Jestem zboczona chcę iść do łóżka z kobietą

Błagam odwiedźcie mnie od tych myśli, bo homoseksualizm jest zły! Gdzie mam się udać na leczenie?

nie da się tego wyleczyć z prostej przyczyny. homoseksualizm nie jest chorobą.

Jest dewiacją seksualną czyli chorobą. Gdzie takie skłonności można wyleczyć?

marzy ci sie ssanie cipki seksownej kobiety ?

nie jest chorobą. spojrzyj do spisu WHO lub sprawdź w wikipedii gdzie też można znaleźć klasyfikację chorób.

Jest chorobą i żadne zaklinanie tego nie zmieni

to wiedza lekarzy z całego świata a nie zaklinanie.

Ja czuję się chora więc chyba coś jest nie tak. Marzy mi ssanie i cała reszta, całowanie i pieszczoty całego ciała a nie tak jak z facetem tylko robienie loda i ruch/anie.

między kobietami to nawet fajne, lubie lesbijskie porno

chętnie bym popatrzył jak się bawisz z inną kobietką :)

Czuję się chora bo mam ochotę na kobietę czy wy tego nie rozumiecie? Co by na to powiedziało W/H/O?

0/10

WHO powiedziało by, że nie jesteś chora bo to nie choroba. To że jedna kobieta ma ochote na inną kobietę nie jest chorobą.

Nie kibicujcie mi bo mi z tym źle, wyobraźcie sobie że jak idę ulicą i widzę atrakcyjną kobietę to aż mnie nosi wdycham jej perfumy myślę jakby to było ją dotykać.

Gościu powyżej zrozum że jak ktoś jest przeziębiony to się źle czuje a ja ze swoimi fantazjami też się czuję źle więc to musi być choroba i opinia W/H/O jest najwyraźniej błędna.

Nie identyfikuję się? Lubię siebie nie wolałabym być facetem, nawet nie mam kompleksów na punkcie swojego wyglądu i NIE CHCIAŁABYM być facetem i uprawiać seks z kobietą tylko iść do łóżka z kobietą jako kobieta. Myślicie że to prowokacja że nie istnieje taki ktoś jak ja a to prawda. Podnieca mnie moja fantazja ale jednocześnie nie czuję się z tym zdrowo.

Nie identyfikujesz się skoro masz pociąg do płci tej samej ale uważasz równocześnie, że to jest nie OK. Konieczny seksuolog.

hehehe ani chora nie jestes ani zboczona, po prostu przebudzila sie w tobie do tej pory ci nie znana energia seksualna. Nic w tym zlego nie ma. Ja zawsze spotykalam sie z facetami, "zakochiwalam" sie w mezczyznach ale jednym z moich ukrytych pragnien jest seks z kobieta. Niekoniecznie zwiazek z kobieta czy jakas romantyczna przygoda ale czysty seks - lizanie, dotykanie, lizanie i lizanie! Podnieca mnie to bardziej niz seks z facetem. Raz zdarzylo mi sie nawet lekko i na krotko zauroczyc kobieta. Ona byla typowa lesbijka chlopczyca, szczupla, wysoka, kilka lat starsza ode mnie. Nigdy jej tego nie wyjawilam bo wiedzialam ze nie ma sensu robic z tego powodu wielkiego dramatu. Szybko mi tez przeszlo. Mysle ze spora czesc wsrod nas jest hetero ale z lekkim skreceniem ku biseksualnosci. Zaakceptuj ten fakt i oddychaj spokojnie. Wszystko z toba w porzadku ;-)

Podnieca mnie też seks więc nie jestem stracona ale co mam zrobić żeby skutecznie uciszyć moje lesbijskie fantazje? :( Oko mam wyczulone na atrakcyjne samice jak jakiś buhaj.

Związek z kobietą o nie, nie, absolutnie.

Potrzebny Ci seksuolog. Udaj się do niego.

Ze mną nie jest w porządku dlaczego mi to wmawiacie jak czuję inaczej?

Już byłam i powiedział podobnie jak wy. Że to przejściowe, że obudziła się we mnie pewna część seksualności i mam to zaakceptować. Zamiast mnie wyleczyć kazał mi to zaakceptować!

nie czujesz sie z tym zdrowo bo najprawdopodobniej jak znaczna wiekszosc naszej gawiedzi masz zaprogramowany prosty i "jedynie sluszny" wzorzec dotyczacy spraw cielesnosci i seksualnosci - czyli dozwolone i zdrowe jest jedynie to co z gory za takie zostalo uznane przez nasze spoleczenstwo: a mianowicie heteroseksualizm. Wg. mas bycie homo jest zle, jest fuj, jest chore, oblesne, to dewiacja i lepiej skonac niz doswiadczyc tego na wlasnej skorze! Nie obawiaj sie, ze zaraz staniesz sie meska lesba albo ze bedziesz musiala zakwalifikowac sie jako 100% homo. Wszystko jest plynne a my jestesmy istotami seksualnymi. Przypuszczam, ze jestes wszystkim po trochu. Mozesz wciaz wiazac sie z facetami i ich lubic bardziej ale miec w sobie pociag do tej samej plci to nic strasznego.

Zaprogramowana przez naturę i najwyraźniej ta sama natura ustaliła co jest zdrowe w seksie a co dewiacją i dlatego źle się czuję.

nie można wyleczyć czegoś co nie jest chorobą. musisz się z tym pogodzić. jak dla mnie koniec tematu.

w WHO to same pedały

Aha. Nie no OK wy wiecie lepiej W/H/O wie lepiej ja nie mam nic do gadania! Ja nie mam nic do gadania źle się czuję ale to jest nieważne mam to jeszcze zaakceptować albo najlepiej od razu polubić.

Ciekawe czy jakbym chciała iść do łóżka z waszą siostrą to też byście mnie uspokajali.

"ale co mam zrobić żeby skutecznie uciszyć moje lesbijskie fantazje?" /////////// nic nie rob w tym rzecz. Tworzenie napiecia i stawianie oporu wobec tego co czujesz powoduje, ze tworzysz wokol tego tematu bardzo ciezka otoczke czegos czego nigdy nie bedziesz w stanie wyciszyc. Zaakceptuj ten fakt a doznasz spokojnego pogodzenia sie z sama soba. To z kolei spowoduje, ze w sobie samej znajdziej przestrzen dzieki ktorej juz nie bedziesz az tak marnowac swojej energii na niepotrzebne osadzanie tego w tobie jest. Poprzez akceptacje znikaja negatywne odczucia (ktore generujesz w postaci osadow) i przestajesz zwracac uwage na to, ze cos takiego w tobie jest bo staje sie to czyms naturalnym. To ciekawe doswiadczenie, moze dzieki temu oduczysz sie osadzania i porzucisz "skostniale" idee i twoje zycie stanie sie dzieki temu bardziej wartosciowe? Gwoli scislosci - nie jestem lesbijka ale kobiety pociagaja mnie szalenie. Pofolgowalabym sobie z jakas fajna dama gdybym tylko miala okazje. Nie przeraza mnie ten fakt i nie boje sie ze przestane lubic seks damsko - meski bo lubie i to bardzo! Jestem w zwiazku z facetem ale nie pogardzilabym fajna przygoda z napalona niewiasta;-)