Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szulimka

Ząbkowanie, pomocy

Polecane posty

Gość szulimka

Co dawałyście swoim dzieciom w czasie ząbkowania, by złagodzić ból? Wiem, że są przeróżne żele do smarowania dziąseł i gryzaki, ale one się u nas kompletnie nie sprawdzają. Maluch ciągle marudzi, złości się i śpi bardzo niespokojnie. Macie na to jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Camilia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram camillia. A jak u nas bylo juz bardzo zle i spac synek nie mogl to nutofen w syropie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dentinox

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja daje granulki dagomed na ząbkowanie, nie wiem czy to czy nie ale jest lepiej, camilla się nie sprawdziła chociaz to tez homeopatia.w najgorszych mmomentach idzie w ruch paracetamol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jawerty
co 2 godziny smarować bolące miejsce TantumVerde - tym na ból gardła - lekarz pediatra mi polecił - i faktycznie działało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz też w dzień podać herbatkę rumiankową, a wieczorem z melisy, by spokojniej się spało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sysunia788
Ja dawałam swojemu dziecku m.in V i burcol. Stosowałam wcześniej dużo sposóbów domowych, żadne herbatki i gryzaki nie przynosiły ulgi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj dziecku wapno w kropelkach dla dzieci. Poczytaj o tym w necie. Pomaga na najbardziej beznadziejne przypadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LaScala999
Moich dzieciom pomógł właśnie Viburcol w czopkach, a wcześniej stosowałam inne i różne metody, które nie przynosiły rezultatu. Dużym plusem jest fakt, że czopki można dostać bez recepty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Camilia to kropelki homeopatyczne. Dostepne w kazdej aptece. U nas tylko one dzialaly jak wychodzily po 4 zeby na raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helio33
ja stosowałam z powodzeniem Viburcol. W dzień jakiś żel, ale to poprawa na chwilę. Na szczęście już prawie wszystkie ząbki wyszły i dziecko od razu inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja podawałam na wieczór milifen - ibuprofen w syropku, ma zarówno działanie przeciwbólowe jak i przeciwzapalne, do tego w ciągu dnia żele i masaż dziąseł, schłodzone gryzaki i dużo cierpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Camillia w ogóle się u nas nie sprawdziła. Jak córa miała tak do roczku, to stosowaliśmy Dentinox N - żel, skutecznie łagodził ale na krótko, jak mocno bolało to na noc dostawała czopek z ibuprofenenm - lepszy niż paracetamol bo leczy stan zapalny, a stan zapalny to częste zjawisko przy ząbkowaniu. Teraz ma dwa latka, zostały jeszcze 4 zęby do wyrżnięcia, podajemy w najtrudniejszym momentach syropek Ibuprofen forte dla dzieci na noc, Dentinox też jest w użyciu. Fajny pomysł z tym Tantum verde, to jest specyfik mocno znieczulający, tylko chyba nieodpowiedni dla niemowlaka, starszakowi może bym podała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość semaryna
Żele pomagają tylko na chwilę i problem szybko wraca, przerabiałam to już niestety. U nas jedynym skutecznym środkiem na bolesne ząbkowanie okazał się viburcol. To są czopki homeopatyczne, ziołowe, całkowicie bezpieczne dla maluszków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sory, ale jak homeopatia, która działa tylko jako placebo może pomóc niemowlęciu?? Przecież to nie ma żadnej substancji czynnej, zwykła woda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tantum verde jest odpowiednie dla dzieci bez ograniczen wiekowych, substancja tam zawarta nie przenika do krwi, homeopatia działa, radze się doszkolić, Viburcol tez jest homeopatyczny a przez 3 lata był tylko na receptę. Jestem farmaceutką, mamą i moje dziecko dostawało głownie homeopatię i w sumie raz miala porządny katar i to tyle a ma 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olinka 86
no widzisz- niby zwykła woda,a ta Camilia i Viburcol najlepiej sobie radzą z tym problemem,pomimo ze to homeopatia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdura, nie ma żadnych dowodów, że homeopatia działa. Chyba tylko na zasadzie "nieleczony katar trwa tydzień a leczony 7 dni". Farmaceutko - radzę się doszkolić, albo lepiej zmienić zawód bo farmaceuta powinien mimo wszystko trochę inteligencji mieć. A viburcol niby z czyjej decyzji był na receptę - producenta, czy urzędu? Wiesz w ogóle jakie warunki musi lek spełniać by był na receptę. Śmiech na sali takich farmaceutufff.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będę sie zniżać do Pani poziomu mysle ze studia i 9 letnie doświadczenie w zawodzie pozwala mi na zabieranie glosu, proszę dalej podawać NLPZ na wszystko i niszczyć dziecku wątrobę a ja będę podawać homeopatię zgodnie z uzyskanym wyksztalceniem i doświadczeniem. Lek nie moze byc na receptę z decyzji producenta, radzę poczytać. O zlozonych lekach homeopatycznych i jak wiele z nich podaje sie tylko z przepisu lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×