kopenhaska i co dalej?

ja oponki nie mam wiec wam nie powiem ...u mnie boczki sa na gorze ud...i same nogi w calosci sa zawsze nieproporcjonalnie duze w stosunku do reszty.....kazdy ma swoj maly problem ;) mam tez nadzieje ze tylek sie moze troche wymodeluje przy tym stepperze ;) i oczywiscie celulitis zmniejszy....smaruje sie nawet takim kremem Eveline4D na celulit- zobaczymy....poki co nie widze duzych zmian....hmm? a sumienie mam czyste...jak wiecie daje czadu codziennie z tymi cwiczeniami i jeszcze 3 razy w tyg silownia.....toz coz wiecej mozna zrobic??????

justi ja staram się zwiększyć te kal na razie do 1000 żeby spokojnie było i tak jak pisałam czuję się jak baleron bo przy 3 l wody około to ja już tą wodą najedzona jestem.włosy mam do ramion ale chcę mieć trochę dłuższe ostatnio fryzjerka mnie tak opitoliła że teraz to jak miotła wyglądam każdy w inną stronę szczególnie po myciu- myję 1 na tydz mam przesuszone te włosy i cienkie na dodatek także żadna rewelacja.tak aniesia prosimy o komentarz w sprawie oponki?

mowilam wam jak w tamtym roku przed weselem brarta w Polsce schudlam pieknie na diecie sokowej....sokownik kupilam za grosze Argosie...i przez dwa tygodnie zrzucialam prawie 10 kilo....masakra.....mysle czasem ze moznaby sobie zafundowac kilka dni takiej detoksykacji na sokach warzywno-owocowych znowu ...tylko jak sobie przypomne to mycie sokownika...i najazd muszek owocowych w kuchni.....hmmm.....zobacze jak mi to wszytko wyjdzie...daje sobie jeszcze troche czasu niech sie organizm jakos dostroji....moze bede panowac nad soba bardziej w weekendy i dojde do swojej formy bez katowania sie na sokach...ale jakby byly upaly to nawet niezle dziala....calkiem bylo przyjemniej rok temu....ja 20 lipca musze byc w formie coby moc bez stresu rozebrac sie na plazy...wiec zegar tyka....tik tok tik tok.....ehhh

aniesia a ty w te dni co masz siłkę to też na steperze ćwiczysz jeszcze w domu ?i jak długo już tak dajesz zauważyłaś jakieś wymodelowanie sylwetki czy coś?

na oponke to chyba najlepsze sa brzuszki....a jeszcze jakby byly robione w tym pasie gumowym to lepszy rezultat napewno ;)

no wlasnie pisalam ze nie widze na razie szokujacych rezultatow..przez to ze dalam ciala w weekedn i w sumie to 3 dni sie objadalam jak durna.....a stepper mam dokladnie tydzien....i na silownie chodze 3 razy dodatkowo- tzn mam na mysli na stepperze zasuwam kazdego dni...poza sobota...bo wtedy luby tu siedzi a przy nim jakos nie bardzo ;)

ja to okropnie niecierpliwa jestem...juz bym chciala natychmiast jakies efekty...ale to sie chyba tak nie da....trzeba czasu niestety...ale juz sie wciagnelam.....mowilam wam juz kiedys tak mialam....cwiczylam w domu dawno temu jak na studiach bylam...i jak nie odbebnilam swojeje wieczornej rutyny to spac nie moglam....zawsze cwiczenia musialy byc i koniec....teraz tez tak chce....mus to mus- napewno mi to nie zaszkodzi a miejmy nadzieje pomoze i w kondycji i w zrzuceniu kilogramow i oczywiscie w modelowaniu moich wrednych konczyn dolnych heheheh

ok...ide wieczorne rytualy z syciem zaliczyc...bede za chwile ;)

a ja myślałam że już z rok to na pewno bo takie tępo narzucasz że cięzko będzie nam z justi cię dogonić masz dobrą kondycję .jeśli chodzi o te brzuszki to ja nie piszę się za bardzo spróbuję ten stepper jak nie to trudno brzuchaci też muszą żyć a schudłaś 10kg na jakiejś diecie ile ona trwała? latem to fajnie soki pić.ja też na lipiec 17 muszę byś fitt bo siostra przyjeżdża do mnie i niech jej szczęka opadnie ostatnio śmiała się że przybrałam tu i tam...

ah Aniesia jak Ci zazdroszcze nie masz oponki, to po co Ty Kochana w ogole dietujesz????? Wlasnie obliczylam ile kalorii dzis wszamalam i wyszlo sporo ponad norme jaka sobie przyjelam ;/ po 22 stane na steper jak mi sie w zoladku ulozy i bede sie mordowac ;) Maj co za siostra, jakby mi moja tak powiedziala to by dostala w ucho heheheh u mnie to tylko tata potrafi jakims haslem odnosnie wagi dorzucic. Jak mi w swieta powiedzial wlasciwie to powiedzial do mojej corci no Ola to malusia jest nie to co mama. no kurde jak tu nie usiasc i nie plakac haha jak moja mama na niego wtedy najechala to mowie Wam ;) ale mam wymowke przeciez w ciazy bylam :) Ja kiedys tez duzo cwiczylam, glownie to biegi ale teraz jak sie pracuje przychodzi czlowiek zmeczony pozno po pracy, kolacje przygotuje zje sie to potem tylko do lozka i spac. Dlatego lubie lato bo jak sie przychodzi z pracy to jeszcze jasno dlugo i nie czuc tak ze sie jest zmeczoinym. Kiedys to 6 razy w tyg biegalam srednio 5km za kazdym razem, naprawde uzaleznienie od biegania. Teraz to zadyszka po minucie :)

aha tych kalorii to zjadlam 1475kcal dzisiaj. Podjadlam troche w pracy suszonych sliwek i zurawin coby mi metabolizm nie zwolnil znowu. Ja tez nie cierpie brzuszkow bue, próbowalam kiedys szostke weidera i wymmieklam po 2ch dniach nie dla mnie. Wole wlasnie pobiegac z pasem na oponce i wtedy fajnie sie topi ;) Maz bardzo chce w weekend isc na obiad gdzies i drinki tylko we dwoje, bo mowi ze potrzebujemy chwili tylko dla siebie wiec chyba zrobie odpust w sobote, boje sie tylko zebym znowu nie wrocila do 7demki. Chyba na sniadanie wypije tylko kawe i nic wiecej w ten dzien nie zjem zeby nie zaprzepascic znowu ciezkiej pracy :)

justi widzisz z jaką zołzą muszę się użerać tak mi docina bo sama chuda i nie ma problemów.a jak biegałas to brzucha nie miałaś prawda tzn jest szansa bo ten stepper to taki szybki chód własciwie to tak samo powinno się chudnąć jak przy bieganiu .cieszę się ze nie tylko ja w sobotę mam odpust trochę to razniej tak. wiesz fajnie że to mąż z tą inicjatywą tak wyszedł nie każdy facet taki domyslny.nie żałuj sobie baw się z nim dobrze.

jestem...tyle ze nic napisac nie moge- wszytko mi wyrzuca

o..udalo sie - moze juz teraz pojdzie- pisalam ze fajnie ze Ci sie romantyczny weekend szykuje...moze ja tez niedlugo bede miala okazje na chwile tylko we dwoje ze swoim lubym bo Dylan spedzi caly tydzien u ojca na poczatku czerwca...hmm?

dieta sokowa- moze trwac od 5 do 14 dni...albo nawet taka szybka 3 dniowa kuracja..nic sie nie je zupelnie...tylko soki z warzyw i owocow wyciskane na swiezo w sokowniku plus 2 litry wody jak zwykle...pieknie sie organizm oczyszcza....i dobrze robi w upalne dni ;) chudnie sie bosko...tylko pozniej efekt jojo grozi niestety

ja to nie wiem czemu mam taka obsesje na punkcie odchudzania....chcialabym byc idealna chyba..w porwnaniu do tego jak kiedys wygladalam to teraz jestem jak modelka heheheh ale nadal mi malo....nie oczekuje cudow...tylko chce wrocic do tej wagi ktora juz kilkakrotnie ossiognelam 63-64kg...wtedy jestem rozmiar 8-10 (po polsku 36-38) bo teraz to jakby rozmiar wieksza jestem..niby mam te same ciuchy ale wszytko opiete i niedobrze mi z tym....to tyle....glupie 4 kilo nie moge zrzucic...az wstyd :( ale biegac nie bede bo nie znosze....to juz stepper lepszy....ok- wyciagam swoj wibrator ;)- mam na mysli masujacy pas....hehehheheheh

ja to teraz się zawzięłam schudnę i już ! nie wiem ile mi to zajmie ale w końcu musi być efekt.ja bym wolała biegać dlatego o bieżni myslałam ale ten stepper to podobnie działa.

konczę dziewczyny do jutra!oczy mi się zamykają ...

hahahaha ale mnie rozbawiłaś tym wibratorem ;-) no ja narazie 40stka ewentualnie niektore rzeczy z newlooka i nexta 38-10UK ale takie ktore wydaje mi sie maja rozmiarowke wieksza. Tez bym chciala spasc rozmiar nizej :( w 2010 jak bylismy w Paryzu wazylam 62 i jak patrze na zdjecia to taka malutka kruchutka bylam chcialabym spowrotem tak wygladac eh choc wtedy i tak uwazalam ze za gruba jestem. Mi to zawsze malo ehhh Maj no to fajnie ze obie pogrzeszymy w sobote. Moja siorka to tez chuda szkapa mimo ze wcina o wiele wiecej niz ja. Jak tu do mnie przyjechala na 2 tyg to ja specjalnie tuczylam i wrocila do Polski 2kilo ciezsza haha :) Moj maz to by chcial zebysmy czesciej wychodzili tylko we dwoje ale mi tak szkoda mojej malej zostawic zwlaszcza na noc, bo u dziadkow jak jest to spac nie chce. Kiedys sie wyrwalismy na drinki ze znajomymi wrocilismy o 2 nad ranem a ta bidulka zaplakana w ramionach babci spac nie chce i jak mnie zobaczyla to normalnie szal. Przytulak straszny. Zwykle spi sama w lozeczku wiec nie wiem czemu u rodzicow meza w lozeczku spac nie chce, jeszcze bym sie nie dziwila gdyby ze mna spala w lozku bo wtedy ciezko dziecku samemu. Moze za zimno jej bo u nich to tak zimno w domu. Chyba czuje ze nie u siebie.

dobranoc Maj do jutra :* Ja na stepper jeszcze chyba z 30 min poczekam bo czuje to mieso na zoladku ble.

no to mamy podobna historie z rozmiarem nawet hehe :) to Ty smigaj na stepperze, Maj juz spi a ja sobie film jakis obejrze w tym pasie siedzac....bede konczyc zatem- dobrej nocki kobitki- do uslyszenia jutro- wyszczuplajacych snow Wam zycze ;)

wzajemnie Aniesia :) wskakuje na stepper. Tobie rowniez wyszczuplajacych snow. Buziole wielkie!!

witajcie ja też niestety 40 a kiedyś to miałam 36 nawet i to nie było tak dawno...oj teraz to bym 38 chciała tyle fajnych ciuchów w tym rozmiarze łatwiej znależć no i lepiej leżą wiadomo jak człowiek szczuplejszy a szczególnie spodnie teraz takie rurki robią że wcisnąć się to godzinę trwa)))dziś u nas z rana popaduję czyżby znowu zmiana pogody?piję kawkę i actimel i śniadanko będzie zaliczone.justi mi też zawsze szkoda było małą zostawiać i nie zostawiałam w sumie bo nie chciałam tych dziadków dzieckiem obciążać.jakoś sobie radziliśmy z mężem jak mała zasnęła to w domu kolacyjka i te sprawy) często też do nas zresztą znajomi przychodzili a dziecko wydaje mi się że wyczuwa że rodziców jednak nie ma.a u moich teściów też zimno w tej chałupie zawsze)))

Witam z kawka w biegu i lece do pracy! Milego dnia laseczki! :-)

i juz klikam z pracy :P......a tu cisza....Justi nadal spisz?? Maj- masz ubogie sniadanko....ale mam nadzieje ze bedziesz jesc cos w ciagu dnia - smacznego! Sciskam i czekam na Was kobitki...do uslyszenia :)

Ja pierdziele napisalam sie tyle i mi padla przegladarka wrrr napisze troche pozniej kochane :**

Hej Wam :) Maj masz racje :) Ja tez wole jak znajomi do nas przychodza. Ola najpozniej to o 20 spi a my mozemy siedziec ile chcemy. Wczoraj Aniesia nawet 40kcal nie zrobilam bo czulam to mieso na zoladku i bylo mi niedobrze. Ale stanelam dzis na wage i 68.9kg czyli dalszy spadek :) boje sie tylko zeby tego nie zaprzepascic jutro :(

Mala wczoraj a wlasciwie dzisiaj wstala przed 1 zaraz jak sie spac polozylam bo gadalam do pozna z kuzynem ktoremu sie urodzila cora. Do 4 rano nie spala. Padam ze zmeczenia. Dobrze ze dzis do pracy nie ide. Ehh i co w planach dzisiaj?

hej no może ubogie ale ja jakoś jestem przyzwyczajona z rana mało jeść dobrze że ten jogurt wcinam kiedyś to tylko kawa teraz własnie jem sobie śliweczki miały być 3 ale zjem 5 a niech stracę)dziś mam dobry jakoś humor mimo że zważyłam się niestety i miałam rację jest więcej 62kg nie wiem jak ja to robię a sobota przede mną dopiero poniedziałek będzie szokiem wtedy stopkę zmienię.jak wy się ważycie na boso czy w kapciach jakiś ja staram się na boso tylko w piżamie więc waga niestety prawdę pokazuję.

Ja tez na boso moja w instrukcji ma ze tylko na boso. Bo liczy tez bmi i ilosc tluszczu wody w organizmie