ile odkladacie miesiecznie pieniedzy?

jw ja ok 300zł

a na co odkładasz? my odkładamy bardzo dużo ale nie mieszkamy za granicą

zależy - mam dwie polisy w któych oszczędzam w sumie 600 zł, plus zazwyczaj miedzy 2, a 4 tys na konto oszczędnosciowe.

a mi sie ic nie udaje zaoszczedzic . zarabiam 1500zl i nie ma z czego :)

wow 4tys??? to ile ty zarabiasz? zazdraszczam:)

zależy od miesiąca - sa miesiące gdzie 5 tys, są takie gdzie 15-20 tys. ale to sporadycznie - średnia to jakieś 8-10 tys

w jakim zawodzie jesli mozna spytac:)

finanse/sprzedaż

Ja staram się jak mogę (przy zarobkach ok 1800-1900), przez długi okres udawało mi się ok 300zł/mc odłożyć, ale obecnie (od pół roku) nie odkładam nic -to znaczy staram się, ale zwykle jednego miesiąca odłożę a następnego np psuje się auto więc wychodzę na zero.

jakieś 5-7 tyś odkładam na mieszkanie

ja nie jestem w stanie nic odłożyć niestety, spłacam kredyty itp

nie rozumiem takich ludzi którzy na wszystko biorą kredyty :o zamiast za wczasu przewidzieć dany wydatek i zaoszczedzić, to biorą kredyty i płaca odsetki po 20% rocznie:o

no lwasnie ja tez tego nie kumam, glupota

czasm nie ma z czego oszczedzic. A jak nagle zepsuje sie Tobie pralka a nie masz pieniedzy, to nie bedziesz czekal roku czasu, ayb na nia zaoszczedzic , tylko pojdziesz i kupoisz

nie ma z czego zaoszczędzić, ale jest z czego zapłacić ratę?:o zepsucia pralki nie przewidzisz, dlatego zawsze odkładasz co miesiąc jakąś kwotę ażeby miec gotówkę na takie nieprzewidziane wydatki.

polaczki lubią banki i pożyczki, kredyciki lubią żyć ponad stan nędzarze jedne.

tak, ja mam na przyklad raty za telewizor. I place sobie co miesiac 100zl , niz od razu wydac 1200zł. I nie nie ma z czego oszczedzac z marnych pensji, bo zawsze jest cos do kupienia. A TO KUrtka, a to lekarstwa, itd.

nie wierze ze nie uda ci sie zaoszczedzic miesiecznie chociazby 20-50zł, to by wystarczylo na tzw niespodziewane wydatki typu zepsuta pralka

50zł to można sobie d**e tym podetrzeć

rzuc palenie a zobaczyz ile zaoszczedzisz, nie wydawaj na p*****ly, kupuj z głową!!

Tak, tyle moge zaoszczedzic. A pralka to byl tylko przyklad. Ale wez pod uwage, ze pod drodze jest jeszcze wiele innych rzeczy, wydatkow. Z kwoty 1300-1500 raczej ciezko zyc normalnie i odkladac po 300zl.

500zł/mies.

3500

ja 20zł.

widze marcinie że się zachłysnąłeś bogactwem bo odkładasz kilka tyś/mc i gardzisz 50tką tylko pamiętaj boucu jeden że w każdej chwili może ci się noga podwinąć i sytuacja może się zmienić o 180st

raczej wątpie bo już mam 2 mieszkania i wynajmuje więc mam stały dochód prawie 3 tyś na miecha do tego zarabiam jakieś 4-5 tyś hehe widać zazdrość was zżera.

nie życzę wam żebyście kiedykolwiek musieli brać kredyt i nie wyśmiewajcie ludzi którzy nie mają wyjścia, to że tego nie rozumiecie nie znaczy że jest to bez sensu.

Marcin, jestes bezwstydnym bucem który przechwala się czego to on nie ma a gardzi ludźmi którym nie wyszło w życiu tak dobrze. założe się ze miałes dobrze zarabiających rodziców którzy oboje płacili za twoją naukę żebys się spokojnie wykształcił i miał w życiu dobrze. Nie gardź ludźmi którzy nie mieli wielu opcji bo to poprostu poniżej wszystkiego

polaczki mają zazdrość wyssaną z mlekiem matki. hehe

na pewno, 2 mieszkania w wieku 28 lat? plus pewnie swoje, bo gdzies spisz prawda?