Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrozpaczooona111

Jak polozyc sie do szpitala?

Polecane posty

Gość zrozpaczooona111

Od paru miesiecy mam problemy z mysleniem,koncentracja,pamiecia i to bardzo powazne ,zwolnili mnie z pracy,nawet juz nie moge zrobic najprostszych rzeczy,siedze same w domu,bylam u prywatnego neurologa ona ze musze zrobic rezonans,badania ale ja nie ogarniam co jak i gdzie..neurolog mowi z epewnie mam depresje bo juz kiedys brałam leki na depresje ale ja wiem ze to nie to..czuje calkowite otepienie,nic nie moge zapamietać,zero emocji..czuje sie bardzo zle,kiedys taka nie bylam,nie pracuje i caly czas siedze w domu.Od dwoch tygodni biore eurothyrox bo mialam tsh na poziomie 2,55,ale nie wierze zeby dawal az takie objawy,zreszta to zaczeło sie wcześniej.To nie jest depresja bo kiedys pare lat temu chorowalam na depresje i leczylam sie ale to bylo zupelnie co innego..Teraz nawet prostych filmow ani ksiazek nie moge czytać-nie rozumiem co sie w nich dzieje.jak ktos do mnie mówi to jakbym była za szybą..U mnie brak jakichkolwiek emocji,mam troche pieniedzy,oszczednosci moglabym coś zrobić,jakiś biznes ale nie jestem w stanie nic robić,nawet emaila sie czasem boje napisać.Treaz chwilowo sie poczułam lepiej to pisze.pomocy niech mnie ktoś pomoże.Pomyslalam o szpitalu bo tam moze kompleksowo mi badania zrobią-ja mam problem z wyjsciem z domu i to nie przez lęki..po prostu nie ogarniam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczooona111
aha a ta prywatna neurolog powiedziala ze ona nie moz epolozyc mnie do szpitala bo nie ma takiej mocy..wyslala mnie do psychiatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do lekarza psychiatry sie udaj i to szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to jaka moc trzeba miec???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczooona111
aha a ta prywatna neurolog powiedziala ze ona nie moz epolozyc mnie do szpitala bo nie ma takiej mocy..wyslala mnie do psychiatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.05.14 [zgłoś do usunięcia] gość Dlaczego szybko????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.05.14 [zgłoś do usunięcia] gość Dlaczego szybko????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczooona111
co mi da pojscie do psychiatry poza lekami antydepresyjnymi ktorych nie potrzebuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź do lekarza pierwszego kontaktu jutro z samego rana, ten lekarz da Ci odpowiednie skierowania i w ten sposób będziesz wiedziała, co robić dalej jeżeli czegoś nie wiesz, nie rozumiesz, to każ lekarzowi wytłumaczyć, albo zapisać na kartce dla Ciebie, nie wychodź z gabinetu zanim nie będziesz wiedziała dokładnie jakie badania zrobić i gdzie się na nie zapisać a najlepiej poproś kogoś bliskiego, albo znajomego o pomoc, żeby poszedł z Tobą do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Da ci skierowanie do szpitala.którego pragniesz nad zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tsh 2,55 to nie jest żle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tak mialam i to byla depresja myslałam ze mi jakaś choroba mozg zżera zero koncentracji pamieci nie ogarnialam wyjścia do kibla ,nie rozumialam co sie do mnie mówi szok po prostu dodtalam seronil i on postawil mnie na nogi i to była depresja od tamtej pory minelo 12 lat i nigdy sie nie powtórzyło , a meczylam sie długo zanim przekonałam sie do psychiatry , ale wkońcu nie widziałam innego wyjscia byłam juz zdesperowna i zaczelam lykac dragi i mi pomogly załuje ze tak dlugo zwlekalam a ile chorób w tym czasie se wymyśliłam alzheimer , choroba szalonych krów i, demencje choć miałam dopiero 22 lata :( idz do psychiatry .Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie jak mialam juz depresje, to tez mialam problem z koncentracja, slowa mi uciekaly, nie potrafilam sie wyslowic plynnie chociaz zawsze bylam wygadana i elokwentna wczesniej. depresja moze byc tez maskowana przez takie objawy. najpierw do ogolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pamiętam pisałaś jakiś czas temu wstecz o tym problemie.Chciałem pomóc prosiłem o dokładną datę urodzenia ale wybrałaś własną drogę no i pytam co byś straciła a z czym zostałaś? Nie dałaś sobie szansy dalej pleciesz Syzyfa.No ale kto ośmieli się odradzać ci szpitala powodzenia.Mamy ''rozum''i wolną wolę a korzystasz z tego w pełni !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem autorką ale co byś zrobił na podstawie daty urodzenia? też mam pewne dolegliwości powiedzmy neurologiczne, wybieram się (bardzo powoli jak widać :P ) do neurologa w końcu, ale zanim to nastąpi, to co jesteś w stanie powiedzieć na podstawie daty urodzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
no ale jakiej pomocy ty oczekujesz? bo nie ogarniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanser
na podstawie daty urodzenia to moze ci powiedzie c ze durna jestes bo wierzysz w numerologie,astrologie czy inne szamanskei dyrdymaly :O tez pilnie potrzebujes zpsychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie potrzebuje psychiatry już bo mnie już wyleczono :classic_cool: a skoro to takie dyrdymały, to dlaczego tak często się sprawdzają? :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lenserrrrr takiego dyrdymała jak ty jezdeś to tu hyba drugiego nie najdzie ze świecą.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanser
to dlaczego tak często się sprawdzają?>>dlatego wlasnie potrzebujesz psychiatry ze uwazasz ze sie sprawdzaja, to wystarczajacy powod aby cie rpzyjeli na leczenei zamkniete :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lenserrrrr takiego dyrdymała jak ty jezdeś to tu hyba drugiego nie najdzie ze świecą.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanser
i przyszedl szaman od ziol,energii z kosmosu,homeopatii czy czym on tam leczy czy sprzedaje :O wypad oszuscie bo cie zamkna jak tego z nowego sacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pies jak nie ma co robić to wali się pod stół lenser i se jaja liże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanser
nie jestem tak rozciagniety jak pies wiec nie dam rady. jesli ty dasz rade to zastosuj to do siebie zamiast namawiac kogos do czarow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emka kaffe
Ja miałam tak samo i okazało si,ę ze winna jest tarczyca. Moje TSH wynosiło 4,6 a żeby dobrze się czuc powinno być wgranicy 1. Zdiagnozowano mi niedoczynność i hashimoto. Leczę sie od listopada zeszłego roku i zmoja głowa jest coraz lepiej. To co działo sie ze mną dwa lata prze postawieniem diagnozy to masakra. Miałam dziwne lęki w głowie, uczucie niepokoju, bałam się zasypiać, bo wtedy zaczynały sie moje jazdy z głową, sercem. Robiłam prywatnie tomografie głowy, rezonans głowy, eeg, Holter ekg, badania w kierunku boreliozy i wszystko wychodziło ok. Chodziłam juz nawet do psychologa bo bałam się, ze wariuję. W końcu trafiłam na forum o chorobach tarczycy, zrobiłam badania TSH, FT3, FT4, usg tarczycy i wyszło szydło z worka. Wszystkiemu była winna tarczyca. Nie zdawałam sobie dotą sprawy, ze tarczyca ma wpływ na cały nasz organizm. Jako ciekawostke powiem, ze mój endokrynolog opowiedzial mi historię pacjenta z zamknietego oddziału psychiatrycznego, którego leczono z powodu ciężkich psychoz. Podawano mu psychotropy, ktore nic nie dawały. W końcu trafił do mojego endokrynologa, który po zrobieniu badań, postawił diagnozę - niedoczynnosć tarczycy. Po dwóch tyg leczenia syntetycznym hormonem tarczycy, facet wyszedł ze szpitala do domu. Tak wiec droga autorko, Twoje złe samopoczucie to być może skutek chorej tarczycy. Jeżeli chciałabyć bardziej zagłebić sie w temat, to zapraszam na FB na forum Hashimoto. Ja dzięki temu forum, dowiedzialam się bardzo duzo o swojej chorobie i wiem, ze moje dotychczasowe złe samopoczucie, to nie wynik żadnej nerwicy czy depresji, tylko chorej tarczycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emka kaffe
Przepraszam za literówki ale szybko pisałam i stąd te błędy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×