Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

karmienie piersia i palenie papierosow

Polecane posty

Gość gość
Ty, ale z logiką to ty serio masz na bakier :O Wiadomo, że z tego, że dziec***aleczek mają większe 'szanse' umrzeć we własnym łóżku, nie może wynikać, że dzieciom matek niepalących to absolutnie nie zagraża. Co ma jedno do drugiego ? Boże, jaki cyrk :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja myślę, że wolałabym matkę, która pali, niż matkę, która wyzywa innych od szmat. Astmę można leczyć, chamstwo i patologię nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja piszę taki fakt, że jesteś idiotką i manipulantką. Na dodatek takie 'pocieszanie' palaczek powoduje, że skazujesz na śmierć i choroby kolejne dzieci. A więc ty nie życzysz im śmierci, ty się do ich śmierci przyczyniasz pośrednio ! Straszne, opamiętaj się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jakich 'innych'. Jeżeli nazywa tak te, które nimi rzeczywiście są, to byłabym wręcz z niej dumna. Matki palaczki wstydziłabym się za to do śmierci, swojej albo jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Manipulantka? A.. no tak, manipuluje bo nie wyzywam ich od najgorszych. Za to ty jestes wzorem do nasladowania, zyczac smierci dzieciom. No wybacz.. nie chcialabym miec tak plytkiej i chamskiej matki, taka sloma ci z butow wystaje, ze nie powinnas miec nigdy mozliwosci wychowywania dzieci z prostego powodu: nigdy z tego nie skorzystasz. Twoja matka byla chamka, Ty jestes chamka i Twoje dzieci tez beda chamami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś tępa ci/pa i nie ma sensu dalej ciągnąć tej żenady, bye. Morderczyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jexzeli palicie, nie palcie przy dzieciach, tylko wychodzcie z domu... moj maz ma astme dzieki swoim rodzicowm, ktorzy mimo, ze lekarz im mowil, ze mja przy nim nie palic, bo rozwija sie u niego astma, palili. Teraz wydajemy majatek na leki rozszerzajace, zeby mogl oddychac...dwa razy byl na pogotowiu, zeby dozylnie podali mu lek, ratowali mu zycie... Gdyby nie mial dostepu do lekow z jakis powodow, albo zabrakloby nam pieniadzy na leki dla niego, poprostu udusilby sie... tego chcecie dla waszych dzieci?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu ktoras pisze, z astme mozna leczyc... astmy nie da sie wyleczyc... to przewlekla choroba ukladu oddechowego, moze sie cofnac, gdy przestaniecie palic w otoczeniu dziecka I nie chodzi tutaj nawet o palenie w innym pokoju, bo to nic nie da... musicie ewentulanie palic poza domem I swoich znajomych, ktorzy pala tez wypraszac z domu, innej rady nei ma, inaczej astma u dziecka sie nie cofnie, ale moze tez zostac, a wtedy dziecko powinno was rodzicow podac do sadu o alimenty na leki do konca zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzic palący to zagrożenie dla dziecka bez względu na to czy pali papierosy. Poczytajcie sobie czym jest palenie bierne, bo nie tylko paleniem przy dziecku. Moja mama paliła w ciąży urodziłam się jako wcześniak, mama paląc karmiła mnie 3 miesiąca, rodzice palili przy mnie odkąd pamiętam. Całe dzieciństwo przechorowałam, miałam dużo nieobecności w szkole, problemy z nauką, koncentracją. Poprawiło się jak przestałam spędzać z nimi czas czyli byłam nastolatką, byłam częściej poza domem lub na piętrze gdzie była sypialnia i pokoje dzieci, tu nikt nie palił. Przez choroby najpierw jedno rzuciło palenie a później drugie. W tej chwili olbrzymi sukces, nikt nie pali w mojej rodzinie, nikt z naszego rodzeństwa i ich małżonków, rodziców, koleżanki w pracy na szczęście też nie. Jeśli mijam na ulicy osobę palącą, dam znać że nie jest to dla mnie przyjemne, nie mam litości dla palaczy. Jak widzę matkę z kiepem w pysku i z dzieckiem to bierze mnie obrzydzenie i myślę co za idiotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wooow ciezko zrozumieć takie idiotki, musza nienawidzieć wlasnych dzieci skoro bedac palaczkami zamiast podać mm to trują dzieci kp :/ co za tępota i mozg wielkości orzecha skoro myślą ze to nie wyjdzie z dziecka po latach nawet ...zabijacie dzieci ale ok wasze tylko nie pitolcie ze to normalne jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mirderczynie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Wooow ciezko zrozumieć takie idiotki, musza nienawidzieć wlasnych dzieci skoro bedac palaczkami zamiast podać mm to trują dzieci kp :/ co za tępota i mozg wielkości orzecha skoro myślą ze to nie wyjdzie z dziecka po latach nawet ...zabijacie dzieci ale ok wasze tylko nie pitolcie ze to normalne jest. xxxx według aktualnej wiedzy lepiej jest dla dziecka gdy matka paląca karmi piersią, oczywiście stosując się do pewnych zasad. Palenie bierne to nie jest palenie przy dziecko, każde dziecko palacza, czy palącego opiekuna jest biernym palaczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś nie przekonuje mnie, ze mleko matki zawierające truciznę, substancje smoliste i związki rakotwórcze jest zdrowsze dla dziecka niż mleko modyfikowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dmuchacie też dzieciom w twarz dymem z papierocha? W sumie to to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×