Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zona mnie nie kocha

Polecane posty

Gość gość

Mam problem z moją żoną. Jesteśmy małżeństwem od 2 lat i nigdy chyba nie była we mnie szaleńczo zakochana, wiedziałem niby tym, ale ja osobiście bezgranicznie ją kocham. Moja żona nigdy nie była jakoś sentymentalna, nigdy nie chodziła ze mną za rękę, nie całowała w miejscu publicznym, w ogóle nielubi się całować, nie lubi się za dużo przytulać, nie mówi do mnie pieszczotliwie, nie mogę mówić do niej Gosiu bo twierdzi że nie jest dzieckiem, nie lubie jak ja mówi cos do niej zdrobniale, w sumei to pewnie mnie to w jakiśsposób kręciło, że nie jest taka jak większość kobiet , a przy tym wygląda bardzo atrakcyjnie i kobieco. Wcześniej moje dziewczyny były raczej grubsze, mniej atrakcyjne , zakompleksione... gdy poznałem żonę to była całkowitym przeciwieństwem, nie wstydziła sie chodzić przy mnie nago itp., sama miała wymagania co do sexu i lubiła go bardziej niż ja. Ale czuje że żonie w ogóle na mnie nie zależy, ostatnio ciągle ma jakieś depresje, ma swój pokój w którym siedzi i siedzi, nic nie robi w domu, wychodzi do pracy o 7 wraca o 19, wydaje mi się że specjalnie bierze dodatkowe zlecenia, jeździ w delegacje, mimo iż wiem że nie musi tak czesto jeździć. W ogóle nie ejst o mnie zazdrosna, mogę ie wrócić na noc i mimoiż ona jest w domu i wie ze mnie nie ma to nie zadzwoni, nie napisze sms, gdy wroce nie spyta sie gdzie byłem. Czesto jej kupuje kwiaty, nie docenia tego, nawet nie włoży ich do wazony tylko wrzuca je na półkę. Nie chciała dzieci to nie mamy. Denerwuje mnie to że udaje męczennice jakbym ją czymś gnębił, bił itp. Czy sądzicie że po zaledwie 2 l powinienem myśleć o rozwodzie. Kocham żonę ale chce mieć kobietę która się bedzie o mnie troszczyć, która bedzie się martwić jak nie wróce na noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może za bardzo wchodzisz jej w doopę ...Przestań się tak "starać" to się poczuje zagrożona i zacznie o Ciebie zabiegać ....Jesteś pewien,że ona nikogo nie ma na boku ? ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aseksualna z zespołem aspergera:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh dobre-troszczyc,gdy nie wroce na noc:D.U mnie,gdyby facet na noc nie wrocil,to waliche ma za drzwiami,to dom,a nie hotel:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×