Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

"musi się zwrócić za talerzyk!"

Polecane posty

Gość gość
tez mielismy takich roszczeniowych państwa młodych co wyliczali ile min od każdego muszą dostać w prezencie pieniędzy. Policzyli po 250zł od osoby i 120 od dzieciaka. Z zaproszonych 60 osób przyjście potwierdziło 15. I nici z wesela w hotelu... za mało gości. Musieli zrobić w zwykłej restauracji.A i nikt nie żałował że nie był u nich na weselu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyjscie bez prezentu lub z jakims groszowym to objaw braku dobrych manier. nie mam, nie ide, proste? a nie ide, a mlodym daje tyle, ze im wystraczy najwyzej na miesieczny bilet autobusowy dla jednej osoby na jedna linie :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co bachory są jakimiś świętymi krowami? nie żrą nic na weselu? jak już się ktoś przywlecze z bachorem to powinien za niego też zapłacić czyli wliczyć do prezentu bo czasem taki gowniarz więcej zeżre albo poniszczy niż dorosły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za goscinnosc tutaj panuje :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
małżeństwo z dwójką dzieci minimum 500zł i jeszcze zalezy jakie małe są te dzieci bo myślę tu o takich do 5-6 lat co dużo nie jedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
Czyli robicie wesele po to, żeby każdy sobie zapłacił za to co zje i wypije? Nie lepiej żeby każdy sobie w domu kupił jedzenie i przyrządził po swojemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
same sępy państwo młodzi :-o oby was france każdy w bambuko z prezentem zrobił a wy zostaniecie z kredytem na 10lat na wesele :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze ze dzieci mniej jedza to talerzyk tanszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że nie jest to samo, bo w domu nie spotkają się z tyloma osobami i nie potańczą przy zespole, więc raczej logiczne że idąc na taką imprezę nie żałuję się kasy, bo jak się żałuje to lepiej nie potwierdzać, a i jeszcze trzeba pamiętać żeby wziąć trochę kasy na welon bo zawsze się zbiera podczas wesela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to idąc na wesele za te śmieszne porcyjki jedzenia, tandetną muzykę pijanego wokalisty i wieśniackie zabawy mam zapłacić 500zł? Dołoże 2 tyle i mam sylwestra w Paryżu :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie nikt w bambuko nie zrobil, bo jako ze glupia nie jestem, a bezczelnosc ludzka znam, to zrobilam tania impreze dla malej ilosci osob, za ktora malo zaplacilam. i tak sie oczywiscie nie zwrocilo - co bylo dla mnie oczywiste - ale nie byl to problem, bo od poczatku liczylam sie z tym, ze ludzie tacy sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
No raczej, za 500 zł mogłabym sobie zjeść niezłą kolację i potańczyć w wypasionym miejscu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak u ciebie bachory żrą :-D to z ciebie taka su/ka panna młoda :-D i teraz żal ci doope ściska bo takiej francy każdy pożałował prezentu i będziesz się teraz z kredytem za ślub byjać ładnych pare lat🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka widać że ciebie nikt nie zaprasza na wesela bo nawet się nie orientujesz ile się kasy daje młodym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli co? wymarzone wesele młodych ma zasponsorować rodzina? w imię czego?:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
Och jejku, nie zesraj się w pory :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja żadnych bachorów nie proszę na wesele więc nie będą mi niszczyć jedzenia ani żreć za trzech dorosłych. niektóre bachorzaste odmówiły jak dostały zaproszenie bez dzieci i bardzo się z tego cieszę bo i tak dużo by nie dali w kopertę. także pajacu nie udało ci się z tym kredytem bo żadnego nie brałam, liczę że się zwróci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko zabolało? podmuchać? no niestety ale nizin społecznych nikt na wesele nie prosi także przykro mi smutna dziewko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
To do poprzedniego gościa było. No właśnie założyłam ten topic żeby się utwierdzić w przekonaniu, że prymitywów nie brakuje. Wyliczajcie te talerzyki. Na imieninach też tak robićie rozumiem? bigos 2,50 sałatka jarzynowa 3zł itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
A i jeszcze zauważyłam na kafeterii, że często wyzywacie się od "nizin społecznch" albo "patologii". Chciałam was poinformować, że wśród osób z tzw klasy średniej raczej nie uświadczycie tego rodzaju argumentów. To właśnie patologia wyzywa się od patologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tacy cięci na kasę to jeszcze trochę a jak ktoś do nich przyjdzie to za kawę rachunek wystawią:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki: jak już ktoś się pomyli i cię gdzieś zaprosi na wesele, choćby wiejskie to pamiętaj i zapisz sobie: talerzyk od 170 do 200zł za osobę, dzieci pół ceny. Oczywiście to ceny na ten rok, za rok dolicz sobie z dwie dychy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
Zanotowałam! Dopytam jeszcze czy zbierają na ten welon żeby zabrać drobne, chociaż to bez sensu bo przecież młoda welon ma już przed weselem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie zawsze zastanawiam, co sobie mysla ludzie idacy z takim symbolicznym prezentem na wesele? bo ja to prezent na urodziny (jak ktos robi impreze urodzinowa), to znajomym kupuje za 50-100 zl. wiec jak ktos moze tyle dac od pary za wesele??? koszty urodzin w domu a koszty wesela to jest sprawa nieporownywalna i to chyba dla kazdego jest jasne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
Tak tak, najlepiej wziać kredyt na 20 tys, wydać na wesele i wystawić faktury gościom, żeby się zwróciło. Interes życia. W ogóle tak już serio to dawanie pieniędzy jest słabe, fajniej chyba dostać jakiś materialny prezent, który będzie pamiątką moim zdaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli malżeństwo z dwójką dzieci 600 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zbieranie na wózek jest na weselach, goście wrzucają do welonu minimum 10zł po kilka razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
acha, czyli nie dość, że wyliczanie biletów na kolację i tańce to jeszcze żebranie na wózek :D opowiedzcie mi jeszcze o jakichś wiejskich weselach, please!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak, np. gustowny wazon, ktory cie sie nie spodoba, albo dywan w innym kolorze niz bys chciala. hitem sa tez rozowe ramki na zdjecia z golabkami albo innymi serduszkami. no i natuarlnie ciete kwiaty, ktore przeciez sa tak trwale, ze faktycznie beda pamiatka na lata :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie wiedzieli ze panstwo mlodzi to debile ktorzy zapraszaja ludzi po to zeby im zaplacili za ich weselne widzi mi sie albo ze bedzie chu/jowe tanie zarcie bo talerzyk musi sie zwrocic i trzeba jeszcze zarobic :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×