prosze napiszcie co sadzicie o zachowywaniu sie kolezanki

kolezanka ma dopiero 30 lat i mowie wam jaka sie zrobila z niej osoba okropna.. ciagle sie uzala nad soba jaka ma prace ciezka bo uczy niemieckiego i ma az 21 godzin w szkole i nie da sie z nia normalnie pogadac juz bo tylko ,ze jest zmęczona zyciem i nie ma sily na nic..bo praca jej jest ciezka i nikt nie ma tak jak ona ciezko..zazdrosci wszystkim innym,że pracuja po 8 godzin w firmach i biurach i ze jak maja super ..nie ma dzieci ani meza i ciagle tylko narzeka..mowi ,że w szkole sie nie ma czasu wysikac i zjesc nic..dopiero w domu po calym dniu w szkole sika i je..czy wg was to nie jest dziwne ,ze w szkole maja tak ciezko ,że sie nie wysikaja itd.. jak ja spotykam nieraz i widze ze wczesnie do domu przyjechala po pracy i mowie ze dzis wczesnie skonczyla pewnie to ona atakuje mnie i mowi ze przeciez tylko dzis ma taki dzien a reszte calutkie dnie w szkole i nocami nie spi i nie ma czasu nawet pogadac ..i zaczyna sie litania użalania jak to ma ciezko ..jakreagowac na takie zachowania? a ostatnio poslalam do niej córke bo mieszkamy kolo siebie zaraz i corka prosila ja by jej pomogla zadanie z niemieckiego zrobic bo nie potrafi..i córka jak szybko poszla do niej tak szybko przyszla o niczym i powiedziala mi ze pani kasia jej powiedziala ,że ja przeprasza ale nie moze jej pomóc bo nie ma czasu i kazda minuta jest dla niej cenna bo nocami nie spi i nie ma zycia bo tyle pracy na glowie....czy wg was to bylo chamskie co zrobila? ocencie to bo ja nie wiem co myslec..mogla chociaz zerknąc na to zadanie mojej córki..ale nie.. ech..

ODCZEP SIE OD NIEJ

Ja p*****le, powinna cie zdzielic w twój pusty leb

AHA CZYLI TERAZ WINA MOJA..

Pewnie, a czyja?

może faktycznie nie ma czasu i jest zmęczona , a Ty mogłaś wczesniej zadzwonić i zapytać czy może przyjść , czy ma czas i chęć . a najlepiej to jej zapłacić, też bym niezbyt chętnie za darmo poświęcała swój czas..