kopenhaska i co dalej?

a liczyłaś sobie ile dziś zjadłaś kal?bo ja się tak czaję na coś kal a zarazem zdrowego i nie słodkiego i nie wiem co to może być bo tej makreli nie dam rady chyba wcisnąć

razem z kapusta ktora jeszcze jest wciaz przede mna dzis mam na liczniku 1024kcal :)

robie wlasnie rozpiske na jutro...znowu makrela na kolacje....miala byc dzis...ale co sie odwlecze to nie uciecze hehehe- musze w koncu bo miesa malo jem...ryb tez nie...wiec warto by bylo sie zmusic...a moze jutro bede w bardziej rybnym nastroju ;) rano ryvita a na lunch cos lekkiego- jogurt z owocami plus batonic alpen.....bede sie starac jak tylko portafie nie zrobic zadnych odstepstw bo w sobote mialo byc wazenie....a obiecaywalam sobie ze juz nie bede chowac glowy w piasek i unikac wagi bo potem moze byc bardzo niemila niespodzianka jak mi sie wszytko wymknie spod kontroli...wiec nawet najgorsza prawda lepsza od niewiedzy.....wago- zmierze sie z toba w ta sobote chocby nie wiem co!!!!!

o no widzisz to ładnie a mogłabyś mi przeliczyć na jutro np kawa i actimel,3śliwki suszone po 25gkażda,pierś gotowana200g,jajecznica ze szczypiorkiem z 2jajek,kiełbasa drobiowa senatorska gotowana około 200g

jutro wychodzi mi ze nawet razem z kawa z mojej dolce gusto maszyny 950kcal...(stesknialam sie za ta kawa)...dzis sobie smaka na cappucino zrobialam...tyle ze moje jest light i ma o polowe mniej kalorii niz w mcdonaldzie ;) wiec jutro po rybie jak znalazl- troche przyjemnosci sie nalezy ;)

ja strasznie boję się soboty a nie tylko porannego ważenia ale i rano w niedzielę jak to będzie po imprezce???

ja mam taki sam expres też piję z kapsułek tą kawę)))

moment- juz licze ;) wychodzi....ok...900kcal....w przyblizeniu :)

wow- widzisz...jednak tez cos mamy wspolnego hehehehe- ja kupowlam kiedys przez internet vanilla, carmel i takie tam....teraz juz tylko od czasu do czasu sobie pozwalam na skinny cappucino albo skinny latte :) uwielbiam.....dostalam od lubego ten ekspres bo mu trulam od dawna....i juz mam ponad rok....obsesja juz mi przeszla..ale kiedys sporo kasy na te naboje wydawalam hehehehe

o jak 900 to chyba może być nie będę nic dokładać już.ja to lubię tą vaniliową szczególnie latte ale ostatnio pijam grande cafe crema tej skinny nie piłam jeszcze jak gdzieś znajdę na pewno wypróbuję)

ok...kapusta mi sie grzeje wiec wybacz na chwile ...bede w kapuscianym niebie przez moment ;) mmmmmmmm

zjadlam rybkę powiem ci że mam na razie ryb przesyt.jutro nieco mięska a potem pomyślę.

nosz po prostu sie rozplywam.....niegdy nie myslalam ze kapusta ze sloika moze dac tyle przyjemnosci hehehehehe - bosko.....i wybila 19ta wiec koniec i basta....dzis juz tylko herbatka ziolowa i woda :)

aniesia a nie napisałaś ile ci mniej więcej zajmuję zrobienie tych 600kal na stepperze? ciekawa jestem chciałabym mieć taki pawer jak ty!

wczoraj robilam to na raty- w miedzyczasie kapalam dziecko potem bajke mu czytalam i takie tam...ale tak naprawde mozesz liczyc 100kcal to 10 minut szybkim marszem czyli 600kcac zajmuje godzine

a...tak o tym gadamy to chyba wskocze i zrobie teraz moje 40 minut....dzis juz zaliczylam 40 mionut na spin class wiec moge mniej niz wczoraj ....a nie chce za pozno bo mowilam ze moj stepper zrobil sie okropnie glosny...wiec do uslyszenia za jakis czas kochana- mam nadzieje Justi sie odezwie w miedzyczasie :) buzka

Dziewczynki dzieki Wam nie zjadlam tego ciacha! Jestescie moim glosem rozsadku! Aniesia to troche dziwne z tymi kaloriami bo mi 30min na najwiekszym oporze spalilo 100kcal i to bez przerw. Nie wiem jak oni to licza.

Ja jeszcze przed kolacja bo dzis pozno wrocilam. Mala na cycu wiec czekam az zje,wlasciwie to spi i je przez sen juz :)

czesc Justi- dobrze ze jestes :) no i juz jestem po stepperze....leje sie ze mnie ciurkiem....jesli nie na minuty to patrz na stepy....ja mam w tej chwili 2800 krokow i to wychodzi dokladnie 400kcal- zrobilam to dokladnie w 39 minut i 20 sekund ale robilam takie interwaly...troche normalnym krokiem, potem przyspieszalam a jak zblizaly sie okragle setki to takim szybkim tempem ze ledwo dysze teraz....i znowu wlosy musze suszarka przeleciec...przciez rano mylam...nie mam zamiaru dwa razy dziennie myc glowy bo nienawidze tego robic hehehe

jeszcze tylko dodam ze jestem z Ciebie bardzo dumna ze sie powstrzymalas od tego ciastka- to sie nazywa silna wola! :) brawo :)

mi step jeden liczy tak najpierw naciskam jedna noga potem druga a potem znowu pierwsza i to liczy jako jeden step wiec nie wiem. Wiesz jak sie wkurzylam ten sam stepper co Ty masz jest teraz w promocji 22 funty!!

aniesia czy już ci ktoś mówił ze jesteś niesamowita i ty mowisz że nie masz silnej woli kobietko ty zapylasz tak na tym stepperze że nie dziwię się że skrzypi on nie wytrzymuje napięcia!justi gratuluję i tak trzymać!

dzieki dzieki....hehehe...szkoda ze nie mam silnej woli z zarelkiem ;) jeden step liczy po dwoch tak naprawde .....nie liczy polowek ;) kazdy robi w swoim tempie....te kalorie to tez moge byc z tego wzgeldu niedokladne...bo jak ktos bardzo luzno sobie nastawi i bedzie zolwim krokiem to nie wierze zeby tyle samo spalil co ktos kto nastawi na szybki marsz z duzym oporem....hmm....ale napewno dziala bo sama mowias Justi ze wczoraj tez sie z Ciebie lalo ;)

a czy myślicie że cwicząc na tym stepperze to zgubię tą oponkę w końcu? ciekawe czy jeszcze będę miała taki brzuch jak kiedyś płasciutki...

Maj- jeszcze raz dzieki za slowa uznania ;) ...luby tez do mnie wczoraj mowi ze moj stepper nie da mi rady i sie zepsuje za pare dni bo go 'naduzywam' hehehehehe :P

jeszcze dzis musze sie zapiac na pol godziny w ten pas wibrujacy:P ...poki co jest mi za goraco i musze isc Dylana do lozka pozlozyc...ale ten pas to juz potraktuje jak wieczorny luksus ;) hehehe

ah nawet nie mow Aniesia sama nienawidze myc wlosow a musze codziennie. Najpierw mycie potem suszenie potem prostowanie ile ja bym czasu zaoszczedzila gdybym miala krotkie ;) ale niestety w krotkich juz w ogole bym wyglądała jak łogóras!!! Dziewczyny naprawde malo tych kalorii jecie. Ja jednak musze troche wiecej bo w koncu z czegos to mleko musi mi sie robic :) wlasnie czekam na kolacje maz robi miesko mielone z sosem pomidorowym. Normalnie bysmy jedli z makaronem ale oboje probujemy zrzucic troche balastu ;) Aniesia no lalo sie lalo, ja mam na najwiekszym oporze ustawione bo wtedy sa najdluzsze kroki a jak dam luzniej to ten kroczek taki maly jakby w ogole go nie bylo. No nie wiem moze zly ten stepper kupilam, dzisiaj sprobuje na luznym zobaczymy jak mi policzy :)

no widzisz twój luby ma rację! ja będę musiała zadowolić się tym pasem gumowym takim to przy ćwiczeniach postaram się zakładać. ale ty relaksuj się kobitko !!

Maj z ta oponka to nie wiem heheh dam Ci znac jesli zrzuce moja ;-) wlasciwie to Aniesia nam powinna dac znac bo ona niezle zajezdza ten stepper heheh

mysle ze lepiej jest na wiekszym oporze bo jak mowisz na luzie to kroki sa za plytkie...i lipa jest...ja mam tak troche ponizej maksymum....dosc ciezko ale nie za ciezko ze moge przyspieszyc kiedy chce ;) ja mam krotkie wlosy - taki bob przedluzany z przodu...ale z tym to tez roboty jest bo nie moge po prostu umyc,...musze modelowac za kazdym razem....i nie mozna w kitke zwiazac ani nic....zazdroszce facetom ze moga sie scisc na pale i nie maja tego klopotu ;) smacznego Justi w takim razie....i nie miej wyrzutow ze wiecej kalorii spozywasz bo jak mowisz...matak karmiaca musi dbac o to zeby bylo wszytko ok ;)