Gość ona123333 Napisano Maj 15, 2014 Otóż moze był juz taki temat ale generalnie bylam z facetem ktory mnie bily wyzywal grozil byl zaborczy a pryz ludizach udawal idealnego.. probowalam go rzucic ale za kazdym razem ryczal robil sceny kwiatki sratki itp az wreszcie dosc poweidzialam mu ze go nienawidze i jezeli sie nie usunie z mojego zycia to go zabije jak psa i powidzialam ze jest skonczynm zerem ze jest zwyklym ku*asem na ktorym wyros pasozyt czyli on .. czy przesadzilam ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach