czemu dziecko nie rosnie

Moja 3,5 letnia corka jest malutka. Rosnie systematycznie ale malo. Ma jedyyne 92cm i 13kg wagi. Urodzona w terminie, miala ponad 4kg i 57cm. Jest proporcjonalnie zbudowana ale mala. Rtg nadgasrtka pokazalo ze wiek kostny to 2-2,5 roku. Tsh wyszlo dobrze, morfologia tez, wit d i zelazo rowniez, endokrynolog powiedzial ze wnikliwsze badania dopiero po skonczeniu 4 lat ale nie wiem czy szybciej nie szukac przyczyny, martwie sie... moze ktos mial pdoobny problem i odkryl przyczyne?

hmm szczególnie wzrost jest niepokojący, bo waga to wiesz, czasem są i takie zdrowe chudziny...poszukaj dobrego specjalisty może w necie...

U nas było podobnie.córka urodzona w terminie i 3650 g.od ok 5 roku zaczęła wolniej rosnąć.były badania,wizyty u różnych specjalistów i nic.aż w końcu pediatra dała skierowanie do szpitala na endokrynologie.miała robione badania -bardziej szczegółowe.sprawdzali poziom hormonu wzrostu jaki produkuje przysadka mozgowa-wszystko ok ale gdzieś znikał hormon i nie wiedzieli gdzie.po wyjściu ze szpitala dostaliśmy skierowanie do przychodni genetycznej.tam zrobili córce badanie -oznaczenie kariotypu dla dziewczynki oraz badania na obecność chorób genetycznych.i nic.wszystko dobrze.genetyczka pisała do NFZ o refundację na leczenie hormonem wzrostu.niestety odmowa bo dziecko ma dobre wyniki i nie kwalifikuje się na takie leczenie.dziś córka ma prawie 12 lat,jest najniższa z klasy Ale rośnie.cały czas jesteśmy pod kontrolą genetyki i endokrynologia.kiedy skończy 12 lat znów badania i prosba do NFZ o leki.Zobaczymy co będzie dalej.rozwija się prawidłowo,dobrze się uczy tylko jest niższa.a i zapomniałam dodać ze brali wymiary ze mnie i męża i wyznaczyli córce średnia wzrostu jaki osiągnie.wyszło 160 cm.teraz ma 146 i 11 lat.