W co drugim ogłoszeniu o pracę wymagają języków obcych

Szukam pracy i wszędzie oczekuję języka angielskiego w mowie i piśmie na poziomie dobrym lub biegłym. Czasem nawet zdarza się że oczekują dwóch języków w tym niemiecki i angielski. Jakim cudem mieszkamy w Polsce i o pracę jest mega ciężko to jeszcze wymagają od nas języków obcych ?

Bo polskie firmy współpracują z zagranicznymi lub wręcz są ich oddziałami i posługiwanie się angielskim ułatwia komunikację.

A mnie zastanawia dlaczego pracodawcy zamieszczają ogłoszenia a potem nie odpisują nie oddzwaniają ? Skończyłam studia ale wiem że pracy w zawodzie nie znajdę więc szukam co popadnie od kelnerek pomocy kuchennych po przedstawicieli handlowych i totalna klapa. Wysłałam ponad 50 cv w tym miesiącu i ani jednego odzewu !!! no może poza jedną babką która zadzwoniła i chciała wcisnąć jakieś umowy szkoleniowe.

Może słabo się reklamujesz, bo na kelnerkę w małej gastronomii np. to kwalifikacje na pewno masz.

listonoszy potrzebują, zawsze Cię przyjmą. Na płatny fundowany staż idź z urzędu pracy skoro świeżo po studiach jesteś. Po tym stażu jest faktycznie łatwiej.

Ja tak samo szukam pracy szukam jak p******* i nic. Wykształcenie średnie techniczne, doświadczenie paru letnie, angielski na poziomie dobrym i cisza. Już ręce załamuję. Do prostych prac nawet się chyba nie nadaję. Wszędzie oferują najniższą krajową.

a smieszniejsze ejst to, ze ci ktorzy tego wymagaja nie potrafia ani me ani be w innym języku

ja znam b.dobrze angielski (niestety długo już nie praktykowałam rozmów) i podstawowy hiszpański którego sama się uczyłam

staże z UP?? buahaha na nich tez wymagaja doświadczenia, robią testy, wymagają swiadectw pracy i opinii no kpina doslownie. jak sie okazuje to i na staż ciężko się dostać

a smieszniejsze ejst to, ze ci ktorzy tego wymagaja nie potrafia ani me ani be w innym języku xxxx no chyba logiczne że po to kogoś zatrudniają żeby robił coś za nich, ja zajmuje się projektowaniem mieszkań i też zatrudniam grafika żeby moje wizje przelewał na projekty w kompie, ale to za moje wizje klienci płacą ;)