Myślę o niej

Nie mam komu wygadać się więc piszę post jest mi źle smutno tragedia w styczniu poznałem dziewczynę jak w piosence to ona mnie wyrwała kurcze zagadała do mnie tańczyliśmy wymiana telefonów pisanie sms czas zacząć po tygodniu pisania spotkaliśmy się chciała jechać do klubu pojechałem z nią całą noc z nią tańczyłem a uwielbiam tańczyć i ona bardzo dobrze tańczyła spędziłem z nią fantastyczny wieczór noc zarazem była dla mnie miła ciepła taka kochana istota niestety po dwóch tygodniach powiedziała mi żebym dał jej czas ponieważ bardzo jej podobałem się dałem jej czas stwierdziłem nic na siłę sama zdecyduje czy będzie chciała być ze mną w związku po kilku dniach pisania sobie ciepłych sms rozmów przez tel powiedziała mi że ciężko jest jej do kogoś przywiązać się, powiedziałem jej czas moja droga pokaże miłość rozkwitnie z czasem bardzo jej spodobało się to co jej powiedziałem stwierdziła że nikt jej tak nie rozumie jak ja ucieszyłem się, potem milczenie przez 2 dni kurczę martwiłem się czemu nie odzywa się w końcu przemówiła że kocha jeszcze innego i musi najpierw odkochać się i dopiero zacząć coś nowego wkurzyłem się stwierdziłem że jak kochasz innego to sobie wróć do niego a mnie zostaw w spokoju zabolało mnie to :( przestaliśmy się do siebie odzywać i tak skończyło się niestety dobra znajomość która trwała zaledwie 3 tygodnie :( mam ją w znajomych na face i ma innego teraz wielce w nim zakochana a mi aż płakać się chce jak na to patrze że ma innego :( czy to moje zachowanie myśl o niej może oznaczać że zakochałem się w niej kurcze jak pozbyć się myśli o niej :( wiem tylko z perspektywy czasu że to moja wina że nie jesteśmy razem mogłem się jakoś lepiej o nią postarać rozkochać a teraz została tylko rana na sercu :( bo i tak nic już nie mogę zrobić.

chyba najdłuższe zdanie jakie czytałam :D

to się nazywa strumień świadomości hahaha autorze nie smuć się, przejdzie ci za jakiś czas, to zawsze pzrechodzi, wyluzuj, zdystansuj się, zycie jest za krótkie na takie dyrdymały i samobiczowanie, wyjdź na spacer, zrob coś fajnego dla siebie i głowa do góry

przypuszczam ze jestes przystojny ale nudny i ona ma watpliwosci czy byc z przystojnym nudziarzem? jakis niemeski jestes albo masz 17 lat

Nudziarzem raczej nie jestem wesoły pogodny chłopak :) bynajmniej ja tak uważam a jak troszkę wypiję wtedy to mam humor wesoły że aż sam nieraz z siebie śmieję się :) oczywiście alkohol z umiarem dla towarzystwa i humoru oraz mam 24 lata a ona 21 i nie jestem małolatem tylko dorosłym człowiekiem pracujący na życie

studentka 3 roku to tylko post darujmy sobie kropki i przecinki :)

Mam jeszcze jedno pytanie czy to było normalne z jej strony że na drugim spotkaniu jak trzymałem rękę na jej brzuszku to mi sama moją rękę wsuwała do cipki trochę mnie to zdziwiło ledwo mnie znała a tu już cipcie pogłaskać oczywiście trochę wtedy podjarałem się więc pomasowałem ją trochę oczywiście z pocałunkami długimi w usta z języczkiem oraz po ciele a miała taki fajny magiczny punkt gdzie dostawała gęsiej skórki jak ją delikatnie językiem dotykałem :) wtedy taki zaciesz miała :)

A jak cię nazywała po imieniu ???

Na początku po imieniu a po spotkaniu byłem dla niej misiem kochanym i pieszczochem :) codziennie do mnie pisała jak kładła się do łóżka to sms misiu chodź do mnie :)