Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kropkaikreska

Samotny piątek i pms...

Polecane posty

Gość kropkaikreska

Piątkowy wieczór i gniję sama przed kompem. Wieczorny fitness nie wyzwolił odpowiedniej porcji endorfin. Do kompletu pms i zaczynam wariować. Bo jeszcze chwilę temu byliśmy razem. Znalazłam go sobie na portalu randkowym. Miał wszystko, czego szukałam, a szukałam baaaardzo długo. Wydawał się idealny. Prawie rok układało się bosko, a nagle ni z tego, ni z owego on stwierdził, że "to nie ma przyszłości". W smsie tak stwierdził... A jeszcze tydzień wcześniej miało... :( Pogodziłam się z tym już niby, ale w takie wieczory jak dziś łapię doła :( Wydaje mi się, że już nigdy nie spotkam kogoś, kto by mi tak idealnie pasował, kto mnie tak zauroczy. Help...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem skąd to glupie przekonanie, że w weekend nie można byc w domu? z amerykańskich seriali? ja wręcz lubię taki czas tylko dla siebie, naucz się żyć jako samodzielny człowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropkaikreska
Nieee, nie o to chodzi, że "piątek, a ja nigdzie nie wyszłam". Ja umiem żyć samodzielnie - bardzo długo tak żyłam. Mimo że mam sporo przyjaciół to nie raz, nie dwa takie wieczory się zdarzały. Ale teraz mam "porozstaniowe" jazdy, w dodatku piątek ma to do siebie, że nie mam nic do roboty, więc siedzę i zamulam. W tygodniu jest inaczej, bo sporo się dzieje, choćby zawodowo, siedzę po nocach nad różnymi papierami itd. A w piątek opadają wszystkie emocje, nie muszę robić nic na kolejny dzień, jest więcej czasu na myślenie. A do tego należę do grona bab, które świrują przed okresem. No i wszystko to jakoś tak mi się dziś skumulowało, że nie ogarniam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z pewnością znajdziesz swojego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź sobie na dłuuuuugi spacer, poobserwuj przyrodę, nic tak człowiekowi nie robi dobrze jak obcowanie z naturą, zapach kwitnących drzew, kwiatów, śpiew ptaków ukoi twoje smutki i wrócisz do domu pełna dobrych emocji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×