Gość gość Napisano Maj 7, 2014 Położyłam swoje rzeczy na taśmie. Przyszła baba popchnęła je i słodkim głosikiem powiedziała, bo "ona musi swoje ciężkie rzeczy położyć" Miała jakąś pierdołę i colę 2 l. Mówiła jak do 5 letniego dziecka! No cholera jasna! Niestety nic nie zrobiłam. Ale miałam ochotę jej przypieprzyć. Najgorsze, że przed tą taśmą jest taka metalowa nakładka i ona na tą nakładkę położyła swoją torebkę i potem na taśmę tą torebkę położyła tą torbę, bo czegoś tam szukała!!! aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa mam ochotę zacząć zabijać jak sobie to przypomnę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach