Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego kobiety zmieniają sie po slubie

Polecane posty

Gość gość

mialam kolezanke ktora znalam od urodzenia, teraz mamy po 37 lat, mamy mezow dzieci, ale z nia stalo sie cos strasznego, zmienila sie kompletnie, jak bylysmy w liceum np albo na studiach byla wesola dziewczyna, od paru lat jej nie poznaje, zawsze jest niezadowolona, naburmuszona, obgaduje wszystkich wokolo, opowiada zmyslone, ZMYŚLONE historie o ludziach, wiem ze ma kompleksy ale i chyba zerowe poczucie wlasnej wartosci, stala sie bez kultury, chamska, a najgorsze ze chyba w taki sposob poprawia sobie samopoczucie-wysmiewajac sie z kazdego, doslownie, idzie na urodziny do znajomej z chorym na autyzm dzieckiem i mowi: a posmialysmy sie z kims z K, nie poznaje jej, jakby sie stala zupelnie obca osoba, na koniec oczywiscie obgadala mnie, zreszta zadzwonilam do niej i grzecznie zapytalam , nawet sie nie przyznala tylko cos zmyslala, chyba czasem nie znamy ludzi tak do konca, albo ludziom zmieniaja sie charaktery, ale ze az tak, zerwalam z nia znajomosc jak zaczela obgadywac np. mamy naszych kolezanek, i to tez jakies zmyslone historie, troche mi szkoda bo tyle lat sie znalysmy ale nie dalo sie z nia juz wytrzymac a wy urwalyscie jakies znajomosci takie dlugoletnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problemy ludzi zmieniają, ja miałam koleżankę 4 lata, tak mnie obsmarowała, że też zerwałam znajomość, a wcześniej taka nie była, dobrze się z nią dogadywałam.... myślę, że to: 1. porażki, niepowodzenia 2. kompleksy 3. zazdrość 4. chęć dowartościowania się czyimś kosztem, czyli np. ja jestem lepsza od Ciebie, bo Ty jesteś gruba, a ja chuda itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ślub to chyba nie jedyne co ją zmieniło. Życie jej pewnie dało po d***e i zgorzkniała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez urwalam znajomosc z kolezanka, zalowalam strasznie, ale najgorsze ze ona miala to o czym ja moglam pomarzyc i do tej pory marze, ma meza, 2 dzieci, nie musi pracowac, ja jestem sama, ale zawsze bylam pogodna osoba , mialam klase i kulture osobista, moi rodzice byli zawsze zyczliwi wiec ja sie uczylam od nich, wyciagalam ta kolezanke na roznego rodzaju wypady, z dziecmi, pomagalam jej, nigdy przez tyle lay ani razu nie bylam dla niej niemila nie mowiac juz o jakims chamstwie, a ona stawala sie coraz bardziej chamska, tez wlasnie sie wysmiewala ze mnie, na swoich imieninach probowala mnie ponizyc, tam gdzie bylo wiecej ludzi i tez sie zastanawialam dlaczego? nigdy tego nie rozumialam az...zobaczylam jej prawdziwe malzenstwo ale to juz inna historia, teraz wiem na 100% ze takie osoby sa strasznie zakompleksione, bez poczucia wlasnej wartosci, wlasnej osobowosci, a kompleksy prowadza do naprawde zlych rzeczy, niestety trzeba im tylko wspolczuc, bo oni nie maja innej drogi jak wlasnie chamstwo w stosunku do kogos po to zeby poprawic sobie nastroj, na dluzsza mete tylko to nie daje zadnej poprawy, takie osoby robia zgorzkniale a ludzie sie od nich odwracaja, tej mojej kolezanki matka byla taka sama, niestety jej maz ja zostawil i znalazl sobie ciepla kobiete obok w bloku, wiec niedaleko pada jablko od jabloni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo nie musza udawac wlasnie :) www.youtube.com/watch?v=fM3i2-hdbiQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez zerwalam dlugoletnia przyjazn, nawet dzis nie wiem czy to byla w ogole przyjazn :( na poczatku myslalam ze bedzie mi jej brakowac ale dowodem na to ze postapilam slusznie jest fakt, ze mi jej nie brakuje w moim zyciu a nawet czuje sie lepiej, bardziej komfortowo bez jej towarzystwa i to juz mowi samo za siebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×