dziecko zmarzlo w nocy nie zamknelam okna

kurcze mialam wieczorem uchylone okno i nie zamknelam na noc. Rano mala taka chlodna byla, czy sie nie rozchoruje? w nocy bylo chyba 5 stopni..

Ja miałam całą noc otwarty balkon, w domu było 20 stopni, dziecko nakryte kołdrą - i nie zmarzło

moje dziecko sie rozkopuje, spalo w krotkim rekawie. nie mam pojecia ile stopni mialam w domu w nocy, ale pewnie chlodno?

a ile lat ma dziecko? Fajne są takie do spania, moje dziecko ma taki i nie martwię się, że zmarznie.

Skąd ja mam wiedzieć czy się rozchoruje czy nie? Jak zmarzło to pewnie może się przeziębić. Swoją drogą ile dziecko ma lat?

3 lata i pewnie glupi temat i glupie pytanie, ale nigdy sie nad tym nie zastanawialam. czy jednorazowe zmarzniecie moze spowodowac chorobe? pozatym ile moglo byc w domy stopni jak na dworze bylo powiedzmy 5 stopni?

Nie, choroby nie biorą się ze zarzniecia, tylko z wirusów i bakterii. Dziecku nic nie będzie.

moje dziecko się potrafi przeziębić od zbyt chłodnego soczku marchewkowego jednodniowego. Także różnie to bywa. Nie jest chorowity, ale dużo mu nie trzeba. Dlatego dbam o to żeby nie było mu zimno. Na dworze w nocy. Nie powinno się dziecko rozchorować. Jak się nie obudziło to może nie było mu zimno ?

3 latek to juz duze dziecko. Jesli sie tak martwisz to daj cos dziecku tak na wszelki wypadek np czosnek z jogurtem naturalnym, sok np z kiwi i cytryny i cos co ma duzo cynku np zółtko, pestki dyni... ja tak czesto robie zapobiegawczo jak mi np dziecko gdzies przemarznie albo jak wiem ze akurat mialo bez[psredni kontakt z kims chorym i choroby nas nie łąpią.

nie powinno zachorowac, w koncu to nie zima

W trakcie egzaminu jeden ze studentow poprosil o otwarcie okna (upal). Profesor stwiedzil: - "Okno mozna otwozyc, orlow tu nie ma, nie wyfruna" (wlasnie zlapal kilku na sciaganiu). Po egzaminie, gdy juz wszyscy wychodzili, ten sam student spytal: - "Ooo!?, pan Profesor tez drzwiami?"

BEz przesady z tym rozchorowaniem :O Moja dwulatka śpi w koszulce na ramiączkach i zawsze wstaje zimna :D Ale jak jej dołożę warstwę to z kolei poci się strasznie. Okna u nasz często w nocy są pootwierane. Trzylatek to duże dziecko- jak by mu było naprawdę źle to wpakowałby się pod kołdrę.

owszem, chorujemy od wirusow i bakterii ale wychlodzony organizm jest bardziej podatny na infekcje, stad przemarzniecie czesto skutkuje choroba. Podawaj jej czosnek to moze cos pomoze.

to dlaczego morsy nie horuja?

przy otwartym balkonie całą noc mialas 20stopni ? hehe dobra bajka

morsy nie choruja bo sa zahartowani, idz ty sie dzisiaj wykap w morzu a za pare dni wroc i powiedz czy nie zachorowalas.

byłaś pijana i zapomniałaś ? czy jak chciałaś zamrozić dziecko

Ja tez mam okno otwarte i nikt nie choruje, wole swieze, rzeskie powietrze do spania niz duchote.

a skad mozemy wiedzie ile bylo stopni u ciebie? ja w jednym pokoju jak rozszczelnie to mam zimno a w kuchni zostawie otwarty lufcik i jest cieplo. sa rozne sciany,rozne pomieszczenia,pokoje roznie cieplo trzymaja. a jakby zmarzl to by z placzem sie obudzil. ja u synka zapomnialam zaszczelnic przed snem i mimo,ze bardzo lubi cieplo to mocno nie zmarzl. krecil sie wiecej,musialam go przykrywac,zastanawialam sie co tak zimno,ale.ze.okno rozszczelnione to zkapnelam sie dopiero jak bylo jasno.

w głowie mi się taka syt nie mieści ja zawsze przed pójściem spać zaglądam do pokoju dzieci, przykrywam jeszcze i dopiero idę spac. oczywiście że z wychłodzenia organizmu można zachorować, nie bedzie to żadna wirusówka ale przeziębienie. ja ostatnio zmarzłam i na drugi dzień bolało mnie gardło.

ja ostatnio tez tak zrobilam-zostawilam u dzieci na noc uchylone okno i odpukac-puk puk zdrowe, tak wiec spokojnie

I jak, mała zdrowa jest? ;) Pamiętaj, że przegrzewanie również nie wpływa dobrze na odporność dziecka :)

ja tak kiedyś zrobiłam i dziecko się niestety przeziębiło. Wieczorem następnego dnia dostało mega katar i kaszel.

Mi nie raz sie tak zdarzylo ze wietrzylam i zapomnialam zamknac bo padlam ze zmeczenia nawet w zime, rano panika ale na szczescie dziecko nigdy sie nie przeziebilo.