do ilu numieją liczyc wasze 4,5 letnie dzieci

na pomaranczowo i szczerze jakbym mogla prosic

Mój wkwietniu skonczył 4 lata, umie liczyc do 20 do trzydziestu trochę Mu się myli, liczy też po niemiecku do 20 (mieszkamy w DE)

do 10 dalej już zaczyna mu się mylić i do 10 po angielsku, ma 4 lata i 3 miesiące

do 100

mój ledwo do 10 :D -dziecko z autyzmem

Boze, mam geniusza- liczy do 1000, załapał powtarzalność, zrozumial to i liczy. Piszę na pomaranczowo, nie żeby sie przechwalac

mój umie do... tylu ile mu się chce. koło 70 zaczyna się gubić, ale jak mu się pomoże, to przechodzi dalej i spokojnie przekracza 100. a potem dalej póki się nie znudzi. ale za to sam nie podetrze sobie tyłka...:( w lipcu skończy 4 lata.

Liczyć - czy paplać jak wierszyk 1,2,3, bo to różnica. Licza w zakresie tych 70 czy 100? Przeliczaja ile to jest 7 kuleczek dodać 3 kuleczki?

to ja od geniusza . Moj w życiu by sobie nie wytrl sam tyłka, i do tego JA go karmię,nie je sam. Zeby nie bylo ze sie przechwalam

to ja od geniusza. Moj dodaje do 20 na swoich palcach, uwielbia pytac ile jet iles dodac iles, część z tych wynikow zna juz na pamięć

to ja od geniusza. Moj dodaje do 20 na swoich palcach, uwielbia pytac ile jet iles dodac iles, część z tych wynikow zna juz na pamięć

to ja od geniusa -i umie policzyc ile bedzie miala jego siostra 2 lata mlodsza, jak on bedzie mial ilestam lat, dzis liczyl ile bedzie miala jego siostra jak on bedzie mial 408 lat haha

4,5 latek ktory tylka sobie nie wytrze hehe moj to robi od 3 roku zycia a je sam odkąd dobrze chwycil łóżkę i widelec czy zanim skonczyl rok

mój syn ma dopiero 3,5 roku ale umie do 7 liczyć w tym dodawać na konkretach, odejmować i 2x2 policzyć :) i tyle, uważam że nie jest to za mało, po co ma umieć liczyć do 100?

to ja od geniusza- pisałam szczerze, możecie sobie krytykować. Tak mamy i już..

do 100. dodaje do 10. czyta płynnie od 3roku zycia. samouk.

to ja od geniusza. Moj nie czyta, uwielbia tylko liczby.

w takim razie to ja mam geniusza :)

to ja od geniusza- gościu z 21;04- masz Geniusza, masz :-)

do 10

moja córcia od jakiegoś roku liczy do 100 i dodaje i odejmuje w zakresie 20 w pamięci wyżej z pomocą klocków. Czyta zdania choć przestawia jeszcze sporo literek ale test tak zawzięta i uparta że za parę miesięcy pewnie będzie czytać płynnie. Nie ukrywam że duma mnie rozpiera choć tak faktycznie nudzi się w przedszkolu z tego powodu. Jak wszystko ma to swoje plusy i minusy.

do 100 ale czasem sie zgubi... czyta tez ale polskie znaki nie lapie...

to ja od tego co tyłka nie podetrze - mój je sam, pije sam, przebiera się sam - ale tyłka nie podetrze bo twierdzi, że pobrudziłby palce... on umie liczyć - nie papla z pamięci - liczy. potrafi dodawać - nie jestem w stanie podać do ilu, bo nie robię mu testów - jak ma samochody, to potrafi powiedzieć ile będzie miał jak ileś tam mu się zabierze lub da. nie uważam zeby dziecko które umie liczyć w tym wieku liczyć było geniuszem - bo niby czemu?