Praca na studia podyplomowe 40 stron w jeden weekend?:(

Czy przy silnej motywacji mam szansę...?;)

a na jaki temat praca?

o ubezpieczeniach społecznych

Dasz.

Właśnie to są studia, że siadasz, robisz non stop, przerwa na sen, wstajesz jak zombie, ciśniesz i tylko przerwa jest jak znowu zejdzie i wstanie słonce. I nagle się okazuje, że przeniosłaś góry:D

Odpiszesz w zamian na mój wątek w dyskusji ogólej? "Jak mojej siostrze udawało się owinąć rodziców i innych lud******oło palca?"

dzięki za słowa otuchy;)

bułeczka z masłem:P

jaki tytuł dają studia podyplomowe?

nie dają tytułu

spokojnie, ekonomia to lanie wody gorzej jakbyś miała jakiś kierunek techniczny, to cięzko by było w weekend.

podziel sobie pracę na kilka etapów np. 1. historia/początki ubezpieczeń społecznych, 2. głowne definicje np z cyctatami jakis ekonomistów 3, mechanizm działania ubezpieczeń społecznych 4. ubezpieczenia społeczne w Polce i w Europie/ Świecie- porównania, jeszcze jakbyś dodała cytaty z literatury to da się zrobić np.

Dzieki:) temat już mam ze szczegółowym planem.