Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lalatala6565

czy nie boicie się że świat zmierza w złym kierunku

Polecane posty

Gość lalatala6565

j.w.? Nie boicie się Europy za 20-30 lat? Nie boicie się że Wasze własne dzieci oskarżą was o bicie ( bo na coś nie pozwoliliście) będą w wieku 15 lat żądać zmiany płci ( a jak sie nie zgodzicie to wam je zabiorą) a na koniec was zutylizują? Ja żyję dniem dzisiejszym jak przykładna mrówka w mrowisku ale czasem się zastanawiam, że to czym nasze dzieci nasiąkają od małego nie jest dobre, baaaaaardzo baaaaardzo trudno w dzisiejszych czasach wpajać dzieciom takie zasady i wartości jak rodzina, bycie dobrym gdzie na każdym kroku wynagradzani są cwaniacy, osoby egoistyczne, jest ciągła pogoń aby coś komuś udowodnić ( nowy samochód, lepsze mieszkanie, lepsze sprzęty) itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apap z kodeina
nie boicie sie ze w KK jest tyle plugawego smiecia? Rozumiem wszystko ale NI H**A na spaghetti nie pojde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boje sie. ostatnio kiedy synek 4 letni poskarzyl sie z placzem ze inny chlopiec go bil, od jego matki uslyszalam tylko, ze moj syn to c**a i bronic sie nie umie a ze swojego byla dumna, ze mojemu krzywde zrobil. powiedziala jeszcze, ze woli jak jej synek komus przylozy niz jakby to on mal byc bity...wiec nawet mu uwagi nie zwrocila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalatala6565
poważnie? - między innymi również o takie zachowania mi chodzi, oczywiście kiedyś również dzieciaki się biły, ale nie było wtedy na takie zachowanie akceptacji ze strony rodziców, nauczycieli teraz nauczyciel gófffno może a rodziców rozpiera duma, że mają takie "zaradne" dziecko chociaż ta "zaradność" może się kiedyś obrócić przeciw nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam trzymiesięczną córkę i również uważam, że świat w którym ona będzie dorastać jest potworny, brutalny, pusty, bezwartościowy, a dobrego i bezinteresownego człowieka to ze świecą szukać. 10 lat temu (jak miałam 20 lat) byłam pewna że wychowam wspaniałe dzieci, dziś boję się o to że mogę nie wygrać z "pułapkami, które tylko czyhają na młode umysły żeby je otumanić".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to są normalne zmiany pokoleniowe i zmiany świata...... od wieków z tym się borykamy, a ja uważam że wychowane dziecko w domu pełnym miłości, zawsze będzie satysfakcją dla rodziców. Tak samo bali sie nasi dziadkowie, rodzice...teraz boimy się my :) Ja mam wiarę w dobro i swiat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bkt
szczerze to bardzo się boję tego w jakim świecie będą żyły moje dzieci, już dzisiaj wszelkie wartości są wyśmiewane, liczy się kasa i władza i przyjemności.... wg mnie świat się kończy, kręcimy sami na siebie bata i nikt nas z tego bagna już nie wyciągnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to trzeba coś robić. Ja jestem wielkim tchórzem. Nie wiem co mogę zrobić i boje się ale wierze że wy coś zmienicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Młodzito wszystko się tak dzieje bo cały przemysłggłównie muzyczny manipuluje ogupia o steruje wszystkich młodych ludzi którzy przez to jaki im kreują wizje świata tak potem go odbierają przez co przemoc kurest#o pijaństwo narkotyki staja się rzeczą zupełnie normalne... A czemu się tak dzieje bo za sznurki ciągną wyznawcy kościoła szatana ... Czyli tzw illuminati masoneria ... Straszne ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, mysle ze swiat zmierza w dobrym kierunku a ty idealizujesz przeszlosc jak emeryci, ktorzy powtarzaja "za moich czasow....". 50 lat temu bicie dziecka to byla norma. Bicie zony tez, nikt nie robil z tego wielkiego halo jesli raz na jakis czas maz przywalil zonie. Super, prawda?? Za to mieszkanie bez slubu, nieslubne dzieci, rozwody to byl powod do wielkiego wstydu. Obecnie jest duzo mniejsze przyzwolenie na przemoc a przyklad jednego dziecka to wyjatek a nie regula. Cwaniactwo poplacalo w kazdych czasach i to sie raczej nigdy nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bkt
w dobrym??? a gdzie ten dobry kierunek??? wypacykowane 13 latki??? 14 w ciąży??? gimnazjaliści z e-papierosami bo to trendy??? czy może dzieci zaciagające sie fajkami tak że ja bym chyba upadła na miejscu:/ dawanie d**y za błyszczyk??? idea rodziny jest wypierana na rzecz kariery i pieniędzy... dzieciom wszędzie tłuką o ich prawach ale o obowiazkach to już nie, grono ludzi pracuje na czarno bo normalnie im się nie opłaca a też chcą żyć a nie pracować na śmieciowych umowach za marne grosze... aborcja też przecież nic złego, jak pisała jedna matka, sama by zaprowadziła córkę... świat się zmienia, jasne... ale to my go zmieniamy, robimy wszystko tak żeby nie brać na siebie odpowiedzialności za swoje czyny, jest tylko spychoterapia, nie ma miejsca dla wartości jak rodzina i dzieci bo to przecież marnowanie życia.... jesteśmy silne i zaradne, emancypacja kobiet, że z facetów zdjęłyśmy odpowiedzialność za innych, mężczyzna w dzisiejszych czasach to rzadkość, prawdziwy mężczyzna a nie 30letni dzieciak... nie uczy sie ludzi miłości, szacunku, odpowiedzialności, dojrzałości... świat leci na dno, człowiek stara się wpoić coś dzieciom ale potem te dzieci wychodzą do tego świata i on je wciąga i stwierdzają że ich starzy to dinozaury:P a świat jest taki piekny i tyle oferuje... seks alkohol narkotyki pieniądze.... grunt to dobrze się bawić... wg mnie całkowita degeneracja społeczeństwa to tylko kwestia czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bkt- smutna prawda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exdebillmobilny
Wlasnie cztam opowiadania Grzedowicza Wypychacz zwierzat- ma pare fajnych fizji, takze dot. Przyszlosci- polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exdebillmobilny
Wizji...durny telefon;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
palenie to nie jest nowy wynalazek, wrecz ilosc palacych nastolatkow sie zmniejsza. aborcja? kiedys byla calkowicie legalna, a odsetek przeciwnikow sie zwieksza. idea rodziny - ludzie sa bardziej nastawieni na dobre zycie. Nie musza juz pod presja spoleczenstwa brac slubu w wieku 18-19 lat bo wpadli, a potem meczyc sie ze soba bo co ludzie powiedza. seks- a co jest zlego w seksie? grunt to dobrze się bawić - fatk, zycie ma sie tylko jedno i szkoda go poswiecac dla jakich idei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się boję. Naprawdę, bardzo. Nie jest to strach przed zamianami kulturowymi, cywilizacyjnymi. Wiem że to idzie falami, raz taka, raz inna moda, a zwykli ludzie są tacy sami od tysięcy lat. Nic więc szczególnie się nie zmieni. Ale degradacja środowiska postępuje i to mnie przeraża. Wiecie, nie chodzi "tylko" o topnienie lodów i inne zjawiska o światowym zakresie. W moim mieście obecnie jak spadają liście w lesie to się je zdmuchuje spalinowymi dmuchawami a odór spalin czuć daleko w głąb lasu. Ostatnio drogę przez las - piękną, nieco w dole w stosunku do poziomu lasu, trochę piaszczystą, trochę z ubitej ziemi, urokliwą - wyrównano i wybetonowano bo Unia pieniądze dała. Kolej zbudowano, kolejną, niszcząc cudowne tereny na starych nasypach, przepiękne jeśli chodzi o ciekawe zakątki i ze stanowiskami endemicznych roślin i zwierząt. Teraz betonują drogę przez rezerwat, dla rowerzystów (co to za rowerzysta, któremu beton potrzebny żeby do lasu pojechać?) i zniszczyli nieużytek ekologiczny. I tak na każdym kroku. Zamiast łąki - park ze sztucznie nasadzoną trawą. Już nie ma kwiatów, zwierzęta zginęły, pszczoły, ptaki nie mają się gdzie zatrzymać... Żyć się odechciewa a dziecku można tylko opowiadać jak kiedyś było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bkt
aborcja legalna???? wiesz kiedy aborcja była legalna i tzw na żądanie??? taka jaką chcą teraz??? podczas II wojny światowej, widzisz różnicę??? bo ja widzę... ilość palących nastolatków się zmniejsza???? ciekawe bo jako 14-15 latka nie znałam nikogo kto pali, jak byłam w liceum i dokoptowali nam gimnazjum to tam połowa kopciła... idea rodziny... nie chodzi mi o ślub tylko o to że coraz więcej ludzi rezygnuje z dzieci bo wg nich to koniec życia a oni chcą się bawić i żyć a nie wychowywać dzieci...ślubu też nie chcą bo tak łatwiej, jak się coś jebnie, pakują walizki i koniec, nie rozumieją że związek to nie pakowanie walizek tylko wspólne przezwyciężanie kryzysów: kompromisy, rozmowy, próby i umiejętność wybaczania i przepraszania... i nie mówię tu o skrajnych przypadkach jak przemoc czy alkohol.. co złego w seksie??? nic... dopóki nie biorą się za niego dzieci... sorry... ja mam 30 lat i pierwszy raz całowałam się jak miałam prawie 16, dziś 16 mają sponsorów a głupsze od nich 14 rodzą dzieci.... dobra zabawa??? a pewnie.... ale jako dodatek do codziennego życia a nie temat przewodni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez widze,ze swiat idzie w zla strone, wysmiewane sa wartosci rodzinne a dewiacje wychwalane, przemysl muzyczny to dno, kosciol szatana. ale widze,ze jest wiecej takich osob jak ja, trzeba sie trzymac razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od 1956 do 1993 aborcja byla legalna, na zadanie kobiety. Szacunkowe dane mowia ze w czasie PRLu od 4,1 do 5,8 miliona kobiet dokonalo aborcji. Kto wie, moze twoja mama albo babcia usunela? "jak byłam w liceum i dokoptowali nam gimnazjum" - ja porownuje czasy mojej matki (rocznik 58) i moje (80) - jej cala klasa, w elitarnym, zenskim liceum palila. W moim byly to jednostki. dodatek do codziennego życia - a dlaczego? bo ktos ci wmowil ze wartosci rodzinne sa wazniejsze niz szczescie jednostki? Ludzie wreszcie sa wolni i z tej wolnosci korzystaja - nie musza juz zyc w malzenstwach na dobre i zle, glownie zle, nie sa skazani na siebie. Taki np gej nie musi sie juz kryc ze swoimi preferencjami, zenic sie dla niepoznaki. Zyjemy w pieknych czasach, ktorych mocno nie doceniasz. Moze odnalazlabys sie u Amiszow? Oni tez sa przeciwni zmianom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bkt
nie była legalna, a to że kobiety naciągały złe warunki życiowe by dokonać aborcji to inna sprawa... porównuje te czasy które znam i pamietam i dlatego stwierdzam że jest gorzej... a jeśli dla kogoś zabawa to priorytet to dla mnie jest to ktoś niedojrzały do normalnego życia bo życie to nie zabawa, każda zabawa się kiedyś kończy a mając ją za priorytet można obudzić się z ręką w nocniku... i nie jestem przeciw zmianom, wolność jest dobra ale z niej też trzeba umieć korzystać.... chciałas mi dopiec amiszami??? nie udało ci sie :) dla mnie amisze to nikt gorszy ode mnie, wręcz podziwiam ich że tak potrafią się odciąć od tego świata... dla mnie i tak świat się stacza, jedyne co pięknego zostało w naszym świecie to uśmiech dziecka i ta resztka przyrody która nas otacza, mnie nic w dzisiejszych czasach nie fascynuje a na pewno nie ta cudowna wolność wszystkich i wszystkiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmierza w bardzo zlym kierunku. Wolnosc slowa nie istnieje, masz owa wolnosc jezeli jestes poprawny politycznie :D Musisz, po prostu musisz tolerowac wszelkie odmiennosci, gdyz inaczej mozesz byc ukarany - grzywna, wiezieniem nawet. Nie masz prawa do wyrazenia wlasnego zdania na temat odmiennosci, musisz akceptowac i kropka. Takie wartosci jak honor, rodzina pomalu przestaja istniec. Wszyscy krzycza o prawach a zapominaja o obowiazkach. To nie sa dobre zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie boje,ale niestety takie szaraczki jak my nie maja na to wplywu,mozemy tylko czekac na rozwoj wydarzen i modlic sie by w razie czego odejsc bez bolu my i nasze dzieci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×