Gość gość Napisano Maj 8, 2014 wiele się zmieniło, tzn tyle ze siedzę w domu sama z dzieckiem. Mąż pracuje jak zawsze , czyli duzo. gdyby nie dziecko szukałabym pocieszenia, ale gdyby nie dziecko, to bym pracowała i nie czuła tego ze męza nie ma tyle. Zaczynam dostrzegać facetów na których wczesniej uwagi bym nie zwrociła, np moj szwagier...i tak mysle co by było gdyby . odbija mi zupełnie....;/desperacja... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach