Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość redredwinestayclosetome

Pech do kobiet

Polecane posty

Gość redredwinestayclosetome

Nie wiem co jest ze mną nie tak. Nie mogę poznać fajnej kobiety. Jestem nieśmiałym mężczyzną, ale ostatnimi czasy próbuje z tym walczyć. Niestety kobiety które poznałem kiedy dzwoniłem do nich by umówić się na spotkanie albo mnie zbywały albo nie odbierały(chodź wiem że podały mi prawdziwy numer). Studiuję dziennie w moim rodzinnym mieście i mieszkam z rodzicami, bo nie stać mnie na wynajmowanie pokoju, co chyba właśnie najbardziej odstrasza dziewczyny. Ostatnio podjąłem pracę by zmienić swoją sytuację, ale niestety za mało w niej zarabiam i nie stać mnie na własne utrzymanie, skutek jest taki że wracam styrany po całym dniu i padam na twarz. Dlaczego kobiety lepiej postrzegają studenta który mieszka we "własnym"(opłaconym przez rodziców) mieszkaniu niż gościa który próbuje ze wszystkich sił pokonać przeciwności losu. Marzę o tym by poznać ładną i miłą dziewczynę. Sam jestem opisywany przez innych jako przystojna, inteligentna i z poczuciem humoru osoba( zakładając że mi kadzą i jestem tylko średni) to czy jestem aż tak megabeznadziejną partią. Staram się być też dobrym człowiekiem i takim co nie rani kobiet. Próbowałem ugryźć problem z każdej strony: kredyt studencki( nawet kredyt+ praca nie pozwoliłby mi się utrzymać), studia zaoczne( podjąłbym inną pracę, ale mojego kierunku nie da się studiować zaocznie). Co jest ze mną nie tak? Ilekroć myślę swoim problemie karcę siebie że przecież są osoby z poważniejszymi problemami: umierający z głodu, niepełnosprawni, ludzie z HIVem. Ale czy pragnienie miłości to wygórowane potrzeby? Co mogę w sobie zmienić? Wielu kumpli z mojego miasta ma dziewczyny, więc to na pewno możliwe. Pomóżcie bo jestem sfrustrowany :(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie frustruj się;) studiuj i nie małpuj innych. To, że 'inni mają", wcale nie oznacza, że ty też musisz. Na wszystko jest czas. Pośpiech jest dobry przy łapaniu moli, jak rzekł mędrzec. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redredwinestayclosetome
Ale dlaczego miałbym sobie odmawiać tej przyjemności? Zwłaszcza kiedy czuję też taką wewnętrzną potrzebę. No i kiedy jest dobry czas na dziewczyny jak nie na studiach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jamamoto
ja wyrywam studentki bo to latwe d**y so :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×