jakąś mama stosuje pieluszki wielorazowe?

Ile ich macie? Jakie wklady? Co ile godzin zmieniacie pieluszki? Jak sobie radzicie na wyjazdach?

ja stosowałam 10 lat temu przy najstarszym dziecku i to do 7 mc:P miałam 40 pieluch, na początku wkładałam 2 pieluszki bo szerokie powijanie wtedy było:) potem już tylko jedna:) na spacery pampers:) w nocy też w tetrze:) przebierałam kiedy było mokro czyli 1-2 sikania:P jest troche roboty z tym i przy 2 dziecku już odpuściłam:P grunt to mieć gdzie suszyć:) bo pierzesz codziennie, choć jak wkładasz 1 to 40 starczy ci na 2 dni mniej więcej:) ja miałam takie ceratkowe majteczki i jedną dawałam do nich a druga na nie żeby było szeroko więc posikana była tylko jedna:) ja suszyłam na dworze bo była wiosna potem lato więc to kwestia godziny w dobrym układzie:) tyłek zawsze miał cacy, żadnych odparzeń:) minus to częste przebieranie, w nocy nie miałam problemu bo mały i tak budził się co godzinę, półtora na karmienie więc zawsze go przebierałam więc przesikiwał się naprawdę sporadycznie:) i kupowałam jeszcze takie cienkie flizelinowe podkłady, specjalnie do tetry właśnie, kładłaś na pieluszkę i jak była kupa nie musiałam jej usuwać sama tylko wywalałaś z tym podkładzikiem:)

trochę nie po polsku ale co tam:P

Ja mam trójkę....najstarsza obecnie 15 lat i na tetrówkach ale miałam 20 sztuk.:) pozostała dwójka w wieku 2,5 roku i 11 miesięcy. dwulatek nie nosi pieluch od ponad pół roku wcale!!!! Korzystałam właśnie z wielorazowych. Najmłodsza jeszcze korzysta. I mam 6 sztuk otulaczy ale nie typu kieszonka tylko zwykłe. I 10 wkładów. Dla mnie to wystarcza bo pralka idzie codziennie i pranie z wieczora rano suche. Wkłady mam z mikrofibry bo bambusowe dłużej mi schły i jakoś nie bardzo...Ale majciaki są śweitne do tego na lato extra kolorki pod sukieneczki:) Będzie szał:) No i d**encja zdrowsza....a na wyjazdach prałam wieczorkiem....na kaloryferek w łazience i rano suche na nowo. A do grubszej sprawy mam jednorazowe ekologiczne wkładki takie cieniusieńkie. Pakowane są po 200 sztuk i tanie...Można wrzucać do toalety. Polecam:)

Ja używam. Mały ma10 miesięcy. Jak skończył jakieś pół roku to na noc zaczęłam mu dawać pampersy, żeby go nie budzić,bo musiała bym mu zmienić. Na wyjazdach też jednorazówki. Radze sobie normalnie - czyli dla mnie bez różnicy czy wywalam pieluche do kosza na śmieci czy na pranie ;). Nie wiem co chcesz wiedzieć? p.s. przy następnych maluchach (a są już w drodze) ;) dalej będę używać tych samych pieluch.Dla mnie to na prawde spora oszczędność.

To jeszcze ja,czylimam 10 miesięczniaka. Jak był noworodkiem to najbardziej sprawdziła mi się opcja mały otulacz (ja uwielbiam bambino mio) + tetra. Od 3 miesiąca używamy głównie kieszonek. Wkład z mikrofibry.W sumie mam z 20 kieszonek i 2 razy tyle wkładów.Na grubsze sprawy bibułki takie. Od razu do toalety wywalasz i po sprawie. ALe te bibułki to używasz dopiero jak zaczniesz diete rozszerzać i dziecko zacznie robić normalne kupy. Wcześniej nie trzeba. Pieluchy zmieniam średnio co 2 -3 godziny. Różnie to w sumie było w różnym wieku ;)