Ja chodzę do manicurzystki co 3-4 tygodnie (jak mam czas, i jak ona ma wolne, bo chodzę do jednej od chyba 8 lat ;) ) , na pedicure chodzę od maja do jesieni plus przed wyjazdem wakacyjnym (my wyjeżdżamy w ciepłe kraje jak u nas mrozy :P ) , a tak to sama sobie stopy piłuję , usuwam naskórek i kremuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dbam w ten sposób, że przycinam i piłuję, czasem smaruję bezbarwnym lakierem z jakąś tam odżywką w żadne skórki itd. się nie bawię ale czasem też obgryzam np. z nerwów albo jak mnie wkurzają a nie mam nożyczek ale generalnie mi sie podobają, mają bardzo ładny kształt. może kiedyś wstawię pazurka w avatar to będzie takie hipsterskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem nerwus i obgryzam i w dupie mam ze macie mnie za zaniedbaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie lubie malować paznokci, chyba ze bezbarwnym. Mam krótkie, zadbane ale nie pomalowane, długie przy dziecku to kiepski pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie piluje a opilowuje paznokcie nie wycinam skorek a usuwam plynem na manicure chodze co 6 tygodni ale trwa on 2 gpdziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomimo, a wlasciwie dlatego, ze mam ocd i nawyk obgryzania paznokci, niemal zawsze mam zadbane - dostaje szalu, kiedy sa nierowne czy pozadzierane. Uzywam dobrych kremow i produktow do skorek. Natomiast tez nie uwazam, ze uzywanie lakieru to oznaka zadbania - szczegolnie u tej pani, ktora ma dwa pudla, ciekawe, ile z nich to przeterminowane badziewia. Sama, jesli juz maluje, to neutralnymi, klasycznymi kolorami, nie lubie jarmarku na paznokciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wendzirr
zapisałam się do klubu miłośniczek pięknych paznokci, mam nadzieje ze moze trafie na jakies sztuczki jak dbać o moje ogryzki, teraz mam obrzyliwe suche skórki i poobgryzana płytke :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×