jak to jest z tymi zdradami

Skoro piszesz o zdradzie, lodach to nie widzę powodu czemu nie miałabyś wymienić schorzenia na któe cierpisz. Niby osobiste ale jednak lody nie są już takie osobiste?? Sama sobie zaprzeczasz. Nikt cię o poematy na km nie prosi a o jedno zdanie.

Histeria pewnie... Oziębłość jakaś. Nawet ludzie na wózkach mogą mieć seks... Szkoda gadać - mężowi nie dam, ale od innych to mu wara. Pewnie też i masturbacji mu zabrania...

pies ogrodnika

Też mnie to dziwi, zdrada męża, opis tego co sie robi aby mu wynagrodzić stosunek niby osobiste a jednak do podzielenia się na forum. Ale już choroba, która niby uniemożliwia seks wiele lat ( ??) to zbyt osobiste, potem zbyt obszerne. No takie to naciągane. Jeszcze dodajmy do tego za chwilę post że go na kolanach dziewczyna błagała żeby odszedł..jasne. No jaby nie patrzeć są schorzenia, któe utrudniają ale to sie leczy, nawet wrodzony brak pochwy dziś sie leczy..

Ta choroba to pewnie ciężki przypadek katolicyzmu, wywołujący awersję do seksu.

Sraszna choroba co wywoluje bol podczas seksu albo jakis konowal w pcimiu dolnym jej jakis kit wcisnal za zle uleczone schorzenie albo zle zrobiona operacje! Hahaha :D