przestałam być seksi

z powodu choroby musiałam ściąć na króciutko włosy, mają jakieś 3 cm, przez leki pogorszyła mi się skóra (takie grudki czasem jakiś wyprysk) i nie mam już takich pełnych piersi i schudłam, mam 22 lata a przez to wszystko wyglądam jak 30, mój facet, który bardzo mnie kocha udaje, że nic się nie stało ale ja widzę, że nie patrzy już na mnie z takim pożądaniem, jeszcze do tego te krzywe zęby, których nie stać mnie wyprostować... czuję się jak g***o, nie wiem co zrobić by choć trochę polepszyć aparycję, boję się, że zostawi mnie dla innej, wstyd mi że taki przystojniak musi pokazywać się ze mną

no i co mam ci poradzić? jak nie jesteś to cie zostawi, na c**j drążyć temat?

pamiętaj ze to stan przejściowy!

ja już tak od pół roku.. jeszcze nie dawno byłam taka śliczna nawet mi te ząbki aż tak nie przeszkadzały.. a teraz to tylko cień po tym już raczej nigdy nie będę tak wyglądać... boje się, że mój facet poczuje się oszukany i mnie zostawi, bo tak to kto inny mnie pokocha? czuje się wstrętna i wiem, że on też coraz rzadziej chce seksu i głównie jedzie na ręcznym :( mam dość tego życia

może trochę przesadzam z jego masturbacją ale wiem, że tak to się skończy

a może on się Ciebie nie wstydzi? rozumie, że to nie od Ciebie zależy i Cie kocha? a Ty przesadzasz po prostu?

chwalisz sie czy zalisz bo nie wiem jak mam fotel ginekologiczny ustawic?

chce się zabić, nie chce być dla niego ciężarem chce by miał piękną zdrową kobietę, która będzie mogła dać mu dziecko, na która zasługuje, ja na niego niestety nie ;(

najlepiej sie zabij, nie zwlekaj

daj spokój... czas rozpaczy minie to normalny mechanizm

nie mówcie jej tak dziewczyna jest załamana jeszcze se cos głupiego zrobi... Autorko, skoro byłaś śliczna to włosy, skóra czy cycki tego nie zmienią jakoś diametralnie, pogadaj z facetem, że potrzebujesz czułości komplementów i seksu będzie dobrze

Autorko zrozum że choroba zawsze wpływa na wygląd, ale jak się uda ją pokonać, to wszystko wraca do normy :) a skoro facet nadal przy Tobie trwa, to znaczy że jednak kocha... poza tym wygląd to nie wszystko, czasem i tak każdy brzydnie, a to ze facet już tak na ciebie nie patrzy jak przed chorobą... albo przesadzasz, bo sama siebie przestałaś akceptować, albo sama zrażasz go swoim zachowaniem i takim gderaniem bezsensu. Facet to facet, jak kobieta przestaje mu się podobać, to po prostu odchodzi, a on nie odszedł... pomyśl o tym :)