Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

facet i koledzy

Polecane posty

Gość gość
to wypić możecie w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wogóle porównywać bar z dyskoteką, kulturka kontra holota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie znoszę klubów i dyskotek, muzyka beznadziejna, tańczyć nie potrafię, towarzystwo najczęściej strasznie puste, a piwko i owszem, ale tam gdzie można obejrzeć mecz lub pograć w bilard lub darty. To idź sama na dyskotekę, weź koleżankę do towarzystwa i się baw, może facet wtedy zacznie się obawiać że ktoś może cię tam poderwać i zacznie poświęcać ci więcej czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my też raczej wychodzimy na piwo do knajpy- ostatnio wybraliśmy się na dyskotekę i, wstyd się przyznać, ale chyba byliśmy najstarsi :) Muza w ogóle mi nie znana, jakies łupsy, łupsy- stwierdziliśmy, ze chyba...dancingi nam zostały:) Więc autorko, baw sie pókiś młoda, a nie jęcz, że sama w domu siedzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kuźwa ja wy tańczycie to tej pseudo-muzyki w klubach? Przecież to nawet nie jest taniec, tylko komicznie wyglądające podrygi :) Oj, żeście się nie dobrali i tyle, macie inne priorytety, spojrzenie na związki i zupełnie inne oczekiwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troche wyolbrzymiacie, bo co ma muzyka do tego. Można tez posiedziec i wypic piwo, nikt nie kaze mu tanczyc. Gdyby chcial, tp by poszedl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×