Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość etola z jenota

Skąd oni mają na to pieniądze

Polecane posty

Gość etola z jenota

mam kuzynkę, ona i mąż są urzędnikami, wlaśne kupili samochód za ponad 100 tys.Przecież urzednicy nie zarabiają dobrze (wiem, bo mój teściu pracuje w gminie). Biorą łapówki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wystarczy kredyt,a może oszczędzali bardzo długo i z czegos rezygnowali by uzbierac znaczna sume - żyj swoim życiem,a nie wpierniczsz sie w zycie innych, pamietaj - każdy orze jak może w tym kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytaj ich to się dowiesz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie jada na kredytach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesz się czyimś szczęściem, a będziesz o wiele szczęśliwsza :) Nie cierpię jak ktoś zagląda komuś do portfela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etola z jenota
co do kredytu to raczej nie, bo ona kiedys się wymądrzała, ze kredyty to się bierze na nieruchomość albo na rozkręcenie firmy, a nie na d**erele konsumpcyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm to może leasing ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etola z jenota
Sory, ale co urzednik moze brac w lizing?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh Leasing na urzad miasta se wzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My kupiliśmy samochód za 86tys i jeszcze nam dużo zostało. Mój tata dostał spadek po swoim biologicznym ojcu (bo wychowywał go mój dziadziuś - ojczym taty) i rozdzielił go równo między brata i mnie, bo stwierdził, że jemu i mamie wystarczy to, co sobie odłożyli i że nie potrzebuje forsy od ...... (brzydkie słowo). I pewnie też znajomi i dalsza rodzina zastanawiają się, gdzie tyle nakradliśmy. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co my kupiliśmy samochod z tego roku, nowy z salonu wart 62 tys. Zaplacilam 48 tys bo sie ostro targowalismy i mamy oprócz zniżki jeszcze kilka gratisów typu alufelgi czy czujniki parkowania. Mialam szczęście, dali duży rabat,i porysowali auto które mielismy zamówione, musialam czekac na nowe wiec obniżyli jeszcze cenę bo chcialam rezygnować z ich winy. Mamy 28 i 31 lat, dwoje dzieci i m5 z dużym metrazem, ja pracowalam tylko 2 lata na 4 od kiedy poznali nas sąsiedzi. Maz pracuje fizycznie, nie jest dyrektorem, czy wlascicielem firmy, ja przedstawiciel handlowy - czyli żaden pow wow. A jednak odkladamy, zyjemy bardzo oszczędnie na codzien, kupujemy dużo używanych rzeczy o czym akurat nikt nie wie bo np.meble metek nie maja a za zaoszczędzone pieniądze jeździmy w fajne miejsca, do bardzo dobrych hoteli ale w sumie tez szukamy promocji - w zeszlym roku spedzilam tydzień z cala moja rodzina w 5* hotelu z pelnym wyżywieniem w górach taniej niż kolega z dziewczyna nad morzem w wynajętym pokoiku bez jedzenia i atrakcji. Tak wiec jak sie postarasz i dobrze pomyślisz to zrealizujesz kazdy cel ale to tez trzeba potrafić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem urządnikiem i dodatkowo dorabiam po godzinach robie projekty z czego mam wiecej kasy niz z pensji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oszczędności, kredyt, pomoc od rodzicow , moze maja dodatkowa prace ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×