Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aniesia_

kopenhaska i co dalej?

Polecane posty

ja w niedzielę jeszcze będę tort piekła dla znajomej to łopatki od miksera będę oblizywać tak mam wszystko co robie muszę smakować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to może weż chociaż jak karmisz piersią a mała teraz chora to zawsze jeszcze przy tobie jak leży to pociągnie coś więc może te śliwki jednak muszę konczyć na dziś do jutra jutro się znów ważę aty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na sniadanie granola znowu z mlekiem 1% :) obiad moze pasta z tunczykiem i jajkiem. A na kolacje jeszcze nie wiem moze piers z kurczaka z przyprawami albo ryba jak mi sie bedzie chcialo skoczyc do rybnego :) a Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie waze sie jutro no chyba ze mnie odkorkuje. Nie chce zobaczyc 7 z przodu :( No to dobrej nocki w takim razie ;) spij dobrze i do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś jestem po ważeniu i niestety 61,3kg nie wiem czy to wczoraj mnie jakoś żle zważyło czy tyle przybrałam choć teraz to nie miałam po czym.postanowiłam jednak nie zmieniać stopki i zważyć się dopiero po weekendzie to będzie sensowne i wtedy tak czy siak wpiszę jak mi poszło.popijam kawkę na śniadanie dołożyłam sobie jeszcze jogurt naturalny także kopenmaj jest wyjątkowa!justi jak tam mała już lepiej?i ty jak tam ten korek może już po kłopocie co?co tam dziś macie w planach do jedzenia i co dziś robicie?pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniesia naprawdę nam wczoraj zniknęłaś w objęciach lubego ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano zniknelam ;-) wybaczcie! Bardzo bylo milutko wiec poczucia winy nie mam hehe ;-) Zjadlam niestety kawalek bialej czekolady w nocy ale coz - maly grzeszek :-) Dzis restrykcyjnie sie bede trzymac rano ryvita z philadelphia, lunch banan, jablko batonik z platkow alpen light i jogurt a na kolacje owoce z jogurtem! Musze zacisnac dzis pasa bo jutro bede grzeszyc- gril potwierdzony ! Znowu musze skoczyc do sklepu mimo ze zakupy wczoraj robilam ehh- obiecalam zrobic salatke z kurczakawiec musze dokupic pare skladnikow- walne tam majonez light wiec sama tez zjem- moja ulubiona salatka- kurczak, kukurydza, ananas, cebula i troche zielonej pietruszki- polecam bo palce lizac taka pyszna:-) Lece do pracy ale bede zagladac! Justi mam nadzieje ze nie bedziesz musiala do lekarza z mala isc bo czuje sie lepiej? Powodzenia kochana! X Maj12- moze to chwilowe na wadze- zjedz mniejsza kolacje a jutro pewnie wroci na wlasciwe tory- glowa do gory! X Milego dnia laseczki i do uslyszenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj aniesia miło cię czytać ponownie.już zazdroszczę tego grilla tu niestety pogoda nie grillowa masz rację wykorzystajcie to słońce. u nas dopiero koniec tygodnia ma ładnie być.sałatka z kurczaka z ananasem to moje klimaty.spróbuję przy okazji tą co ty robisz.widzę chcesz dziś dość ostro tego pasa zacisnąć.no nie wiem jeszcze co dziś na kolację ale postaram się coś lżejszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no juz klikam z pracy...ale cicho sza ;) co do tej salatki to naprawde robi sie w piec minut i nie znam nikogo kumu by nie smakowala- bardzo wysmienita :) polecam goraco :) nawet na diecie jesli sie uzyje takie lekkiego majonezu to nie powinna byc za bardzo kaloryczna- w domu moze pozniej obilcze ile kalorii bedzie miala ;) ciekawe jak tam Justi? cisza pokic co wiec nie wiadomo jak noc z chorym dzickiem przebiegla.......Justi myslimy o Tobie......i trzymamy kciuki !! maj12- a Ty co robisz...nie pracujesz bo chyba mi to gdzies umknelo? a...i moj luby wczorja mi oznajmij ze tez macie takie skel asda tylko sie ponoic u was nazywa Wal-Mart czy jakos tak hmmm? ciekawe...a jesli nawet to prawda to czy maja te same produkty- pojecia nie mam ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze jak ja pisze byle jak...literwoki takie ze wyglada ten wpis jakby szyfrem byl pisany hehehehe- sorry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracuję tylko parę godzin tygodniowo.także mam nieco więcej wolnego czasu niż wy.wall market o muszę męża podpytać może słyszał o takim sklepie to by było fajnie.podpytaj lubego może wie jak to się pisze dokladnie. sałatkę na pewno można zjeść też nawet w normalnej wersji tylko wtedy nieco mniej .no ja już nie mogę się swojego posiłku doczekać choć niedawno było sniadanie.teraz zamierzam kromkę wafla ryzowego z szynką i jakąś rzodkiewką wsunąć.no i wooodęęę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o aniesia już znalazłam ten sklep nie już zlikwidowany teraz przejęło je metro i real ale co tam mają będę musiała kiedyś podjechać bo one nie są blisko mnie.no ale jest szansa może akurat też czekoladki trafię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchajcie wiecie ile może mieć kalorii taki filet z ryby 150g mniej więcej ale z panierką z bułki i wegetą jako przyprawą? smażę ryby dziś na obiad więc zjadłabym jedną przy okazji.aha to mintaj jest jesli ma to znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety u mnie w pracy ta strona do liczenia kalorii nie dziala na komputerze wiec nie mam jak wyliczyc....moze Justi ci pomoze bo ja bede w domu dopiero poznym wieczorem....a na pudelku nie masz napisane ile ma kalorii?? na bulke tarta dodasz troche i mniej wiecej bedziesz wiedziec ;) a co do pracy to ja tez nie na caly etat pracuje....i jak dlugo bede mogla bede to kontynowac....4 dni w tygodniu jest dla mnie w sam raz - zawsze mam czwartki wolne plus jeden dodatkowy dzien- wypada wlasnie jutro sobota- co jest swietem po przewaznie w kazda sobote pracuje wiec sie ciesze jak durna :) niestety syncio widzi sie jak zwykle z ojcem wiec na tego grill to sie raczej nie zalapie ale on i tak nie lubi takich wynalazkow wiec bede bez dziecka :) pelen relaks heheheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justi dziś coś milczy mam nadzieję że z małą wszystko ok. czy jest różnica jak smaży się kotleta czy rybę w panierce a zjada bez a smaży od razu bez panierki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale cisza .....Justi gdzie sie podziewasz....martwie sie :( Maj12- nie wiem czy to nie bedzie roznica....juz smazenie na oleju a bez na pewno wykaze wiecej kalorii wiec pewnie panierka tez.....a nie mozess tej ryby w folii zapiec w piekarniku????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj kochane ciezka noc i ciezki dzien. Do 6 rano od polnocy nie spala. Ponad 39 goraczki znowu i placz. Bylam u lekarza to mi powiedziala ze ma migdaly powiekszone ale ze to wirus i sam przejdzie wiec tylko paracetamol dawac jak zwykle. Wlasnie zasnela na cycu. od rana marudzi i placze nawet nie mialam kiedy wejsc na internet. U mnie dalej zakorkowanie. Przypomnialam sobie ze mam plyn na zatwardzenie co mi w szpitalu po cesarce przepisali wiec go wzielam. Moze zadziala w koncu bo juz sie martwie. Na kolacje u mnie chili maz robi :) bez dodatkow samo miesko z warzywami. :) na obiad zjadlam kawalki kurczaka i czeresnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje dziewczyny za mile slowa :* Maj nie przejmuj sieroznica wagi zobaczysz po weekendzie. Ja chyba dopiero w poniedzialek sie zwaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawdze pozniej te kalorie bo ciezko mi jedna reka obslugiwac tel mala mnie za druga trzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniesia ja wiem że w panierce ma więcej kal ale mi chodzi czy usmażona w panierce ma tyle samo kal jak zjem ten środek i panierkę zostawię czy jak usmażę od razu bez panierki to jakąś istotną róznicę robi?justi masz teraz nerwowo nie przejmuj się powinno być już coraz lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justi dobrze slyszec od Ciebie choc szkoda ze sie nie polepszylo malutkiej...trzymam kicuki- i za Ciebie tez zebys w kocnu sie odkorkowala :) ja wlasnie skonczyzlam wiec lece do domku i odezwe sie juz po kolacji troche pozniej- do uslyszenia laseczki ps. ja wiem ze pytasz czy to cos znaczy ze w panierce smazysz jesli nawet jej nie zjesz pozniej...szczerze- nie znam odpowiedzi...proponuje w zamian w folii zapiekac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny :) sama nie wiem z ta ryba, wydaje mi sie ze moze mniej zapiekana w panierce bo moze ten tluszcz w panierce pozostaje? to takie moje gdybanie oczywiscie ;) tak jak aniesia mowi lepiej zapiec w piekarniku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
150g tej ryby bez panierki to 177kcal :) sprawdzilam...ide cos zjesc i wracam....szczescie mnie rozpiera ze w koncu weekend :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki aniesia za sprawdzenie ostatecznie zjadłam tą rybę bez panierki smażoną na patelni w małej ilości oleju około 20-25 psiknięć.tak mi dziś smakowała że nie wiem zjadłam z kiszoną kapustą mniam także ja dziś jadłam kawa z mlekiem 200ml jogurt naturalny 3,5 proc tł. 3 wafle ryzowe naturalne jeden plaster szynki taki duży justi to teraz na bank cię przeczyści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak nie podziala to pozostanie chyba lewatywa haha ;) zjadlam miseczke chilli i 3 truskawki w bialej czekoladzie bo tesciowa przyniosla i nie moglam sie powstrzymac:) nie bijcie mnie tylko ;) policze pozniej kalorie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jutro mój 12 dzień. już właściwie jem po swojemu ale oficjalnie przejdę do was w poniedziałek. właśnie się okazało że mój mąż pomylił soboty i to ta za tydzień ma być ta urodzinowa więc jutro w miarę normalne menu tylko żeby się nie skusić tym weekendem.a jak tam co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justi oj ty niegrzeczna dziewczynka!tez mam w domu z lidla takie deluxe firma i kuszą oj kuszą.no nie wiem mam w tej szafce zakazanej jeszcze nieco słodyczy więc jakby tak się dorwać,,,oj na samą myśl nie chce tego sobie wyobrażać bo wtedy przy wazeniu w poniedziałek znowu by kicha była .ja też po weekendzie się zważę bo na pewno coś zaliczę i tak zakazanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bic nie bedziemy :) nic sie nie boj....oby Cie tylko odetkalo ;) ja pocwiczylam na moim nowym stepperze- 200kcal spalilam..wiec migdaly teraz wcinam ;)....bo chyba jeszcze sobie pocwicze...skoro tak mi dobrze poszlo przez te pierwsze pol godziny,....spocilam sie jak szczur...nosz naprawde dobry zakup :) na kolacje zjadlam musli z jogurtem....i juz skonczylam to musli i nie zamierzam przez jakis czas kupowac bo za bardzo kuszace jest jak dla mnie ;) maj12-jak czytam co Ty jesz...to tak naprawde Ty juz teraz jestes na diecie 1000kcal....bo z kopenhaska to niewiele ma wspolnego....hehehheeh ;) ale ciesze sie ze dajesz rade i nie glodzisz sie bo tamta dieta totylko jak widac spowalnia metabolizm i nie wiem czy jest warta zachodu.... to tyle....boje sie jutra troszczeczke czy aby mnie nie poniesie...juz salatke na tego grilla machnelam...sprobowlam troszke...calkiem wyszla niezla tylko musi sie przegryzc wiec stoi w lodowce...bede musiala jeszcze raz sprobowac ale to juz jutro ;) musze teraz moment odsapnac i moze znowu na stepper wskocze ;) milego wieczoru kochane- duza buzka xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oh....niestety ponioslo mnie juz dzis :(...tak sie rozpedzilam ze zjadalam pol szklanki mleka w proszku po tych migdalam...zrobilo mi sie niedlobrze wiec jogurt z platkami a potem znowu czekoladka i maly lodzik od malego- kompletna masakra....wiec teraz pedaluje na tym moim stepperze- juz mam 500kcal spalone od poczatku....zobaczymy ile dam rade...mysle ze zeby zniwelowac skutki swojej glupoty musze jakies 1000kcal spalic....czy dam rade nie wiem- jutro pewnie nie bede mogla chodzic heheheheeh- czy ja jestem normalna???????....hmm....watpliwe ;) heheheheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniesia masz w końcu ten steper!no i od razu działasz no energia cię rozpiera kobieto nawet wieczorem!ale 1000kal no nogi to ci chyba w d.... wlezą nie przegnij bo z tydzien nie ruszysz potem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×