Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 9999999

czy ze mną coś nie tak nie potrafię podjąć decyzji

Polecane posty

Gość 9999999

Poradzić się chciałam czy ze mną jest coś nie tak. Mam 30 lat 5 letnią córeczkę. Oboje z mężem pracujemy i czuję że już przyszedł czas na drugie dziecko i chciałabym je mieć, ale ciągle znajduję wymówki żeby nie zachodzić w ciążę. A to boję się że coś będzie nie w porządku z ciążą i porodem bo za pierwszym razem miałam cesarskie cięcie. A teraz znowu niepokoi mnie sytuacja na świecie konkretnie na Ukrainie. Boję się że wybuchnie wojna i co wtedy z takim małym dzieckiem robić. Czy wy też macie takie dylematy czy ze mną coś nie tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ideolog_Gender
nie nie jestes gotowa to nie podejmuj decyzji a juz najgorszym mozliwym rozwiazaniem jest ratowanie malzenstwa metoda zajscia w kolejna ciaze mnie niepokoi na dzien dzisiejszy co innego stan budzetu naszego kraju po rzadach hord cwaniaczkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9999999
Moja córeczka bardzo chce mieć braciszka, ja jestem jedynaczką i nie chciałabym żeby ona kiedyś tak jak ja była sama, jakoś z pierwszym dzieckiem nie mialam problemów z podjęciem decyzji a teraz ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymyslasz strasznie
jak Ty sie boisz wojny to o czym tutyaj pisac ? Wcale nie chcesz 2 dziecka, wymyszla chore powody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ktoś nie chce to szuka powodów :P Chyba będziesz się bujać z tą decyzją przez następne sto lat albo po prostu nie jesteś gotowa. Nikt Ci nie zagwarantuje, że jutro nie wybuchnie wojna, że nie będzie trzęsienia ziemi i wiele wiele innych. Na to Ty sama wpływu nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9999999
No i właśnie dlatego tu napisałam żeby ktoś mi bezstronnie napisał co o tym sądzi, porodu się boję, ale myśle że to najwyższy czas na drugie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sie zdarza na spoko :) www.youtube.com/watch?v=fM3i2-hdbiQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spadkobierczyni
najwyzszy czas na dziecko juz dawno za Toba. Corka ma 5 lat, najwczesniej za rok moze miec rodzenstwo . I nie wiem dlkaczego jej obiecujesz braciszka, skoro nie ma na to wplywu raczej ? Roznica miedzy dziecmi 6 lat to przepasc.zanim to mniejsze zrobi sie *****iwe, bardziej kontaktowe to twoje dziecko bedzie juz w szkole.Roznica pokolen, zainteresowan, wszytskiego. Jedyna pociecha jest taka, ze kiedys beda mieli siebie , w droslym zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9999999
Czyli że dzieci nie będą miały ze sobą kontaktu, ale kiedyś będą miały siebie może to wystarczy? Wcześniej czekałam z ciążą bo nie miałam pracy a wiadomo z jednej wypłaty ciężko, ale teraz trzeba po prostu brać się do roboty i chyba nie myśleć o tym co się wydarzy lub nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spadkobierczyni
wiesz ja mam brata dokladnie 6 lat roznicy miedzy nami. Nidgy zadnego dobrego kontaktu miedzy nami nie bylo, ale mamy siebie dzisiaj. Tzn on ma mnie, bo mu pomagam we wszytskim jak tylko moge.Ja na niego liczyc nie moge, bo jest niezaradny i nieodpowiedzialny. Dla Niego to szczescie , ze ma mnie, dla mnie raczej kula u nogi. Najgrosze w takiej roznicy jest to, ze dzieci wychowuje sie jak 2 jedynakow pod jednym dachem. Twoja corka bedzie miala zupelnie inne potrzeby niz maluch i Wam jako rodzicom bedzie ciezko to ogarnąć. Ale jak najbardziej jestem za rodzenstwem, zawsze to rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9999999
Teraz bardzo żałuję że nie zdecydowałam się na dziecko jak mała miała dwa latka miałabym rodzenie dzieci za sobą. A mała bylaby szczęśliwa że ma rodzeństwo. Taka ze mnie właśnie baba która na nic się zdecydować nie może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×