Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego tak malo osob w Polsce ma ambicje studiowac na harvardzie czy oxfordzie

Polecane posty

Gość gość

??? nie mowie o tym forum :D ale w ogole Polacy jakos nie maja takich ambicji, nie cenia bardzo solidnego i zarazem prestizowego wyksztalcenia moze dlatego, ze u nas o prawdziwych karierach decyduja czesto znajomosci a szacunek do wiedzy i uniwersytetow zmalal, bo w Polsce masowo produkuje sie magistrow? ale co ma prywatn szkola zarzdzania w Opolu do Harvardu? to jak cinquecento porownywac z Rolls Roycem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tam wystarczył prowincjonalny uniwersytecik, obok tego świętego. Wykształcenie dało mi robotę, więc co ja jeszcze mogę chcieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapent
nie każdy nazywa się Nikodem Dyzma aby Oxford zaliczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ambicją powinno być kończenie UJ lub innych uniwersytetów i politechnik w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdarzają się takie jednostki, ale są to osoby bardzo zdolne, bardzo pracowite i zacięte, bo nie jest łatwo zdobyć na to fundusze (nauka tam jest kosmicznie droga)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Młode kobiety już w czasie studiów zaczynają pracę, szukając pracy wśród nieco starszych mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego ze koszt takich studiów sama podstawa to 30 tysięcy rocznie.Proponuję inteligencie najpierw sprawdź merytorycznie , potem stawiaj tezę, że im się nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzi o czesne. W dziedzinach, w których nie potrzeba drogiego wyposażenia labu, nie ma znaczenia, gdzie studiujesz. Liczy się, ile pracy w studia włożysz. Może studiuje się tam trochę łatwiej niż w Polsce, ale nie przesadzajmy - tu też można się czegoś nauczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Logiczne ze chodzi o koszta. Nie tylko czesne, ale jeszcze utrzymanie. A pelne stypendium jest strasznie ciezko otrzymac. Konkurencja niesamowita, podejrzewam ze kilkaset albo i wiecej osob na jedno miejsce. Trzeba byc albo wybitnym studentem albo miec niesamowite szczescie. To jak wygrana w lotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzaj. PL ma równie dobre Uniwersytety. Co? Nie widzisz studentów z obcych krajów studiujących w PL? Od wieków ludzie ciągnęli do PL Uniwersytetów i nadal ciągną. Swojego nie widzisz a cudze chwalisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanser
Nie widzisz studentów z obcych krajów studiujących w PL? Od wieków ludzie ciągnęli do PL Uniwersytetów i nadal ciągną>>no z laosu,nigerii czy kazahstanu dlatego ze u nas latwiej sie dostac i taniej. otworz oczy najlepsze polskie uniwersytetu (uj i uw) sa chyba gdzies w 4 setce najlepszych szkol na swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sgh jest dobre. nie wiem, jakimi kryteriami się kierują, ale nie wierzę, by poziom aż tak odstawał i nie odstaje pewnie. to są często rankingi renomy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanser
przede wszystkim liczbą cytowań, patentów itd. oraz tym ilu studentow z innych krajow chce tam studiowac.to że jakas uczelnia uczy studentow duzo rzeczy na pamiec nic nie znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rankingu za Wikipedią: "Wielu ekspertów uważa ranking szanghajskiego Uniwersytetu Jiao Tong za nietrafny, m.in. ze względu na przyjęte przez jego autorów kryteria faworyzujące te dziedziny, w których są przyznawane Nagrody Nobla, czy też dużą rolę publikacji w „Nature” czy „Science”, co działa na niekorzyść dziedzin humanistycznych i technicznych." Najwięcej cytowań jest w takich dziedzinach jak medycyna, czy chemia. A jakoś medycy to nasz główny towar eksportowy, więc coś tam chyba potrafią, bo by ich nie zatrudniali. Im węższa specjalizacja, to tych cytowań nie może być za dużo, bo tylko garstka osób się tym zajmuje na świecie. Już nie wspominając o tym, że różnych dziedzin nie da się porównać tak łatwo. Uczelnie takie, jak Harvard chętnie ściągają wybitnych naukowców. Do nas raczej nikt nie przyjedzie za marne grosze pracować. I lecimy znowu w rankingu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moge opisac sytuacje na Oxfordzie: W tej chwili na Oxfordzie studiuje ok. 200 Polaków. Oprócz tego,zeby sie dostac ( bardzo duza selekcja) , koszt rocznych studiów i utrzymania to ok 15 tys funtów. Trzeba zdobyc stypendium spoza Uniwersytetu, co przy niektórych specjalizacjach jest bardzo trudne. Mankamentem jest to, ze studentom Oxfordu nie wolno pracować ( dorabiąc np w knajpie, a nawet pracowac zarobkowo np podczass robienia doktoratu na uniwersytecie), jest to fatalnie widziane przez uniwersytet, nielegalne. Student i doktorant ma obowiazek wyłacznie sie uczyć lub robic badania( bezplatnie) na rzecz uczelni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×