Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Już nie lubię seksu

Polecane posty

Gość gość

Kiedyś myślałem że seks, to coś wspaniałego, ale z wiekiem przekonuję się coraz bardziej, że to tylko przereklamowane zaspokajanie fizjologicznych potrzeb. Wszystkie kobiety teraz chcą się tylko pieprzyć, zero namiętności, delikatności, itp. A mi się marzy spokojny, delikatny seks, bawienie się kobiecym ciałem, pieszczenie go centymetr po centymetrze, dotykanie, ssanie, całowanie i lizanie całego kobiecego ciała... ale nie, wszystkie chcą się tylko ******* byle dużo, szybko i mocno... w sumie nie byłoby w tym nic dziwnego, bo każdy czasem chce odmiany, ale kuźwa cały czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie nie spotkałeś kobiety która czeka na tego pierwszego wtedy chce delikatności ,doswiadczona kobieta chce poprostu dobrego seksu i nie ma w tym nic złego.kwestia dopasowania i rozmowy jest w takiej swerze pierwszorzędną chyba trafiasz na kobiety demony bo ja sama marze o takim kochanku który pokaże mi prawdziwa miłość a nie seks z potrzeby powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_agatka24
To wina filmów porno, pseudo-mężczyzn i kompleksów, dopóki nie trafiłam na prawdziwego mężczyznę, to mój seks też tak wyglądał. Teraz mam chłopaka którego kocham i dopiero on pokazał mi na czym polega seks i że niekoniecznie trzeba się rypać jak zwierzęta, aby było dobrze. Dzięki niemu pozbyłam się kompleksów, dowiedziałam się że nie trzeba być wcale ideałem, to on pierwszy pieścił całe moje ciało i choć się tego wstydziłam i czułam na początku dyskomfort, to szybko mi przeszło, bo to lepsze niż sam stosunek, ale takich facetów co chcą dbać o przyjemność kobiety i to kobieta jest dla nich najważniejsza jest bardzo mało, dlatego większość jest przyzwyczajona do tego mechanicznego i beznadziejnego seksu i tak naprawdę nie wiedzą ile przyjemności mogą dać same pieszczoty. Więc jak następnym razem znów trafisz na taką kobietę, to powolutku i cierpliwie przekonuj ją do delikatnego seksu, a zobaczysz że za jakiś czas będzie ci za to bardzo wdzięczna i mocno cię pokocha :) powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izrasowilo
Oj tam oj tam. Sam sex to jest zaspokojenie fizjologicznej potrzeby - rozładowanie napięcia, ale.... właśnie, ale zależy z kim to robisz, co was łączy, kim dla siebie jesteście. Osobiście muszę kogoś bardzo dobrze poznać, żeby w ogóle chcieć się z nim przespać, co nie znaczy, że w relacjach skupiam się na seksie, bo osobiście kręci mnie zupełnie inny rodzaj zabawy. Powinieneś zadać sobie najważniejsze pytanie, czy chcesz tylko zaspokojenia erotycznego, czy zależy Ci na tej drugiej osobie. Wtedy bez najmniejszych problemów będziesz mógł godzinami rozpieszczać wybrankę dawkując jej czułość i pokazując jak bardzo Ci na niej zależy;) izrasowilo.blogspot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×