Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wasze dzieci bawia sie same na podworku

Polecane posty

Gość gość

w jakim wieku zaczesliscie wypuszczac dzieci same na dwor. i wogole jak duzo czasu w ciagu dnia spedaja na dworze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja bawi sie sama w ogrodku od 3 roku zycia (no moze 3 lata i 3 miesiace) ale ogrodek nie mam taki wprost z domu tylko musi zejsc ze schodow i obejsc dom bo jest z tylu domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko ma 5 lat i czasami zostaje samo na podwórku (takim przy bloku). Trochę się boję bo mam otwarte podwórko ale zawsze mam na dziecko oko a ono zachowuje się dość rozsądnie. Najczęściej zostaje wtedy, kiedy na podwórku są też starsze dziewczynki z zacieciem pedagogicznym :P one mają oko na maluchy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie , moj ma 2 latka i dłuuugo pewnie nie pobawi się sam. Natomiast dwóch moich kolezanek w takim wieku dzieci już bawiły sie same -oba domy bez ogrodzenia ale na zadupiu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córcia ma 5 lat wszyscy mi mówią że powinnam wydłużać tzw pępowinę ale nie potrafię jest tyle niebezpieczeństw na tym świecie że umieram ze strachu o nią ( nie wiem czy to przechodzi z czasem ?) Raczej długo jeszcze nie pozwole jej iść samej na podwórko no chyba że będę miała dom z ogrodem i ogrodzeniem to wtedy tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyobrażam sobie kiedy na to pozwolę. Mieszkam na bardzo zaludnionym blokowisku. Widoku dobrego nie mam na żaden plac zabaw. Córka ma 4 lata. (Czasem zostawiam ją pod opieką znajomych a sama skoczę do sklepu czy np do piwnicy po jej rower ale to co innego).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja moja corke zaczelam sama puszczac na dwor rok temu. miala 4 lata. mieszkamy w bloku. ale blok jest w glebi wiec do ulicy daleko ale i tak ja pilunje zerkam gdzie jest. a bawi sie przed blokiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj ma prawie 5lat i sam bawi sie na ogrodku. na placu zabaw nie ma takiej mozliwosci bo jest dosc daleko i trzeba na dodatek przejsc przez ulice. tak wiec minie jeszcze sporo czasu az samego go wypuszcze gdzies dalej. jak jest chlodno to za dlugo sie na ogrodku nie bawi ale latem jak jest cieplutko to czasami caly dzien biega a ja mu tylko jedzenie donosze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo duzo na podworku spędzają ,a już tym bardziej kiedy pogoda dopisuje to do domu zagonić nie można Same na własnym podwórku tak od 2.5 - 3 latka ,mają swój wlasny plac zabaw ,piaskownice, ale teren bezpieczny, tam gdzie nie powinno mieć dojścia to było zagrodzone ( np. mój ogrodek ,aby kwiatkow mi nie niszczylo ) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak szlam do znajomych ,które mieszkają w bloku i brałam ktores ze sobą to od 5 lat już spokojnie pod blok puszczałam na plac zabaw , z balkonu było ją widać, nie oddalały się bo nie wolno im było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie puszcam , jedynie sama we wlasnym ogrodku, ma 6 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie puszczam jako tako na dwór samego Ignasia, mamy ogródek i w sumie zadbałam o to, żeby się na nim nie nudził. Mały ma 5 lat, jest zwinny i lubi aktywność, chyba jak każde dziecko zresztą. Kupiluśmy mu z mężem na dzień dziecka zestaw zabawowy http://www.freekids.pl/pol/oferta/produkt/WES-01 dokupiliśmy też piaskownicę i bujak. i powiem Wam, że najchętniej by tylko siedział na dworze…a mi też w to graj, szkoda, ze takie pogody tylko ostatnio są w kratke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja swojego nie puszczam samego pod blokiem, bo uważam że to głupota i proszenie się o nieszczęście. jak jesteśmy u mojej mamy, to na podwórku bawi się sam, ale podwórko ogrodzone, brama zamknięta - to wtedy mogę na niego popatrzeć z okna. Ale pod blokiem? u nas ostatnio kręci się jakaś wariatka, która gada coś do siebie, wykrzykuje i bluzga. Niech taka zrobi dziecku krzywdę, to mądra matka popatrzy sobie z okna jak jej dzieciakowi łeb ukręcają :O to tak jak z tą idiotką co zostawiła dziecko w wózku pod zakłądem fotograficznym 6 lat temu. ciekawe jakie ma teraz warzywko w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz inne czasy, matki cały czas przesiadują z dziećmi na podwórkach, kiedyś już 3 latki latały same po blokowiskach czy na wsiach "pilnowane" przez starsze rodzeństwo, a dla 6 latka to już byłby wstyd jakby mamusia za nim chodziła po placu zabaw i go pilnowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dzieci miały niecałe 5 lat, gdy same wychodziły na osiedlu na podwórko. Jednak moje dzieci były rozsądne w tym wieku. Miały granice, których się trzymały. Też się bałam i często patrzyłam gdzie są;) Teraz już dorosłe konie, a nadal się o nie obawiam. Taka natura matki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bawia sie, ale glownie w ogrodzie. Maja zrobione boisko do gry w pilke, trampoline I zjezdzalnie. Kiedy odwiedzam moja mame, ktora mieszka w bloku, tez sami ida na plac zabaw I sami jezdza rowerem po osiedlowych uliczkach. To male osiedle, zaledwie 4 bloki, do drogi, po ktorej jezdza samochody, jest daleko. Od czasu do czasu wygladam przez okno I sprawdzam, gdzie sa. Pierwszy raz pozwolilam im na to w zeszlym roku, mieli wtedy 6 I 7 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka ma 6 lat, ale na osiedle samej jej nie puszczam, choc mam plac obok bloku. Widuje dzieci w jej wieku samopas, ale z reguly jest wieksza grupa tych dzieci i przypuszczam, ze jest to starsze rodzenstwo czy dzieci mieszkajace po sasiedzku. My jestsmy nowi w miescie, znajomych tu nie mamy. Co inngo naw si u tesciow, maja ogrodzone podworko, to mala si bawi tam i nie potrzebuje nadzoru, wie, ze na ulice nie wolno isc ani podchodzic do jednego z psow. Zreszta u nas n osiedlu cuda sie dzieja, a dzieci w wieku 8 la plus na placu zachowuja sie jak bydlo, wyzywaja, bija sie, kloca, zaczepiaja mlodsze dzieci, jest nawet banda dowodzona przez 9-latka, ostatnio go policja do domu odprowadzala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfdfdfd
Mam prawie 4-latke, od tego roku duzo bawi się sama na podwórku, jak są dzieci potrafi cały dzień biegac, obiad koniecznie na dworze. Ale mieszkam w domu, podwórko ogrodzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój ma 4 lata i na pewno gdybyśmy mieszkali w bloku to by nie wychodził sam. mieszkamy w domu, mamy ogrodzone podwórko, nie mamy żadnych zakamarków, otwartych studzienek, szamb itp,więc spokojnie może bawić się na swoim mini placu zabaw czy w piaskownicy pod oknem. zresztą mam wyjście z kuchni na podwórko więc w razie czego dosłownie w pół minuty mogę być obok. jakbym mieszkała w bloku to byłoby to niemożliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolonka
Bawią :) w zeszłym roku zamówiliśmy projekt placu zabaw: huśtawki, zjeżdżalnie, parki linowy - dzieciaki są zachwycone i w zasadzie już nie muszę kombinować, czy je zająć, żeby nie dopominały się o tv :) polecam serdecznie, naprawdę warto czasem zagospodarować to, co mamy pod nosem :) http://www.linarium.com.pl/images/linarium--logo.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×