podajecie niemowlakom leki?

córa ma 8 mieś, nie ma jeszcze zębów. ma wiele marudnych dni, ale nie wiem z czego to wynika, może to być ząbkowanie, bóle brzuszka (nowe pokarmy) lub po prostu marudzenie. moja matka lekomanka, gdy dziecko marudzi, od razu wyjeżdża z tekstem, że mam jej dać czopek przeciwbólowy (gorączki brak). do tego wtóruje jej kuzynka, która swojemu 4-miesięczniakowi takie czopki aplikuje, żeby mieś święty spokój. moja matka to na prawdę lekomanka, jak jechaliśmy na wakacje, to kazała mi zabrać antybiotyki "na wszelki wypadek"!!! jak mogę podać niemowlęciu antybiotyk, nie wiedząc co mu jest?? z drugiej strony jest mój mąż, który jest anty-lekowym, polopirynę bierze raz w roku, gdy go rozłoży, a tak zero leków, nawet mi się kazał tłumaczyć, jakimi kroplami dziecko faszeruję!!! (wit D3!!!). hessuu, c****eję z nimi. podajecie niemowlakom leki na własną rękę?

nigdy na własną rękę, tym bardziej niemowlakowi.

kazała ci zabrać antybiotyki? przecież one są na receptę, a ty masz ich całą szufladę???

ale przeciwbolowe/przeciwgorączkowe? ja jedynie podaję calcium (z zalecenia pediatry jak wyskoczy jakies uczulenie czy katarek), maść majerankową i żel na ząbkowanie... :/ zdarzało mi się podać czopek glicerynowy (i to pół), gdy miała kilkudniowe zaparcia i bardzo płakała z tego powodu, ale tez pediatra powiedziała, że mogę jej podać.

Bez potrzeby nie. Jesli byłaby goraczka (na szczescie nie zdarzyło sie) lub ewidentne zabkowanie (wtedy zele, krople na koncu czopki ewentualnie), czy gazy (np espumisan) to bym podała ale nie tak na wszelki wypadek, tylko wtedy gdybym wiedziała ze to to.Inne leki jak antybiotyk lub te na rp jasli zostaly z poprzedniej kuracji, tylko z zalecenia lekarza, samemu nie.

nie - kazała pojsc do pediatry i przepisać i zabrać na wszelki wypadek... chyba by mnie lekarka wypieprzyła za drzwi, a ja sama swój rozum mam

espumisan/bobotic tez podawałam, ale tez za radą lekarza

Przy przeziebieniu stosuje jeszcze wode morska do nosa typu sterimar i masc majerankowa, a u starszego dziecka 3l dodatkowo plastry na noc ułatwiajace oddychanie. I wit d oraz cebion u obu. WSIO

podawac dziecku czopki bo marudzi to jakies chore jest :O

zamiast wody morskiej stosuje sol fizjologiczna na katar, masc majerankowa, wit D3 i też Cebion. gdy miała złe wyniki krwi to B6 i kwas foliowy. ale chodzi mi konkretnie o przeciwbólowe. córa niby ząbkuje, ale mnie się wydaje że ząbkuje już od 3 miesiąca życia (ślinotok, gryzienie wszystkiego itp). po dziąsłach ciężko mi stwierdzić jeszcze czy ząb idzie, raczej wyglądają tak samo, tylko z cienkich zrobiły się szersze. ząb może być nawet za 2 mieś (mąż późno ząbkował, do tego córa to wcześniak) a ja jej już będę przeciwbólowe dawać???

gościu powyżej - dokładnie - chore...

podaję czasami miarkę paracetamolu jak ząbkuje a widzę, że żel nie pomaga. Ake tylko wtedy jak widzę, że dziecko bardzo cierpi nie marudzi ale bardzo płacze z bólu. Akurat teraz mamy taki czas :/ i ostatnio podałam wit c i miarkę syropu przepisanego przez lekarza przy ostatniej infekcji bo zaczynał się katar.