Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vknhkn mjng

"pani do sprzatania" a wychowanie dzieci

Polecane posty

Gość vknhkn mjng

mam pytanie. zastanawialismy sie z narzeczonym, czy nie wynajac pani do sprzatania, ktora raz w tygodniu przychodzilaby troche ogarnac w mieszkaniu. praktycznie wszyscy nasi znajomi maja taka pomoc za niewielkie pieniadze. zaczela nas jednak zastanawiac jedna rzecz. czy macie panie do sprzatania i juz w miare kapujace dzieci? nie wiem, czsy chcialabym je uczyc, ze do rzecy takich jak mycie kibla trzeba wynajmowac innych... i jak potem od nich egzekwowac utrzymanie porzadku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj spokój takie czasy,masz kase to płac za to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wy nie macie czasu na samodzielne sprzątanie? Bo skoro sama masz wątpliwości, czy uczyć dziecka samodzielności w tej materii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vknhkn mjng
cale zycie zasuwalam ostro i mysle, ze zaplacenie komus za sprzatanie jest jak najbardziej ok. jednak ja UMIEM sprzatac i nie uwazam tego za jakas ujme na honorze. boje sie, ze dziecko, ktore od malego bedzie obserwowalo to, ze za niego sprzata ktos inny w doroslym zyciu bedzie bardzo nieporadne, a w trakcie procesu wychowania bedzie to utrudniac egzekwowanie konkretnych obiowiazkow. ale jestem ciekawa, jak to wyglada u ludzi, ktorzy sa w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja też nie uważam, że wynajmowanie kogoś do sprzątania jest be, tylko że dziecko uczy się w ten sposób pewnych wzorców i faktycznie może być trudno go nauczyć samodzielnego dbania o porządek (to samo dotyczy rodziców wyręczających dzieci we wszystkim). Znam zamożną rodzinę, która ma do pomocy nianię (do przyprowadzania dzieci 6 i 8 lat ze szkoły, przyrządzania im posiłków oraz odrabiania lekcji), panią do prasowania i pomocnika w ogrodzie (parę razy w roku). Dziewczyny są dobrze wychowane i nie są wcale rozpuszczone, bardzo dbają o swój wygląd i pokoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas dziecko jest uczone od małego, ze trzeba sprzatac, zawsze w soboty jest u nas duze sprzatanie, na przyjazd gosci itd... i to ma wpojone. Teraz jestem w ciazy i mamy raz w tyg. pania do sprzatania - dziecko ma wytlumaczone dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież chcesz tą sprzataczke raz w tygodniu. Resztę dni sprzatacie wy. Dziecku wytlumacz, że pani sprzata gruntownie raz w tygodniu bo wy pracujecie i nie macie czasu. I wytlumacz że wy sprzatacie na codzień. Co to za problem? Tylko takie mieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mnie taka pani do sprzątania przychodzi raz na tydzień. ja mam posprzątany dom, ona ma pieniądze, same plusy z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprzatajac kiedy 6 lat w niemczech, mialam takze rodziny z dziecmi. I uwazam, ze super rodzice to organizowali, bo dzieci przed moim przyjsciem musieli posprzatc swoj pokoj, zabawko, biurko itd. ja jedynie mylam okna, drzwi i odkurzalam, czasami scieralam kurze. zreszta do sprzatania nnie chodzilam, zeby robic porzadek tylko takie tygodniowe rzeczy dokladniej. kurz, lazienki, odkurzanie, wycieranie, okna. teraz czasy sie zmienily i sama mam pania przychodzaca raz na tydzien dwie godziny. robi lazienki, kurze, odkurza i od czasu do czasu okna myje. Fajna dziewczyna, jak maczasem czas i ochote cos wiecej zrobic to dzwoni do mnie i pyta czy sie zgadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i nie zawracam sobie głowy tym co mysli dziecko, ma dwa lata i w tym czasie ja jestem w pracy a ona w domowym przedszkolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vknhkn mjng
a ile placicie za takie 2h sprzatania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my mamy panią do pomocy w domu i zawsze przed jej przyjsciem caly balagan jest ulozony, tak zeby pani mogla sprawnie umyc/odkurzyc podlogi, zetrzec kurze, wymyć łazienki i ewentualnie rozlozyc swieze ręczniki i naciągnąć pościel. dziecko też musi swój pokój posprzątać i regularnie pomaga ładować zmywarkę i pralkę. myślę, że tak jest ok i nie widzę, żeby mi na lenia rósł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kles
Całkiem fajnie to organizujecie, dzięki za podpowiedzi! :-) Przychylam się do pytań o cenę za sprzątanie. Ile płacie paniom u was sprzątającym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w holandii płacę 12 euro za godzinę. Pani sprząta 6 godzin. I myje okna, podłogi, parapety, przy okazji pierze i prasuje firany, z reguły ustalamy co ma robić jak przychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja niestety sprzątam sama, póki jestem z dzieckiem w domu. Dobrze, że dom ma tylko 140m2 bo bym się zajezdzila. Jak wrócę do pracy, to pewnie skusze się na sprzataczke raz w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja od sprzątania bałaganu przed przyjściem pani :-) - my mamy wg mnie duży dom (tzn. tej podłogi do mycia jest bardzo duzo) i płacimy jak nie ma mycia okien ok. 7zł/h i zaokrąglamy co tam danego dnia wyjdzie do pełnych 5 zł, jak są okna, np. wczoraj w salonie jedno podwójne normalne plus 4 pojedyncze balkonowe, to za wczorajsze okna wzięla 40zł, nie wiem ile jej to zajęło, bo nie było mnie wtedy w domu. pani nie dojezdza, mieszka niedaleko nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_zaryczy_soon
zorganizowałabym panią sprzątająca tak, żeby dziecka nie było przy tym jak 'się sprząta', natomiast na pewno na bieżąco coś się tam zawsze ogarnia, czy przeczyści, więc jest pole do nauki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile płacicie takiej pani? Mi tez by sie przydała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież jeżeli "pani do sprzątania" przyjdzie raz na tydzień to i tak trzeba robić codzienne czynności, takie jak odstawienie po sobie naczyń, posprzątanie zabawek po zabawie itp. Nawet nie wyobrażam sobie odkurzyć mieszkania raz na tydzień tylko, a co tu mówić o wynoszeniu śmieci! Wiec jak najbardziej nie powinno to wpłynąć na dzieci jeżeli będa robić codzienne porządki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
600 zł za sprzątanie 4 razy w miesiącu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa z 11:09. To w ciazy trzeba mieć Panie do sprzątania.....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trzeba, ale można. Dlaczego nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ciężko pracuje, dobrze zarabiam i po pracy wolę spędzić czas z rodzina, iść na spacer z dziecmi, mezem niż sprzątać to takie dziwne? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie to nie jest dziwne,tylko tu na kafe dziedza baby które w sprzataniu widzą MISJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×