sałatki na małe przyjęcie

robię małe przyjęcie weselne na ok 35-38 osób,podrzućcie pomysły na sałatki,zaproponowano mi warzywną,grecką,i z tortellini i jakąś gyros...nie wiem czy nie będą jakieś takie one...ciężkie no ta grecka to nie,ale weselnicy to generalnie starsze osoby mało kto z nich je oliwki,trochę głupio decydować się na sałatkę którą wiem z góry,że mało kto ruszy...Pomóżcie,może napiszcie jakie będą u was,lub jakie miały największe powodzenie na stole.

więc grecką zrób bez oliwek, możesz dorzucić zamiast tego rzodkiewkę albo paprykę.

i ogólnie jest zasada, że na weselach nie jada się sałatek z majonezem, bo można się zatruć :)

a bez majonezu to jakie sałatki? :)

Jak to jakie? Wszelkie! Przecież tu tylko wyobraźnia ogranicza...

na necie masz ogrom ofert,wystarczy odpowiednio zalukac:)

nie kłóćcie się,dawajcie pomysły na smaczne i ładnie wyglądające,estetyczne nie będzie to też nikt nie ruszy:)

wiem,że na necie są,oglądam,czytam i jakoś odwagi mi brak,by na coś się zdecydować,dlatego pytam o jakieś sprawdzone,myślałam o takiej z łososiem,pytam kuzynkę o zdanie bo u niej była,a ta tylko rozpacz w oczach(miała prawie ten sam skład osób na weselu)mówi że szkoda było robić,wszystko zostało. Ehh tyle rzeczy człowiek załatwia,a rozwaliły mnie sałatki...

a co myślisz o regule, że powinnaś podać takie jakie sama lubisz? To taka druga zasada obok tej, że z majonezem to nie.

ja to wciągam grecką lub carpaccio,nawet gdyby to podać(grecką bez oliwek) to i tak mało,nie lubię rozciapanych sałatek( zastępuje je :):) tatarem tego uwielbiam i goście też więc będzie,choć potrawa ryzykowna jak na wesele ale się cieszą na niego wszyscy,bo podpytują czy będzie).No i tak,aż mi głupio ,że sałatek nie umiem wybrać.

"rozpacz w oczach(miała prawie ten sam skład osób na weselu)mówi że szkoda było robić,wszystko zostało" No to nie robić jak nie jedzą i problem z głowy. A jak ktoś ma wydumane smaki i na wszystko nosem kręci to niech sobie wałówkę z domu przyniesie :o

zawsze wszyscy krzycza zeby salatki byly bez majonezu ale na weselach na ktorych bylam to zwykla jarzynowa salatka z majonezem schodzila zawsze

początkowo,tak samo pomyślałam,ale chciałabym coś co nie byłoby tym, co jedzą zawsze na swoich imprezach,coś eleganckiego,uroczystego,żeby to przyjęcie nie było a'la imieniny cioci,zdam się pewnie na propozycję restauracji,ale bez przekonania i to wcale nie z winy restauracji tylko gości,ale jak coś wpadnie wam do głowy to napiszcie do wesela mam półtora miesiąca,a do ostatniego tygodnia mogę wnosić zmiany.

dobra sałatka ziemniaczana i makaronowa - obie z majonezem, ale nie przesadnie, to jest coś.:)