Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mozna zaprosic znajomego bez zony

Polecane posty

Gość gość

Witam, Bierzemy slub w tym roku. Problem polega na tym ze moj narzeczony ma kumpla - dobrego znajomego, ktorego oboj***ardzo lubimy i szanujemy i w sumie oboje sie z nim kumplujemy. Natomiast nienawidzimy jego zony. Jest chamske bezczelna, nieprzyjmena, w sumie to sie dziwimy co on w niej widzi . Ale ok. Jak sie spotkamy z tym kolega np na grila czy cos to on przychodzi bez niej - tlumaczac ze ona albo chora, albo w delegacji. Jak my idziemy do kolegi to ona zawsze w pracy, wraca o 23 i musi nagle isc spac. Generalnie ona nas chyba tez nie lubi. Bo my jej naprawde nie lubimy i nas drarzni. Dodam ze kumpel meza jak bral slub to nas nie zaprosil. Niby mial skromne wesele dla rodziny - ale jej znajomi i przyjaciele byli. Od naszego kumpla bylo doslownie pare osob. My nie bylismy zaproszeni. Lubimy tego goscia ale nie trawimy jego zony. Czy jest jakas opcja - przy zachowaniu kultury zeby tak go zaprosic zeby przyszedl sam? Ja szczerze rozwarzam zaproszenie tylko dla niego - ale wiem ze tak nie wypada... Ewentualnie wcale go/ich nie zapraszac.... Jak to zrobic zeby bylo dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro on was nie zaprosił, to wy też nie musicie go zapraszać. Po weselu możecie zrobić jakiegoś grilla i wtedy się spotkać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on nas poinformowal o slubie, mowiac ze to impreza dla najblizszych. Potem sie spotkalismy i pokazal nam film z wesela - bylo tam ze 60 osob w sumie regularne wesele. Rodzina, jej znajomi jego paru kumpli ale jak stwierdzil zaprosil tylko kumpli z podstawowkii (my jestesmy znajomymi z liceum) Faktycznie bylo 2 kumpli z podstawowki. Za to jej byli wszyscy z podstawowki, liceum, studiow i z pracy. My robimy normalne duze wesele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możecie nie zaprosić go wcale ale jeśli macie zamiar zaprosić kolegę to tylko z żoną, nawet gdyby była jego narzeczoną czy dziewczyną to wypada zaprosić z os towarzyszącą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o widac ze psycholog z kafeterii sie pojawil. Dziewczyno idz w psychologie a nie marnuj sie w niedzielne wieczory na kafe...heheh chyba ze nie masz nic innego do roboty. Zenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz a ja zgodze się z ta osoba co jest nad toba bo autorka tego tematu wiele razy pisala o tym wątku,nawet raz zmienila nick ale zapomniala trochę tresc zmienić a teraz znow się podszywa.Kurcze autorko Tobie zależy na przyszłym mezu czy bardziej na tym koledze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaprasza się albo razem albo wcale. Trzeciego wyjścia nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczny, prosze o porade czy istnieje trzecia opcja i co mamy zrobic. Goscia lubimy, jego zony nie trawimy. Robimy duze wesele a to jak by nie bylo nasz kumple wiec jak go mam nie zapraszac? Ale z drugiej strony nie trawimy jego zony oboje.... I nie wiem czy ktos zakladal wczesniej takie tematy czy nie, to jest moj problem w tej chwili, a na kafeterie wchodze sporadycznie wiec nie sledze kazdego tutaj tematu jak chyba co niektorzy...ja nie mam czasu na kafeterie codziennie..a jak ktos widzial 'identyczny' temat to smialo podajcie linka to sobie poczytam jakie byly rozwiazania. Chociaz watpie ze ktos mial podobny problem Wiec proponuje jak ktos ma cos do powiedzienia to smialo a jak ktos nie ma nic do powiedzenia to mie temtu nie zasmiecajcie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unrra1
To nie jest dobrze widziane, powinno sie zapraszac pare. Ale my na slub zapraszamy brata narzeczonego bez zony - skoro ona na chrzciny zaprosila mojego narzeczonego beze mnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zaprosili was, więc wy nie zapraszajcie ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zapraszajcie go . Po weselu zaproscie go na pokaz filmu i piwko :-) On wam ściemniał o kumplach z podstawówki , a wy to łykacie . Zwyczajnie nie byliście brani pod uwagę . Szanujcie się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wesele tylko z zona,jak ja ma.Jakbys ty sie czula,gdyby twoj facet poszedl sam na jakies wesele....I druga sprawa,to ze ja nie lubicie to nie jest powod,zeby pomijac ich ,kiedy zapraszacie duzo gosci.To wasz dzien i nie bedziesz z nia w bezposrednim towarzystwie,bo na weselu bedzie wielu innych ludzi a bawic sie beda wszyscy,no chyba,ze jej sie nie spodoba i nie przyjdzie albo wyjdzie wczesniej,ale to juz jej problem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaprasza się osobę wobec której ma się zobowiązanie towarzyskie, polecam blog http://krajski.wordpress.com/ jest tam opisanych wiele sytuacji towarzyskich i wyjaśnienia jak się zachować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×