Czy wzielibyście kredyt 25 tyś na własny biznes?

Mam jakies oszczednosci ale brakuje mi rpzynajmniej 25 tys na restauracje. Kocham gotowac robie to świetnie i od lat marzy mi sie własna mała restauracja. Czy warto brać kredyt na taki cel?? A co jesli cos nie wypali?? Boję się z jednej strony ale bez kredytu moge dalej tylko marzyć i męczyć sie w obecnej rpacy

Wychodzi wtedy rata ok 550 zł na okres 60 miesięcy.

skoro masz pracę pazerna szmato to po co ci DG? szczegolnie ze chyba nieźle zarabiasz skoro nawet masz oszczednosci

jeśli wierzysz że to będzie działać, masz dobry pomysł itp. to bierz kredyt i zaczynaj swój biznes. Zawsze lepiej być na swoim

szmato?? skąd u ciebie tyle nienawisci? A co do oszczednosci to nie z obecnej pracy a z poprzeniej, obecna praca nie pozwala mi na oszczędzanie. Poza tym chce robić to co kocham, a nie nudzic sie całe dnie i wracac do domu zdołowana

Ja brałam 30 tysięcy kredytu na działalność, ale mam działkę budowlaną wartości około 100 tysięcy, której nie chcę się pozbywać, ale w razie kłopotów sprzedam ją i nie mam obaw, że nie spłacę kredytu.

za tyle to ja szalasy stawiam w Ugandzie

Kuchareczko, umie placki ziemiaczane piec i szukam pracy,otwieraj interes mnie wez do pracy razem zrobimy biznes:-)

k***a wasza jobana mac polach wyrobnik chlop panszczyzniany na poletku u masona

I jakie masz raty przy kredycie na 30 tyś? Na ile sobie rozłozyłaś?Czy prowadzisz juz tą działalność i potrafisz zarobić na ratę a oprócz tego na swoje wynagrodzenie? Niby 550 zł mało ale gdyby przez pierwsze miesiące dzialalnosci było keipsko to skąd nawet brać te głupie 550 zł?

przeciez 500 zł to mały kredyt, w razie jak nie wypali to pojdziesz do rpacy i spłacisz zadłużenie

Te 25 tysi, to na wyposażenie czy zatowarowanie?

i na to i na to, plus do tego moje oszczednosci ok 15 tys

restauracja mała, ale z klimatem. Na pewno chciałabym zasiągnać opinii jakiegoś projektanta wnetrz, chociaż realizacje zostawiłabym sobie.Z pewnością potrzebowałabym z czasem kogos do pomocy bo sama bym nie dała rady więc na kuchnie jakąs pomoc****ewnie jakas młodą dziewczynę do obsługi.

To stanowczo za mało planujesz zainwestować. Zakup alkoholu (na początek nikt nie da na kreskę) pochłonie ze 20.000. Ponadto musisz uzyskać zezwolenia na handel alkoholem (zależy czy tylko piwo czy wina czy również gorzała, to mogą być nawet 3 różne zezwolenia)- bez nich hurtownik nie sprzeda Ci alkoholu. Restauracja bez alkoholu nie ma sensu.

Nie no bez przesady z tym alkoholem, planuję wprowadzić właciewie tylko piwo. To nie będzie ekskluzywna restauracja wiec wina , wódki u mnie nie było by. Poza tym chciałabym upolowac lokal już po restauracji a wiec wtedy chyba mozna by było sporo zaoszczędzić na inwestycjach w lokal.

Jeżeli przejmiesz lokal po restauracji, która zakończyła działalność, to pewnie nikt z jakiegoś powodu nie chciał tam chodzić i ta zła sława przeniesie się automatycznie na Twój biznes... Jeśli chodzi o piwo, to- o ile podpiszesz umowę na wyłączność z jakimś browarem- dostaniesz nawet szkło a KEGi na przelew ;)

Skorzystaj z naszych usług Expert Broker Sp. z o.o.! Świadczymy je w zakresie: - Kredytów i pożyczek hipotecznych - Kredytów dla firm - Leasingu - Factoringu - Gwarancji bankowych i ubezpieczeniowych - Ubezpieczeń majątkowych, ochrony prawnej i na życie dla firm i osób fizycznych - Księgowości dla firm - Biur wirtualnych Zasięg – Warszawa i woj. Mazowieckie Kontakt: mail - biuro@kredytexpert.net.pl Tel.: 535 953 879